Barbara - 2011-07-28, 13:28 W tej chwili sytuacja uległa zmianie. Z uwagi na zgłoszenie Klaudii i Piotra o możliwości i chęci adopcji psa które zbiegło się z ogłoszeniem o adopcji psa dla Pana Marcina - Scooby pozostanie na DT nadal. Fundacja bardzo wnikliwie przeanalizowała wszystko biorąc pod uwagę głównie dobro psiaka i zdecydowała po rozmowie z DT i Panem Marcinem jak powyżej. Pan Marcin w terminie jak najszybszym zostanie domem stałym dla najodpowiedniejszego psa , który trafi lub jest pod naszą opieką a Klaudia i Piotr spełnią warunki dające im prawo do adopcji Scoobiego. Sytuacja jest dla wszystkich bardzo trudna i fundacja dołoży wszelkich starań aby nadrzędną sprawą pozostało dobro psa. Scoobisiowie - 2011-08-01, 09:32 W związku ze zbliżającą się kastracją Scoobiego udaliśmy sięw piątek do weta na ogólny przegląd. Jak już wcześniej pisałam Scooby był pod obserwacją po poprzednim nieudanym podejściu do kastracji z powodu biegunki. Obserwowaliśmy jego odchody, ich częstotliwość, sposób i ilość jedzenia, brzuch, ew. występowanie wymiotów, kontrolowaliśmy wagę. W sobotę zanieśliśmy próbkę kału do badania na obecność pierwotniaka- dżardżi (test nic nie wykazał) oraz na test płytkowy w kierunku trzustki. W tym przypadku wet ma zastrzeżenia. Dziś pobraliśmy próbkę krwi i kału do szczegółowego badania w kierunku trzustki (z krwi) oraz pasożytów (z kału). W związku z tym wet nie zakwalifikował psa do kastracji w czwartek  . Musimy poczekać na wyniki, żeby wiedzieć co mu dolega.
Trzymajcie kciuki aby to były tylko robale 
Korbulowa Familia - 2011-08-01, 09:38
Klaudia, a jak przygotowany był Scooby do tego badania? Czy wet dał jakieś konkretne wskazówki? Scoobisiowie - 2011-08-01, 09:50 No oczywiście wszystko było u weta robione, naczczo a próbki zostaną wysłane do laboratorium. Głównie chodzi o badanie krwi a qpa tak dodatkowo, żeby się upewnić. Jeśli wyniki z krwi coś wykażą to potem może jakieś dalsze badania. Nie pytałam o to bo liczę, że wszystko będzie ok i tak ma być 
Mam dobry humor w poniedziałek i proszę mi go nie psuć 
Korbulowa Familia - 2011-08-01, 09:52 hehe psuć nie zamierzam 
Tylko ja też przygotowywałam Korbulkę na badanie trzustki. Miałam zalecenia nie karmienie 24h przed badaniem, oraz mogło być to badanie przeprowadzone podczas zabiegu sterylizacji, dlatego dziwi mnie fakt, że wet przekłada przez to termin kastracji... 
M!S!A - 2011-08-01, 09:59 Ja podczas kastracji Mailo wykonałam również potrzebne badania- morfologia została wykonana, właśnie test na dżardżię a wcześniej przez trzy dni z kolei nosiłam kał na badania w kierunku pasożytów. Tez mnie dziwi to że badanie w kierunku trzustki wstrzymuje kastrację, bo co ma jedno do drugiego? Scoobisiowie - 2011-08-01, 10:18 Ja tylko stosuje się do zaleceń weta. A fakt jest taki, że wszelkie zabiegi wykonuje się tylko u zdrowych psów, jeśli wet ma jakieś podejrzenia to ma prawo odmówić wykonania zabiegu i tak jest w naszym przypadku. Na pytanie Michaliny- nie jestem lekarzem więc nie wiem ale nic się nie stanie jeśli poczekamy na wyniki. Po kastracji pies musi dość do siebie a jak trzeba by było jakieś dodatkowe badania robić to już za dużo na raz dla Scoobcia, tak myślę 
Korbulowa Familia - 2011-08-01, 10:46
Klaudia nie traktuj tego osobiście, ale ja bym zmieniła w takim razie weta... Ktoś tu ewidentnie histeryzuje. Jeżeli mówisz, że stosujesz się do zaleceń weta, a to on nie podejmuje się kastracji, to tak może trwac i trwać... Gdybym ja miała czekać do idealnego stanu zdrowia Korbulki, to do tej pory sterylizacja by się nie odbyła, bo zawsze jest to "coś"... Korbusia mimo podejrzeń chorej trzustki miała wykonany zabieg sterylizacji (podczas, którego miałyśmy umówione badanie trzustki z krwi) i przeszła go bezproblemowo. Okres rekonwalescencji po zabiegu również zleciał bez najmniejszych zastrzeżeń, a ona śmiga szczęśliwa z psiakami na spacerkach
Scoobisiowie - 2011-08-01, 10:56 Wiesz Olu, w takim małym mieście jak Giżycko trudno o dobrego weta
Parę dni oczekiwania nic mnie dodatkowo nie kosztuje a ja sama będę spokojniejsza
Edyta - 2011-08-01, 11:30 Dziewczyny mają rację, szkoda ze nie możesz zmienić weta, szukanie chorób psu na siłę to bardzo dziwna sprawa i kasy szkoda 
monimax - 2011-08-01, 11:57 Własnie, szkoda, że nie możesz zmienić weta. I szkoda, że Pisz jest stosunkowo daleko, bo mogłabyś wykastrować Scoobiego u nas (chociaż to nie stanowi większego problemu, możesz u mnie przenocować, a nawet zostać na kilka dni, mam mieszkanie w Piszu, które jak wiesz stoi puste  ).
Scoobisiowie - 2011-08-01, 11:58 Badania są robione w związku z prowadzoną od jakiegoś już czasu obserwacją a nie tylko w związku z kastracją, jeszcze nie oszalałam
Więc spokojnie, skoro badam psa to znaczy, że ma jakieś niepożądane objawy i zachowania
M!S!A - 2011-08-01, 12:05 Klaudio w takim razie o jaką obserwację psa chodzi? Bo pisałaś że pies dostał biegunki przed pierwszą planowaną kastracją. Ile ta biegunka trwała? Czy jeszcze coś mu dolegało? Czy Wasza obserwacja dostarczyła Wam jeszcze jakiś informacji o stanie zdrowa psa? O jakich niepożądanych zachowaniach i objawach piszesz? Proszę o więcej informacji na temat Scoobiego,bo w tym momencie to nie ma mowy o spokoju. Edyta - 2011-08-01, 12:10
ja również chciałbym wiedzieć, mam tu fachowców i hodowców - wetów goldenich więc możemy pomóc jesli to coś poważnego, prosze opisać nam to wszystko bo martwię się o naszego Fundacyjnego psiaka 
monimax - 2011-08-01, 12:11
Dobra to ja oszalałam . Przyznam się, że w oczekiwaniu na jutrzejszą sterylkę Venki poprostu wariuję. Najgorsza jest niepewność. Klaudia, a kiedy będą wyniki Scoobcia? Długo utrzymywały się te biegunki?
Scoobisiowie - 2011-08-01, 12:13 opiszę na spokojnie w domu bo teraz nie mogę ale to nic takiego, po prostu przy podstawowych badaniach nie da się psa zbadać na wszystko
Jerzy Kora - 2011-08-01, 12:14 ... a jest niepokój. Może w grę wchodzą jakieś nietolerancje pokarmowe? Jak teraz Scoobiś się czuje? Scoobisiowie - 2011-08-01, 12:21 Przy szybkim teście płytkowym wyszło coś nie tak ale nie musi to oznaczać odrazu czegoś poważnego i po to robimy dod. badanie. Scoobuś ogólnie czuje się dobrze, ale ma dziwną konsystencję qpy, załatwia się coraz częściej, zapach wstrętny, karma od początku ta sama i wcześniej nie było problemów ale jest taka możliwość, że to od pokarmu. Je coraz więcej a chudnie, nie jest to wynikiem dużej dawki ruchu, łasuch się z niego zrobił i szuka cały czas jedzenia. M!S!A - 2011-08-01, 12:21 Klaudio w takim razie czekamy dzisiaj na szczegółowy opis co się dzieje ze Scoobym i czemu jest poddawany tym badaniom. Ja po prostu nie rozumiem po co badać psa na wszystko jak nie ma ku temu większych wskazań- to że była biegunka nie oznacza wcale że pies jest poważnie chory. Poza tym nie napisałaś nawet jak długo ta biegunka się utrzymywała. Czasami wystarczy że pies napije się nie takiej wody na spacerze. Gdybym ja miała za każdym razem robić badania swoim psom bo miały luźniejszą kupę to zbankrutowałabym. Poza tym nie pisałaś wcześniej o żadnych dolegliwościach Scoobiego ( oprócz tej biegunki) więc teraz jestem mocno zdziwiona skąd te wszystkie badania. Scoobisiowie - 2011-08-01, 12:33 Przede wszystkim nie "te wszystkie badania" i pisałam, że obserwujemy Scoobcia. Robimy tylko badanie qpy i z krwi i nic więcej. Więc chyba przesadzacie z tą paniką 
Nie zamierzam się znęcać nad psem
Żadnego zbędnego badania nie wykonamy ale widzę, że sami lekarze na tym forum
Korbulowa Familia - 2011-08-01, 12:45
A mi się wydaje, że to nie my na forum przesadzamy... Jerzy Kora - 2011-08-01, 12:47 Trochę się już wetów nasłuchaliśmy w swoim życiu, dzieci odchowane, doświadczenia trochę przybyło. Nikt diagnozy na odległość nie będzie stawiał. Ale mamy swoich wetów i konsultujemy takie przypadki. Warto by wiedzieć jakie diagnozy stawia Twój weterynarz i jakie ma zamierzenia. Zawsze co wiele głów to nie jedna. Scoobisiowie - 2011-08-01, 12:52 No tak ale dajcie trochę czasu na te wyniki. Nie ma co się odrazu konsultować. Scooby tez nie jest moim pierwszym psem i żadna krzywda mu się nie dzieje. Opisałam tylko, że takie badanie musimy zrobić żeby a tu burza odrazu i po co?
Barbara - 2011-08-01, 12:53 Dzwoniłam w sprawie Scoobusia do weta ,u którego jest diagnozowany. Pani doktor powiedziała , że diagnozuje ewentualną niewydolność trzustki z uwagi na spadek wagi oraz zmianę wyglądu kału pomimo stałej karmy. Nic więcej nie mogłam się dowiedzieć, bo nic więcej nie wiedzą. Wyniki będą do 3 dni i wtedy będzie dalsze postępowanie. Jeśli będzie ok, będzie zabieg kastracji. Jeśli będą jakieś problemy dalsze to ewentualnie będziemy konsultować wyniki np. w Warszawie ale muszę mieć jakieś wyniki badań aby cokolwiek konsultować.
monimax - 2011-08-01, 18:24 Oby wszystko dobrze się skończyło, bardzo bym tego chciała
|
||||||||||||||||
