To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - SCOOBY - 64 i 175

Scoobisiowie - 2011-08-01, 19:49

Monia, to burza w szklance wody, zupełnie niepotrzebna :!: :!: :!:
Gotowi jesteście pożreć mnie żywcem a Pani Basia ucięła tę bezsensowną dyskusję jednym postem i niech tak zostanie :!:

M!S!A - 2011-08-01, 20:17

Nie Klaudio tak nie zostanie, czekamy w dalszym ciągu na opis który nam obiecałaś i na odpowiedzi na moje pytania
Cytat:
Klaudio w takim razie o jaką obserwację psa chodzi? Bo pisałaś że pies dostał biegunki przed pierwszą planowaną kastracją. Ile ta biegunka trwała? Czy jeszcze coś mu dolegało? Czy Wasza obserwacja dostarczyła Wam jeszcze jakiś informacji o stanie zdrowa psa? O jakich niepożądanych zachowaniach i objawach piszesz? Proszę o więcej informacji na temat Scoobiego,bo w tym momencie to nie ma mowy o spokoju.


Klaudia i Piotrek napisał/a:
opiszę na spokojnie w domu bo teraz nie mogę ale to nic takiego, po prostu przy podstawowych badaniach nie da się psa zbadać na wszystko :)

Edyta - 2011-08-01, 20:33

Klaudia i Piotrek napisał/a:
Monia, to burza w szklance wody, zupełnie niepotrzebna :!: :!: :!:
Gotowi jesteście pożreć mnie żywcem a Pani Basia ucięła tę bezsensowną dyskusję jednym postem i niech tak zostanie :!:


Basia potrafi trzymać emocje w ryzach i chwała jej za to ale pozwól, że o naszego psa będziemy się martwić wszyscy, bo po to tu jesteśmy i po to tego psa wyciągaliśmy ze schronu, więc czekamy na wyniki aby w końcu odetchnąć z ulgą że psu nic nie dolega lub jest to coś typowego dla naszych goldenów. :rotfl:

Barbara - 2011-08-04, 11:47

Oto zaobserwowane przez Klaudie niepokojące objawy, które wywołały obecne badania i przełożenie zabiegu:

1) Biegunka zaczęła się w nocy przed dniem zabiegu, trwała ok 1,5 dnia. Potem było dobrze i zaczęły się luźne kupy a nie biegunki. Nie pisałam na forum, że Scooby cały czas od tamtej pory ma biegunki!
2) Nie miał nic oprócz biegunki- przed planowanym zabiegiem, oczywiście.
3) W ostatnim miesiącu zaobserwowaliśmy zmianę konsystencji qpy- rzadsza, rozpulchniona i inny kolor- zielony, bardzo śmierdząca. Zaczął się częściej załatwiać na spacerach ale nie miał biegunek. Czasami miał problemy z załatwieniem. Czasami tez kupy zdarzają się prawie normalne. Oprócz tego pojawiły się
Zaczął dużo więcej jeść a waga spada - do 30 kg. Mam wrażenie, że cały czas jest głodny i krąży domagając się jedzenia. Karma od początku to BRIT adult z kurczakiem- od fundacji.
Nie było wymiotów oprócz jednego razu. Sierść zaczęła mocniej wypadać. Czasami pojawiają się pojedyncze delikatne wycieki z oczu. Na to ma kropelki. W czasie kastracji wet chce prześwietlić staw biodrowy bo Scoobuś dziwnie chodzi na co wcześniej tak bardzo nie zwróciliśmy uwagi, mam wrażenie jakby starał się podnosić cały zadek do góry, jest przy tym "sztywny".
4) Tak wyglądające i śmierdzące kupy, częstotliwość załatwiania oraz ciągła chęć jedzenia są nieporządanym objawem- przynajmniej dla mnie. Scooby mimo dwukrotnego czyszczenia gruczołów i odrobaczania nadal szoruje dupka po ziemi, próbuje się tam przygryzać.

Edyta - 2011-08-04, 12:01

Ewidentnie ta karma psu nie służy, ja miałam identyczne objawy na RC, wiecznie zapchane gruczoły, żadka kupka, paskudna sierść, zafajdane uszy i wyciek z oczu, pomimo iż przez dwa lata suka była na RC i nic się nie działo to jednak wyszło paskudne uczulenie na karmę i kurczaka w niej zawartego. Dziwne, że do tej pory psu nie zmieniono karmy, przecież każdy wet najpierw mówi o konieczności wykluczenia nieprzyswajalności jakiegoś składnika w karmie, zmieńcie koniecznie psu karmę, najlepiej narazie coś weterynaryjnego aby objawy ustąpiły a potem będziecie testować co jest w karmie co psu nie służy.
Korbulowa Familia - 2011-08-04, 12:18

Ja dokładnie takie same objawy obserwowałam u Korby jak była na karmie BRIT Lamb&Rice... :/
Tak jak Edytka zmieniłam Korbusi karmę (na weterynaryjną Koebersa Supermix GJ) i teraz nie ma już luźnych kup, ani brudnych uszek i zaropiałych oczek :mrgreen:
Zmieńcie karmę i dajcie znać.

M!S!A - 2011-08-04, 14:11

Szkoda, że te objawy odrazu nie znalazły się na forum, fakt weterynarzami nie jesteśmy,ale mamy swoje psy i zawsze można coś podpowiedzieć po swoich doświadczeniach. Zmiana karmy to powinna być pierwsza rzecz którą należało zrobić. Często jest tak, że pies karmy nie przyswaja i trzeba poszukać odpowiedniej.
Scoobisiowie - 2011-08-05, 06:00

Witam :)
Karma została zmieniona przez weta na Purinę gastro. To dopiero cztery dni jak Scoobcio ją wcina ale widzę poprawę. Qpa jest już ściślejsza, nie cuchnie i w zasadzie 3x dziennie więc chyba jest ok. No oprócz tego, że Scoobuś nadal jest bardzo głodny :roll:
Niestety nadal nie ma wyników :evil:
Jak coś będę wiedzieć odrazu napiszę :)

Korbulowa Familia - 2011-08-05, 07:31

Klaudia i Piotrek napisał/a:
To dopiero cztery dni jak Scoobcio ją wcina ale widzę poprawę. Qpa jest już ściślejsza, nie cuchnie i w zasadzie 3x dziennie więc chyba jest ok. No oprócz tego, że Scoobuś nadal jest bardzo głodny

Fajnie, że jego kupy się poprawiły :)
Myślę, że jeżeli chodzi o jego apetyt, to może być po prostu taka jego pasja :P
Czekamy na wyniki badań! :)

P.S.
Sensacje z trawieniem Scooby'ego, to dokładny obraz tego przez co przechodziła Korba.
Myślę, że sęk mógł tkwić "jedynie" w karmie.
W naszym przypadku rozwiązałao to wszelkie problemy luźnej i częstej kupy oraz sporadycznych krótkotrwałych biegunek.
Być może i Scooby'emu pomoże :)

Scoobisiowie - 2011-08-05, 07:58

Wiesz Olu, on do tej pory takiego apetytu nie miał ale może dopiero się chłopak rozkręca :mrgreen:
Nawet przy stole nie sępił, grill z mięskiem w zasięgu pyska nie był atrakcją aż tu nagle taka zmiana :shock:

monimax - 2011-08-05, 08:05

Korbulowa Familia napisał/a:
Myślę, że jeżeli chodzi o jego apetyt, to może być po prostu taka jego pasja

Taką pasję to ma chyba większość Goldenów ;-)

Korbulowa Familia - 2011-08-05, 08:09

Ale porcje żywieniowe dostaje wg miarki dopasowane do jego wagi i wieku?

Z Korbą przy Bricie było tak, że "jadła, bo musiała", a teraz jak tylko słyszy brzdęk miski, to skacze jak szalona ;)

Scoobisiowie - 2011-08-05, 08:21

Na początku nie jadł prawie wcale, potem po mału więcej ale nie za dużo. Ilość miał dostosowaną, oczywiście, ale zarówno Brita jak i teraz Purinę wcina az mu się uszy trzęsą. Na szczęście gryzie karmę a nie połyka.
Wiem, że goldeny kochają jeść acz kolwiek mój Tyson [*] nie był pasibrzuszkiem tylko z gryzieniem miał problem :mrgreen:

Warna - 2011-08-05, 11:03

Klaudio, czekam na umowę od Ciebie już drugi tydzień. :-(
Scoobisiowie - 2011-08-05, 11:45

:oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
Wstyd się przyznać ale długo przeleżała na poczcie, potem gdzieś z rachunkami i oczywiście dziś wyślemy priorytetem :oops:

Warna - 2011-08-05, 12:14

Dzięki. :-D
Scoobisiowie - 2011-08-05, 12:23

:) Scoobuś ma specjalne względy u Pani na mojej małej poczcie i wchodzi ze mną do środka :rotfl: ten czaruś zwraca na siebie uwagę wszystkich :mrgreen:
M!S!A - 2011-08-09, 12:21

Klaudio, co z wynikami badań Scoobiego?
Scoobisiowie - 2011-08-10, 17:53








Scoobisiowie - 2011-08-13, 16:16



Wszystko wygląda ok oprócz potasu i wapnia ale to raczej wynika z działania poprzedniej karmy. Mamy obserwować psa jeszcze dwa tygodnie w celu weryfikacji działania puriny gastro a w przyszłym tygodniu mamy się pokazać i wtedy będziemy rozmawiać o kastracji.
Qpy wyglądają całkiem nieźle ale cały czas mam wrażenie, że tą karmą Scoobuś też jakoś nie może się najeść. Ciężko też wymagać, żeby po 1,5 tygodnia pies przytył ( przynajmniej tyle ile ja bym chciała ;) )
A zdjęć to już nikt nie skomentuje, co? Wszyscy długi weekend mają :roll:

goldenek2 - 2011-08-13, 16:34

Zdjęcia są naprawdę czaderskie :) . Pewno tylko ja je skomentuję, bo siedzę w domu. Wszyscy, którzy mają psiaki pewno korzystają z chwilowo ładnej pogody :rotfl:
Scoobisiowie - 2011-08-13, 17:01

No a nam się właśnie pogoda popsuła :| A mieliśmy się wieczorkiem wybrać całą rodzinką ;) na spacer :( Scoobuś bardzo lubi wieczorne wypady na molo i nawet tłumy turystów mu nie straszne :)
Warna - 2011-08-13, 19:40

Zdjęcia fantastyczne, pelne milości. Bardzo za nie dziekujemy!
monimax - 2011-08-13, 20:34

Bardzo dziękujemy za zdjęcia i liczymy na więcej, choć ja wole Scoobiego na żywo :-D
Klaudia, a może zorganizujemy spotkanie Scoobisiowo-MaxowoVenkowe tym razem w Piszu :?:

Scoobisiowie - 2011-08-14, 10:42

Bo my się ze Scoobciem bardzo kochamy, myślę że tworzymy zgrane trio :mrgreen: i jest nam razem bardzo dobrze :)
Monia, o spotkaniu musimy pogadać koniecznie :!:

Zapomniałam się pochwalić: Scoobcio to czasem taki leniuszek co pije wodę z miski na leżąco, kładzie się tak blisko miski żeby bez problemu bez podnoszenia mógł do niej wsadzić pyszczek :rotfl:
Czy Wasze psiołki też lubią zabawę zaraz po jedzeniu? :mysli: Scooby po zjedzeniu swojej porcji jest tak nakręcony do zabawy, że :shock: a zwłaszcza wieczorem, szalone zabawy trwają do 23 :mrgreen:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group