Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACJI - LENA - 105
Edyta - 2011-01-11, 17:21 Gocha to moja wyrocznia
Wczoraj odebrałam wyniki Lenki, są dobre, w sobote czeka nas rtg bioderek. - trzymajcie kciuki!Magda Noblowa - 2011-01-11, 17:32 A pewnie że będziemy Kasia, Szajba i Milka - 2011-01-11, 17:36 My takze trzymamy kciuki no i lapki oczywiscie Bedzie doooobrze Iwa - 2011-01-12, 08:12 Na pewno wszystko będzie ok YoogiiDarek - 2011-01-12, 08:21 Musi być wszystko ok, nie ma innego wyjścia, bo........... ten............. tego............... ma być dobrze i JUŻ
Słodziak z tej Lenki:)Edyta - 2011-01-16, 18:07 Spacerowo bo we Wrocławiu wiosna:
a to moja Weranda:
a to nasz towarzysz spaceru - łysy
i drugi towarzysz - szybki Iza i Luna - 2011-01-16, 20:52 Super zdjęcia Lenka jest przesłodka Magda Noblowa - 2011-01-16, 22:52 Toście się wyspacerowały w doborowym towarzystwie A Werka to tak specjalnie ten ufryzowany ogon do fot wystawia? Edyta - 2011-01-16, 23:09
Magda Noblowa napisał/a:
A Werka to tak specjalnie ten ufryzowany ogon do fot wystawia?
jedyne co mi się w tym kundlu udało to wzorcowe osadzenie ogona, ale i tak połowę trzeba przyciąć Aga Szanti - 2011-01-16, 23:16 Przepiękne zdjęcia Już nie ogę się doczekać ogłoszeń Leny Magda Noblowa - 2011-01-17, 13:28
Edyta napisał/a:
Magda Noblowa napisał/a:
A Werka to tak specjalnie ten ufryzowany ogon do fot wystawia?
jedyne co mi się w tym kundlu udało to wzorcowe osadzenie ogona, ale i tak połowę trzeba przyciąć
Edytko, plizzzzzz, nie tnij ogona, same kudły ciachnij Edyta - 2011-01-17, 20:56 Dzisiaj Lenka miała rtg stawów biodrowych i łokciowych, klatki piersiowej.
łokcie są bez dysplazji, natomiast Lenka ma dysplazję obu bioderek, jest to dysplazaj średnia, ma również powiększone serduszko i zmiany na płucach.
Sunia dostała antybiotyk na 3 tygodnie na zapalenie płuc, potem kontrolne rtg.
Była bardzo grzeczna, troszkę wymiotowała ale to normalka przy sedacji, bardzo szybko doszła do siebie po zastrzyku na wybudzenie - po 3 minutach już uciekła do poczekalni. Aga Szanti - 2011-01-17, 22:00 Trzymamy kciuki za postępy Lenki
No i szukamy dla niej domku, gdzie nie będzie musiała pokonywać zbyt dużej ilości schodówSylwia i Parys - 2011-01-19, 13:49 Cześć Edyta,
zapewne wiesz juz , że Lenki nie dostanę ze wzgledu na biodra, bardzo żałuję, że nie mieszkam nisko, prawdę mówiąc przyzwyczaiłam się do myśli że bedzie Lenka nasza. Będę śledzić jej rozwój u Ciebie, trzymam kciuki, żeby było coraz lepiej,a sama zaczynam myśleć o innym psie z fundacji , bo jak wiesz, po prostu muszę mieć psa.
Przyglądamy sie z synem Jaskierowi.
pozdrawiam
Sylwia JankowskaEdyta - 2011-01-19, 13:57 Nawet nie wiesz Sylwio jak mi przykro z tego powodu, Lenka nie ma ciężkiej dysplazji, lekarz określił ją na średnią, sunia nie odczuwa bólu, nie ma problemu z chodzeniem, wstawaniem , bieganiem, gdyby nie rtg to nigdy nie powiedziałabym że ma dysplazję. Oczywiście sunia w takiej sytuacji nie może mieszkać w mieszkaniu na piętrach bez windy bo za kilka lat wejście na 2 czy 3 piętro może być dla niej męczące albo dla kręgosłupa właściciela, znam psy które w wieku 12 lat mając dysplazję wchodzą po schodach bez problemu i ewidentnie im to nie przeszkadza, ale nie wiemy jak będzie z Lenką. To cudowna sunia , z dnia na dzień robi się coraz bardziej śmielsza, a przytulak z niej okropny
Mam nadzieję, że znajdzie się dom z ogródkiem lub mieszkanie na parterze bo to jest chyba pierwsza sunia która znam i która tak bardzo potrzebuje człowieka Edyta - 2011-01-19, 15:16 zawsze blisko człowieka - nie ważne niewygody:
foczka straciła oczko sabka - 2011-01-24, 09:36 Co u Lenki?Jak zdrówko ?Edyta - 2011-01-24, 13:11 Sunia dzisiaj zaczeła 7 dzień antybiotyku, czyli jeszcze 15 dni leczenia oskrzeli, potem jak będzie wolny termin to będziemy się umawiać na wizytę u kardiologa, może po 15 lutego nam się uda przebadać serducho. A na co dzień bez większych zmian, oswajamy ludzi z daleka - i tu mamy duży postęp, goście domowi nadal są nie do oswojenia, nocki nadal nie przespane - ale to potrwa długo po takim kojcowaniu, coraz więcej pluszaków potraciło oczy i nosy, pięknie za to nauczyła się żebrać od mojej suni (nam to nie przeszkadza, bo moje psy zawsze dostają ostatki naszych posiłków - nie mylić z resztkami których byśmy nie zjedli), może to zły nawyk ale na czas posiłków psy nie będą u mnie zamykane w osobnych pomieszczaniach, jak kończymy jeść to takie same papu ląduje w psich michach - psy nie dostają przy stole ale u siebie (2 m od stołu ). Lenka nadal słyszy tylko bardzo głośny trzask drzwiczkami , gwizdania na spacerze wogóle nie słyszy, kondycja słabiutka ale nie ma co się dziwić bo pewnie spacery regularne dla niej to abstrakcja. sabka - 2011-01-24, 22:07 Najważniejsze że ma teraz bardzo dobrego człowieka i super opiekę ,pomalutku może jakoś sie polepszy...u mnie jeden żebrak druga to totalny niejadek.Psy mają całe mieszkanie do dyspozycji i nie są nigdzie zamykane podczas posiłków teżEdyta - 2011-01-26, 22:15 Byliśmy u weta po receptę na antybiotyk, oczywiście do gabinetu Lenka została wciągnięta i z gabinetu również wyciągnięta - uparciuch jeden
Uszy są już całkowicie wyleczone, błona musi się zabliżnić już sama, może to potrwać miesiąc lub kilkanaście miesięcy, ale problem niesłyszenia Lenki tkwi niestety w głowie tej pięknej dziewuszki, uparciuch mój kochany Edyta - 2011-01-28, 15:12 Lenka przez ponad miesiąc pobytu u mnie otrzymała kilka ksywek
1. pierwszy tydzień - niewidzialna - taka chciała własnie być,
2. kolejny tydzień - czołgistka - podczołgiwała się do mnie i męza za każdym razem jak gdzieś się przemieściliśmy,
3. potem była - kolekcjonerka - wynosiła po kilka pluszowych piesków z pokoju mojej córki i przynosiła do salonu , trwało to kilka dni, dopóki nie przeniosła całej kolekcji (67 pluszowych piesków),
4. teraz mamy - wygryzaka - Lenka wygryza wszystkie guziki ozdobne z poduszek i małe okrągłe oczka i noski z psluszaków Edyta - 2011-01-28, 18:37 1, 2, 3 - kto pierwszy?
czy ktoś powie, że 3 suczki nie mogą wspólnie jeść posiłków Iza i Luna - 2011-01-28, 18:51 moje sunie też razem jedzą Magda Noblowa - 2011-01-29, 01:04
Edyta napisał/a:
czy ktoś powie, że 3 suczki nie mogą wspólnie jeść posiłków
A to takie czarne małe, to Twoje Edyta - 2011-01-29, 12:00
Magda Noblowa napisał/a:
A to takie czarne małe, to Twoje
to jest Maja - sznaucerka miniaturka, mała złośliwa zołza, czasami przebywa u mnie, po powrocie ze spaceru zamiast z własną panią do domu to biegusiem leci pod moje drzwi, mam jeszcze taką Labkę, moje przybrane dzieci