Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACYJNE W NOWYCH DOMACH - JASKIER ma już dom w Skarżysku-Kamiennej - 30
BosmAnka - 2011-01-21, 18:46 Przepraszam za jakość, ale na dworze znów miałam przy sobie tylko aparat w telefonie.
Wpuść do domu wredna kobieto, bo Ci przekopiemy cały ogródek!
Dziś byliśmy na zdjęciu szwów. Jaskier jak zwykle prawie mnie stratował wskakując do auta. Ten pies uwielbia jeździć samochodem. U weta dwa razy lekko warknął jak go zabolało przy wyciąganiu szwów, ale poza tym wszystko poszło dobrze. W nagrodę dostał nową kolorową obróżkę.
Radosne tarzanko po kolacji.
Ach, foto! A ja taki nieuczesany!
Pozdrowienia od dwóch goldenich łobuziaków.
Jutro Jaskra czeka pierwszy etap przeprowadzki do nowego domu. Oj, ciężko mi będzie pożegnać się z tym kochanym rudzielcem.
Dobranoc.
BosmAnka - 2011-01-22, 21:06 Dziś wieczór Jaskier rozpoczął podróż do nowego DT od spotkania z Krzysztofem (Basker). Psiak pięknie się witał i przychodził po głaski. Panowie dotarli już bezpiecznie do domu. Jaskier ma za sobą już zapoznanie ze świnką morską, rybkami i .... telewizorem. Ja takowego już od kilku lat nie posiadam i nie przyszło mi do głowy, że pies może się zdziwić na widok włączonego telewizora. Krzysiek obiecał, że coś napisze i wrzuci zdjęcia.Edyta - 2011-01-22, 23:11 Aniu tylko nie płacz Jerzy Kora - 2011-01-22, 23:40 Basker. Jak tak Jaskier? Jak mu idzie zapoznanie z nowym szłowiekiem? Pewnie Jaskier wyprowadził Baskera na długi spacerek .Basker - 2011-01-22, 23:46 Aniu miałaś racje Jaskier chrapie ... Jesteśmy po spacerku i Cudo śpi i co mnie cieszy przestał już dyszeć.Leży sobie koło mnie i słodko śpi. Wcześniej sam podchodził na głaski miło mi i bardzo się cieszę z tego faktu. To Ty go nauczyłaś,że ludzie mogą być dla niego dobrzy Smaczki też zrobiły swoje Po wejściu do domku zwiedził sobie mieszkanko i.... zakochał się w prosiaczku morskim I to chyba z wzajemnością bo prosiaczek jak mu się coś nie podoba lub gdy się boi to się chowa do domku
Hmm..gdzie przód a gdzie tył tej peruki
Akwarium też mu się spodobało i wiecie co?? Nie muszę myć szyby
Patrzył na rybki jak zachipnotyzowany
A tu kilka fotek ze spacerku. Ania uprzedzała ,że Jaskier ciągnie,ale myślałem,że będzie gorzej
A to już po spacerku
[img]Jerzy Kora - 2011-01-22, 23:58 Basker - 2011-01-23, 00:16 Acha bo zapomniałem, po przyjeździe do domku Jaskier ładnie zjadł a na spacerku
grzecznie sie załatwił ,,jedyneczke'' i ,,dwójeczke" mam nadzieję,że noc minie bez niespodzianek Jaskierku kochany tylko nie na dywan Basker - 2011-01-23, 01:08
Jerzy Kora napisał/a:
Basker. Jak tak Jaskier? Jak mu idzie zapoznanie z nowym szłowiekiem? Pewnie Jaskier wyprowadził Baskera na długi spacerek .
Było naprawdę nieźle Rudzielec ciągnie jak coś go zainteresuje,ale tragedii nie ma(to zasługa Ani ), spotkana po drodze sunia sąsiadki owczarek colii obszczekała go a on tak dumnie stał patrzył się na nią merdolił ogonkiem zuch chłopak:brawo:. Było jeszcze jedno spotkanie z piesem przez siatkę i tak jak z sunia Jaskier merdał do kolegi ogonkiem BosmAnka - 2011-01-23, 09:50
Basker napisał/a:
Jaskierku kochany tylko nie na dywan
Jaskrowi tylko jeden raz zdarzyło się załatwić w domu, na samym początku. No ale jak pies trafił nagle z kojca do domu to mógł nie wiedzieć. Później już nigdy więcej.
Bezpiecznej drogi piesku, do nowych ludzi, którzy Cię będą kochali. Barbara - 2011-01-23, 10:33 Dziękujemy Aniu bardzo za opiekę i pracę nad Jaskierkiem Marta Angusowa - 2011-01-23, 12:44 Jaskier już w drodze do Braniewa z Iwonką i Robertem.
Ja tylko małe zdanie na temat Jaskierka. Cuuudny psiak. Bardzo otwarty na człowieka, przychodzi na każde zawołanie i spokojnie chodzi na smyczy. Przyjaźnie nastawiony w stosunku do Angusa, trochę się pobawili. W trakcie drogi leżał spokojnie, ogólnie chłopaczyna lubi jeździć, jak tylko zobaczy uchylone drzwi lub bagażnik, szybko to wykorzystuje .
No i ten piękny złoty kolor ja myślałam, że nasz Angus jest rudy ale właśnie zmieniłam zdanie. Miało być jedno zdanie, ale po prostu się nie da . Powodzenia Jaskierku
Rudy pychol
Jaskier zdążył poznać koleżankę Szilkę
No i w drogę z Iwonką i Robertem
Barbara - 2011-01-23, 12:50 Martuniu dziękujemy za relację i pomoc Aga_TRuficzkowa - 2011-01-23, 13:09 Martusiu w takim rudzielcu szybko się ktoś zakocha , śliczna mordeczka ,a Tobie pewnie znowu serducho szybciej zabiło na jego widok.No oczywiście z Benusia jestem jak zwykle bardzo dumna .Wymiziaj rudzielca od nas:)iwona82 - 2011-01-23, 13:45 Już jesteśmy z Jaskierkiem w domu:) Ładnie zjadł, napił się a teraz zwiedza mieszkanie Barbara - 2011-01-23, 14:41 Dziękuję Iwonko za informacje i mamy nadzieję ,że będzie wszystko super Marta Angusowa - 2011-01-23, 22:34
Cytat:
Martuniu dziękujemy za relację i pomoc
Nie ma za co
Aga_TRuficzkowa napisał/a:
Martusiu w takim rudzielcu szybko się ktoś zakocha , śliczna mordeczka ,a Tobie pewnie znowu serducho szybciej zabiło na jego widok.No oczywiście z Benusia jestem jak zwykle bardzo dumna .Wymiziaj rudzielca od nas:)
No tak przystojniak z niego , piękna sylwetka, rozczulające spojrzenie i taki fajny otwarty i żywiołowy. A Benuś oczywiście wymiziany M!S!A - 2011-01-25, 17:58 Foteczki przystojniaka
iwona82 - 2011-01-25, 18:23 Donoszę, że u Jaskra wszystko w porządku . Ma apetyt, dużo śpi i już tak strasznie nie dyszy. Co do spacerów to zgadzam się z Baskerem jak go nic nie rozprasza to "tragedii nie ma", ale jak go zaciekawi kot lub pies to na chwilę głuchnie i zapomina, że ktoś jest na drugim końcu smyczy Basker - 2011-01-25, 23:43 A ja takie Cudo z rąk wypuściłem , co prawda był u mnie tylko przez chwilę ,ale BARDZO go polubiłem. A jak z chodzeniem po schodach?? U Ani świetnie sobie radził, u mnie wejście do klatki ok,na pierwsze piętro bez problemów,ale pierwsze zejście było na lekko ugiętych łapkach potem już bez problemowo schodził.
Zapomniałem wspomnieć wcześniej,ale jak włączyłem TV Jaskier truchcikiem opuścił pokój a następnie stanął w progu, zajrzał ,,postawił''' uszka potem obwąchał TV i przestał zwracać na niego uwagę. Wydaje mi się ,że dość dobrze reaguje na ,,nowości" iwona82 - 2011-01-26, 10:34 U nas ze schodami ok. Mały problem miał z przejściem przez wąski drewniany mostek, ale odważny z niego psiak mimo,że na lekko ugiętych łapach dał radę bez problemu Barbara - 2011-01-26, 10:57 Iwonko super już sobie Jaskier u Was radzi, pozdrawiam i dziękuję Basker - 2011-02-01, 15:04 Co tam u Rudzielca słychać ??iwona82 - 2011-02-04, 20:45 Jaskier ma się świetnie:) Dzisiaj mój synek wrócił z ferii i jak na razie żadnych problemów Zresztą Jaskier do wszystkich jest przyjaźnie nastawiony, jak usłyszy pukanie do drzwi pierwszy wita gości z merdającym ogonem Basker - 2011-02-04, 23:55 Super wiadomość, miło się czyta takie posty a jakieś zdjątka da radę M!S!A - 2011-02-07, 22:15