To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACYJNE W NOWYCH DOMACH - SISI ma już dom w Koninie - 88

Rufiakowa Amcia - 2012-02-03, 20:01

haha, niesamowite, ale jak popatrzyłam na zdjęcia sunieczek leżących sobie razem, pomyślałam: "jeden goldek w domu to wielkie szczęście, ale dwa- to już absolutny ogrom szczęścia". I za chwilkę okazało się, że nie mi jednej taka myśl przemknęła :) Naprawdę, taki widok kradnie serce. Ja na razie nie myślę coprawda o "rodzeństwie" dla Rufcia, bo póki co, nie mam takiej możliwości. Ale jedno jest pewne- będę dążyć do tego, by kiedyś stało się to możliwe.
Naprawdę serce się raduje, jak widzę tego uśmiechniętego pycholka Sisi. Czy dobrze zrozumiałam, że ona i Rino są rodzeństwem? Bo oboje są niesamowici i tak bardzo baaardzo rozkwitnęli!
Angeliko, życzę powodzenia we wspólnym życiu i serdecznie gratuluję!

EWA INGA - 2012-02-03, 23:39

Rufkowa Amciu no nie wiem czy na 100% sa rodzeństwem w każdym bądź razie są bardzo podobni do siebie :) A co do pary goldenów to zgadzam się w 100% no my w sumie mamy trzy tylko ten trzeci to taki mały śmieszny biały golden :mrgreen: A nasza Sisi dzisiaj poznała nową koleżankę labladorkę , bardzo ładnie się bawiły i nawet naszej sąsiadki się nie bała , jestem z niej bardzo dumna :)
angelika - 2012-02-05, 19:12

Sisi jest naprawdę kochana.. niesamowite jest to jak szybko rozkwita nasza niunia:-)
nic tak nie cieszy serca jak to, że Sisi wyszła z tego koszmaru i żyje w lepszym, zasłużonym dla niej świecie.
Odliczam już dni do przybycia niuni ;-) strasznie się z tego powodu ciesze i dziękuje za miłe słowa od wszystkich na pewno będzie się nam żyło wspaniale ;D
_________________
"Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - Louis Sabin

EWA INGA - 2012-02-10, 20:41

No Andziu jutro dla was wielki dzień , bo na reszcie będziecie z Sisi :) Podsumowujące te ponad dwa miesiące . Sisi z całkowicie wycofanego psa zrobiła się dość śmiałą panną nawet do obcych ludzi :) Na spacerki bardzo chętnie wychodzimy i pierwsza ustawia się przed drzwiami .Na dworzu mamy ogonek do góry , czasami go spuścimy ale to tylko na chwileczkę.Jeżeli mamy kompana do zabawy bardzo ładnie sie bawimy i dostajemy głupawki :mrgreen: nie boimy się też obcych psów . Jednak zaczynamy ciągnąć na smyczy.Wychodzenie i wchodzenie do klatki bez żadnych problemów . Załatwianie to tak pół na pół , ale idzie ku lepszemu . Przy misce nie warczymy , więc spokojnie można jej coś fajnego dołożyć , jemy spokojnie i powolutku czasami wszystkiego nie zjadamy . Maskotki mają dość krótki żywot :) Boimy się krzyków , gwałtownych ruchów , brania na ręce . Nie boimy się wystrzałów na sylwestra , odkurzacza , miksera .Szczekamy jak ktoś dzwoni do drzwi, lub w nocy chodzi po klatce. Największe zaufanie mamy do dzieci , do kobiet trochę mniej a na panów szczekamy , burczymy i omijamy dość szerokim łukiem .Książeczkę zdrowia mamy , zaszczepiona kompleksowo , trzeba będzie to teraz powtórzyć , takie były zalecenia naszego weterynarza . Trzeba pilnować uszek ponieważ bardzo szybką się brudzą , należy czyścić dwa razy na tydzień, a także zwrócić uwagę na stawy . Kąpiel znosimy w miarę jak już stoimy w wannie to ok , suszarki tez się nie boimy chociaż nie jesteśmy tym zachwyceni .To chyba na tyle , Angeliko jak będziesz miała jakieś pytania , to śmiało pisz zawsze odpowiem . Strasznie nam będzie brakowało tego urwisa :( Za chwilkę postaram się wstawić ostatnie zdjęcia Sisi .
angelika - 2012-02-10, 23:35

bardzo się ciesze i czekam z niecierpliwością na niunie ;D
angelika - 2012-02-11, 17:33

Dziękuje bardzo za niunie ;) pierwszy moment niunia obleciała cały dom, posiusiała się i zrobiła kupkę ... potem schowała się za szafką w kącie w kuchni ale przeniosłam ją do pokoju i od tamtego czasu śpi sobie na podusi... jest wystraszona bardzo...każdy odgłos ją zrywa, teraz już jest troszkę spokojniejsza ale reaguje na różne odgłosy. Do mnie już jest pozytywnie nastawiona pozwala się przytulić, na początku mnie dokładnie obwąchała.. Teraz jak się do niej zbliżam to nie ma najmniejszego problemu natomiast boi się mamy czy taty ale myślę, że to za parę dni jej przejdzie. Śpi sobie przykryta kocykiem tak jak wcześniej wspominałam na podusi ze swoimi misiami. Zrobię suni zdjęcia i powstawiam żebyście państwo zobaczyli jak Sisi radzi sobie w nowym domku . I jeszcze raz z całego serca dziękuje za tak wspaniały dar, za tak wspaniałe, niezwykłe stworzenie jakim jest Sisi;* :) ;-)
EWA INGA - 2012-02-11, 18:02

Andziu dziekujęmy za pierwsze informacje , mam nadzieję że Sisi szybko się do was przyzwyczai :) U nas też tak było że najszybciej zaakceptowała Wiktorię do dorosłym miała dystans . Trzymamy za was kciuki :) A Mai i jej partnerowi bardzo dziękujemy za pomoc w transporcie :) :kwiatek:
Jerzy Kora - 2012-02-11, 23:13

Super. Niech się Sisi dobrze chowa u Ciebie Angeliko. Stresowa kupka to normalne :)
Majka886 - 2012-02-12, 16:39

Muszę przyznać, że Sisi jest malutka :-) takie maleństwo, ale bardzo grzeczna była podczas drogi. Szybko się rozluźniła i poczuła swobodnie.

Cieszę się, że mogłam jej pomóc :-)

Trzymam kciuki :-D

angelika - 2012-02-12, 21:01

Dzisiejszy dzień był już dla Sisi spokojniejszy. Spacerki sam na sam już bez zrywów, spokojnie sobie chodziła.. posisia się jeszcze w domu nieraz z nerwów ale tak to jest bardzo grzeczna. Pije i je spokojnie, ciągle chce żebym ją głaskała innym domownikom nie bardzo daje się dotknąć ale to minie, będziemy nad tym pracować. Jutro jedziemy na zakupy po rzeczy dal Sisi. Niunia zareagowała jak tak sobie z nią sama siedziałam i mówiłam, że buziaczki i uściski ma od pani Ewy. Mordkę tak uniosła do góry popatrzyła się i polizała mi rękę.
Ja również dziękuje pani Mai i jej partnerowi za pomoc w transporcie.
_________________
"Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - Louis Sabin
Pozdrawiam

angelika - 2012-02-13, 20:42

Niestety mam bardzo złą wiadomość...To chyba jakiś pech tak jak u pani Ewy. Dziś około godziny 19:00 Sisi , pomimo tego, że została bardzo dobrze zabezpieczona wpadła w szał na spacerze i uciekła. Do tej pory jej szukamy i nic. :cry:
Jestem załamana :cry: . Zrobiłam co tylko się dało aby sunię dobrze zabezpieczyć. Niestety stało się.
Powiadomiliśmy schroniska. Jeszcze będziemy jej szukać. W tym pomaga nam sąsiad i jego małżonka. Jeśli dziś się Sisi jeszcze nie znajdzie jutro z samego rana będziemy jej szukać. Jeśli to nie poskutkuje to zawiadomimy straż miejską bo być może Sisi jest gdzie\s tu niedaleko.
:cry: Proszę trzymajcie kciuki aby niunia się odnalazła. :cry:

Barbara - 2012-02-13, 20:49

Trzymamy kciuki - najważniejsze powiadomić schroniska i straż miejską.
angelika - 2012-02-13, 20:54

powiadomiliśmy .... oby się znalazła ... idziemy jeszcze jej szukać.. Będę pisać jak tylko czegoś się dowiem
Warna - 2012-02-13, 20:55

Bardzo mocno trzymam kciuki.
angelika - 2012-02-13, 20:57

żyć mi się aż odechciało :cry: ale musi się znaleźć . Tak jak pani Ewie się znalazła
EWA INGA - 2012-02-13, 21:51

Andziu bardzo mocno trzymamy kciuki i wierzę że się znajdzie , ona na pewno nie jest daleko kręci się blisko tak jak było to u nas. Powstawiaj ogłoszenie na swojej lokalne stronie ogłoszeniowej . W ten sposób Pani znalazła Sisi i trafiła z powrotem do nas .
angelika - 2012-02-13, 22:54

Jak tylko coś będę wiedziała dam znać ... schroniska i straż powiadomieni. Ogłoszenia też są napisane. Oby było dobrze :cry:
Barbara - 2012-02-13, 23:04

Andżeliko spokojnie- trzeba przeszukać okoliczne krzaki itp Sisi w takich miejscach się chowa. Ogłosiliśmy ją już wszędzie gdzie tylko się dało - Na Tablica.pl , Na FB. Na pewno się znajdzie. Pamiętaj aby mieć ze sobą koc i nakryć na nią( najlepiej na główkę) przy jej łapaniu, bo inaczej będzie bardzo ciężko i znów ucieknie.
angelika - 2012-02-13, 23:10

będę pamiętać... musi się znaleźć nie ma innej opcji :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Hania Toffi i Maja - 2012-02-14, 09:04

Andżeliko co u Was?Macie jakieś nowe wiadomości?
Barbara Krzeszk - 2012-02-14, 13:42

Sisi namierzona Angelika idzie za nia .. narazie nie daje sie zlapac
EWA INGA - 2012-02-14, 14:02

Mam nadzieję że uda się Andżelice ją złapać , chociaż będzie to bardzo trudne . Najlepiej wprowadzić ja w takie miejsce gdzie nie będzie mogła uciec , wtedy szybko coś na głowę i do domku . Tak Pani Weronika i mój mąż ją łapali . Mam nadzieję że Angelika nie jest sama .
Wiki Megulowa - 2012-02-14, 15:13

Trzymam kciuki, żeby się udało.... no z tej Sisi to uciekiniera niezła...
Barbara - 2012-02-14, 15:55

Dzięki za wiadomość - trzymamy kciuki !
Majka886 - 2012-02-14, 17:47

Wiadomo coś o Sisi?? dobrze, że nie ma teraz takich okrutnych mrozów jak były kilka dni temu.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group