To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - DOLCE - 147

Beata M - 2012-11-30, 20:22

Pani Moniczko u mnie cisza absolutna (nie licząc lodówki i śpiewającego męża), więc gdybyście chcieli zmienić scenografię to zapraszam serdecznie :-P Mam zapasy karmy i smaczków, a dla nas na andrzejki tez coś się znajdzie :-D
Monia i Larsik - 2012-11-30, 21:37

No nie uwierzycie gdzie powędrował Dolce po kąpieli... prosto do łóżka :shock: :shock: :shock: nie widząc w tym nic złego. Szybciutko sprowadziłam go na 'miejsce' bo niestety nie wiem czy siedlisko pcheł zostało już wybite i ten zapach mimo zużycia całej butelki szamponu nie zszedł..

Slodziak uwielbia ciszę i spokój więc myślę, że nie miałby nic przeciwko

M!S!A - 2012-11-30, 21:47

Monia a jak z załatwianiem potrzeb? Dolce wie gdzie się śpi, na łóżku a nie na podłodze :lol:
Monia i Larsik - 2012-11-30, 21:50

dziś zrobił 2 razy siQ na dworze i raz Qpke . nie było jakiś rewolucji co mnie cieszy ;-) w domu się nie załatwił

Misiu wszystko fajnie ale zdążyłam sobie rano posłać czyściutką pościel i pachnący kocyk :mrgreen: :mrgreen:

M!S!A - 2012-11-30, 21:55

No i bardzo dobrze zrobiłaś, w końcu masz nowego lokatora :lol: Powiem Ci ze ja sobie też zmieniałam wczoraj pościel, poszłam z psami na spacer, po czym moje kundle, odrazu po spacerze z brudnymi łapskami wpakowały mi się do łózka :roll:
Warna - 2012-11-30, 22:00

Ciekawe, bo moje psy też najbardziej kochają czystą pościel. Ostatnio Sabcia na właśnie zmienioną pościel zwymiotowała wszystko, co zjadła danego dnia plus to, co znalazła na spacerku. Jak ja ją kocham! :evil:
Ewa i Cindy - 2012-11-30, 23:22

hehehe..Warnuś..rozwaliłaś mnie swoim podsumowaniem :) kochana ta Sabcia.. też się chciała z tobą podzielić czymś ekstra :)
Monia.. a co do słodkiego to ja pamiętam jeszcze Cindkę na początku.. nic na siłę ale generalnie rób co ty chcesz.. i jak idziecie to idziecie.. jak się będzie zapierał to delikatnie ciągnij go za sobą.. szybciutko zrozumie że nie ma sensu się bać :)

Monia i Larsik - 2012-12-01, 11:35

hahaha! specjalistką od ładowania się w czystą pościel była u nas GINGER ! ale faktem jest , że nasze psiuny nie lubią kilku dniowej pościeli... najlepsza ta wywietrzona z pachnącą poszewka :mrgreen:

no właśnie ja staję w kierunku,w którym będziemy szli i czekam chwilkę jeśli nie decyduje się na dobrowolne 'iście za mną' :mrgreen: to delikatnymi, impulsywnymi pociągnięciami go do siebie przywołuje i idziemy. Chwyta szybko.
Spacerki już są ok ale jedzenie zrobiło się BEE:p je tylko za coś?! np jeżeli mówię 'siad' siada i od razu całą garść może zjeść jeśli daje mu z ręki za nic to nie chce... także na południowym spacerku cała porcję do kieszeni i idziemy w teren.
Na spacerach chodzi IDEALNIE!!! troszkę na początku zdezorientowany teraz wyluzował i od razu widać, że zaczyna mu się podobać. Chodzimy na szelkach i obroży bo Kawaler miał już incydent w czasie drogi .. zapinam dwa końce smyczy i w razie ciągnięcia lekko pociągam tą część smyczki od obroży. Czasami jest niespokojny jak coś nowego spotykamy ale wtedy naprowadzam go na lewą nogę i on widać , że czuje się przy nodze bezpieczniej. Co prawda odzwyczaiłam się od obsiuskiwania każdego krzaczka ....
Widać już różnicę w jego zachowaniu. Podchodzi z merdającym ogonkiem i roześmianym pysiem a nie jak wcześniej na ugiętych nogach. Dużo śpi. . . a jak nie śpi to ciągle się wtula.

Dolce jest przeczesany ( nie mylić z wyczesany ) :mrgreen: ma zniszczoną sierść , poplątaną i do tego wszystkie!!! kości na wierzchu więc boję się go wyczesywać żeby go to po prostu nie bolało .Dredy ( raczej wszystkie) wycięte. Został do rozczesania ogon... będzie ciężko ale w razie problemów ostrzegam , że nożyczki pójdą w ruch. Wczoraj ogonisko zaczęłam dziś będę kończyć. Zapach jeszcze się lekko utrzymuje ale jest o niebo lepiej. Dolce ma śmieszne czarne włosy w kilku miejscach np na uszach i jak wczoraj wieczorem ( a ja nie dowidzę lekko... :P ) próbowałam mu je wyczyścić mówię co jest... ?! na ratunke przyszedł brat, który oznajmił mi , że to są czarne włosy a nie brud :mrgreen: :mrgreen:

Co do imienia hm... chyba reaguje bardziej na moje Dolce niż Słodki. Jesli macie propozycje to proszę śmiało pisać bo Szkieleton jeszcze nie przyzwyczaił się.

Dziś na ulicy spotkaliśmy się z pierwszych zachwytem na temat Dolce i to zdanie ''idealne do dzieci'' mmm ^^ na razie dzieci nie mam na spróbowanie ale w razie mi się uda znaleźć jakiś ochotników za jakiś czas to oczywiście zdam relacje ;-)

Fakt - jeśli Dolce jest wyluzowany na spacerku to idzie dumny jak lew! :rotfl: Jest pięknej , wysokiej budowy brakuje trochę tkanki mięśniowo - tłuszczowej ale nadrobimy :mrgreen:

zdjęcia dołączę po spacerku

Ewa i Cindy - 2012-12-01, 11:47

ale fajnie się to czyta.. :) chłopak przytyje.. Mamusia wreszcie będzie się mogła wykazać :)
ja teraz czekam na fotorelacje :)
a co do imienia.. Dolce jest fajne :)

Monia i Larsik - 2012-12-01, 13:42






Beata M - 2012-12-01, 14:23

Siedzimy z synem, oglądamy zdjęcia i zupełnie wymiękliśmy :)
Rufiakowa Amcia - 2012-12-01, 15:32

Moniu, podczas przejażdżki musiałam zjechać z trasy do domu (co spowodowało to opóźnienie w podróży) i tam mieliśmy bardzo małą próbkę spotkania z dzieckiem! Tzn. nie bezpośrednio, ale gdy mój bratanek (9 lat) wsiadał do auta, Dolczak siedział w bagażniku i to był pierwszy raz, gdy rozmerdolił mu się ogon. Antek aż pękał z dumy, gdy mu powiedziałam, że do nas, owszem, pychol nadstawiał, ale ogonkiem nie merdał :)

No i wreszcie mamy portret "bez pochyłu"- psiak na kwiecistej leżance już jakby nieśmiało się uśmiecha! Ojojoj, będą z niego "ludzie"! :mrgreen:

Warna - 2012-12-01, 17:44

Jaki on jest piękny. Imię Dolce wcale mi nie przeszkadza, jeśli lepiej reaguje, to chyba nie ma problemu. Ja uwielbiam na niego patrzeć i na niektórych zdjęciach jego mordka jest bardzo goldenia. :-D
Beata M - 2012-12-01, 18:20

A dla mnie to on jest Bolek ;-) , a jak przytyje to będzie Bolesław
Rufiakowa Amcia - 2012-12-01, 18:48

Pani Beato, to niesamowite!!! Jak z nim jechaliśmy, to mówiłam do brata: "ja bym go nazwała Bolek"! Ale u nas to normalka, bo mamy Edzika, mieliśmy Ryśka i Ziutę, więc ludzkie imiona "na psach" lubimy :D
katarzyna1975 - 2012-12-01, 19:01

Kurcze ,świetne Bolek ,taki słodki Bolek :mrgreen:
Martyna i Boski - 2012-12-01, 20:19

Ważne, żeby reagował na imię:) nieważne jak będzie brzmiało. Zdjęcia coraz bardziej "uśmiechnięte", bardzo poprawiają mi humorek. Cieszę się, że nasze złotko tak szybko się oswaja i robi takie postępy! :mrgreen: :mrgreen:
Czekam na dalszy przebieg oswajania Słodziaka.

Martyna i Boski - 2012-12-02, 15:33

Co u Naszego Słodziaka?? Jak spędza weekend? Odstresował się już :mrgreen: :mrgreen: ??
Monia i Larsik - 2012-12-02, 19:16

Już lepiej. Kiedy wróciłam z pracy to nie wiedział co zrobić... :mrgreen: tak się cieszył , że prawie lustro poleciało. Udało mi się złapać bo mogło być niebezpiecznie.

Jest uroczy , dziś rano jak jeszcze spałam to położył łepetynkę na brzegu łóżka i patrzył tak długo aż się obudziłam :mrgreen: nie wiem ile trwał w takiej pozycji;p

Weekend przede wszystkim odsypia... dużo spacerujemy i uczymy się zachowań w różnych sytuacjach, które z nienacka nas zaskoczą.. np Nie lubi małych psiunów , które podlatują nie wiadomo skąd i straszą go...

Asterkowy Krzysztof - 2012-12-02, 19:29

Monotematycznie powtórzę że czytając opis słodkiego i oglądając jego zdjęcia to tak jakbym czytał i oglądał młodszego "klona" Asterka :)
Beata M - 2012-12-03, 22:47

Pani Moniko proszę napisać jakiego "wzrostu" jest słodziaszek ile ma w kłębie i co tam u Was. Jak apetyt i samopoczucie chłopaczka?
Martyna i Boski - 2012-12-03, 22:53

Psiak na pewno zalicza się do rozmiaru XL o ile nie XXL :mrgreen: :mrgreen: mam nadzieję, że taki się stanie jak nie będzie już widać mu żeberek. Ma piękne długie nogi i pokaźną klatę:). Piękny psiak... :oops:
Moniczko daj znać jak nasz cukiereczek się czuje, bo ja ciągle mam go przed oczami...

M!S!A - 2012-12-03, 22:54

Monia cukiereczka już pewnie schrupała :lol:
Agata i Luśka - 2012-12-03, 22:59

:) Jest piękny! Taki dystyngowany! :) Ale na zdjęciu z drzewem wygląda wprost przeciwnie - na zagubionego, niepewnego. Aż chce się Go przytulić! :)
Monia i Larsik - 2012-12-04, 19:34

zaraz go zmierzę :mrgreen: ale fakt wysokiej budowy, szczególnie jak się tak dumnie nastawi wygląda na ogromnego psiuna ;-) Apetyt lepiej ale musieliśmy ograniczyć mu jedzenie z powodu biegunki, na która cierpiał.. Mimo karmienia 3 razy dziennie nie był w stanie przyswoić wszystiego . Już jest zdecydowanie lepiej, Dolce cieszy się jak 'głupi' kiedy wracam do domu, kładzie się i śmiesznie stuka łapami :-P
cukiereczek z niego nie z tej ziemi! ciągle chce się przytulać :-P ale szczerze powiem.. wolałabym żeby był już wykastrowany .. :evil:


Dolce trzepie uszami.. widać , że mu coś w nich siedzi. Na razie zakropliłam tym co miałam i już mnie go drażnią ale w czwartek idziemy do weta żeby spojrzał co tam jest.. ( dopiero w czwartek ponieważ dziś i jutro miałam na uczelni a pani doktor przyjmuje od 15 do 19 więc technicznie nie mogam tego zorganizować ... )



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group