To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACYJNE W NOWYCH DOMACH - LARA ma już dom w Rumi - 120

Aga_TRuficzkowa - 2011-08-20, 17:19

Lara przy Bazylu wygląda jak york przy goldenie :-) :-) :-)
Świetne fotki,ostatnia the best :-) :-)

Korbulowa Familia - 2011-08-20, 17:19

Przepraszam, że w wątku Lary, ale ja po prostu wielbię Dogi Niemieckie i ten Twój Bazyl - achhhhhhhhhhhhhh... Boski!!! :rotfl:
A Larcia jak Larcia - szalona mała "bestia" ;)

Marcelina.JASŁO - 2011-08-20, 17:37

Bardzo dziękuję za miłe słowa :-> też kocham tego mojego dogulca , choć dzisiaj zobaczyłam na prawdę, że chłopak się postarzał, ale przy tej rasie to nieuniknione, że wspólny czas szybko leci. Larcia wcale nie czuje się przy nim zagubiona, BA! powiedziałabym, że nawet przy nim czuje się bardzo bezpiecznie. Dzisiaj razem z Bazylem poszczekała, pilnuje domu :-)
Złapali wspólny fajny kontakt :lol:
Dzisiaj bardzo wiał wiatr, Lara przy tych większych podmuchach bała się, ale jej lęk nasilił się w momencie gdy zaczęłam ją uspokajać i mówić słodkim głosikiem, później, nic jej nie mówiłam, raz uciekła i zaraz wróciła, tak samo przy jakimś hałasie, trzeba to traktować normalnie, nie pokazywać jej, że to powód do strachu, tylko zwyczajnie olać, ona szybko się przyzwyczaja, super psiuńka, została dzisiaj już sama z Bazylem na 5 godzin, wszystko super, nic się nie działo.

Marcina I LOBO - 2011-08-20, 21:40

No naprawdę.Bazyl jest- ahhhh-do zakochania.
Larcia przy nim -słodka panienka :)

Marcelina.JASŁO - 2011-08-22, 10:21

Wczoraj pojechaliśmy na cały dzień do mnie na działkę, Lara nie boi się koni, wręcz przeciwnie jest nimi zaciekawiona. Zaprzyjaźniła się z psiakiem mojej siostry- Morusem, tak pochłonęła się zabawą, że z radości wytarzała się w końskich kupach, :mrgreen: i po drodze do domu musieliśmy wstąpić nad rzekę aby psy się wykąpały :-> Lara uwielbia wodę.
Fotki z działki zamieszczę wieczorem, bo teraz czas powrócić do obowiązków - porządki... :roll:

Marcelina.JASŁO - 2011-08-23, 10:13

Oto zdjęcia z działki :-)


Jerzy Kora - 2011-08-23, 10:40

No proszę. jaka komitywa. Dwa szczęśliwe psiaki :)
BosmAnka - 2011-08-23, 10:41

Marcelina.JASŁO napisał/a:
tak pochłonęła się zabawą, że z radości wytarzała się w końskich kupach, :mrgreen:


Nie łudź się :-P . Ona po prostu lubi takie SPA :lol: .

Widzę, że z lewego oczka dalej cieknie. Podajecie jej jeszcze kropelki?

Marcelina.JASŁO - 2011-08-23, 10:52

Tak krople podajemy, w domu oczka ma ładne, na podwórku zazwyczaj bardziej łzawią. Ale weterynarz powiedział, że będzie pewnie potrzebne jeszcze jedno skrobanie.
Korbulowa Familia - 2011-08-23, 11:26

Jaki "KOCHANY KICIUŚ"!!!!!!! :mrgreen:

I te pisiaki - takie radosne, brykające :mrgreen:
Jestem bardzo miło nakręcona na resztę dnia po takiej relacji DT z szczęśliwą Larcią :)

Marcelina.JASŁO - 2011-08-23, 11:40

Proszę śledzić wątek, wieczorem postaram się wrzucić zdjęcia z nad rzeczki, bo jedziemy z Larą popływać ok. 14-15. Obiecuję, że obfocę ! Mówię Wam - Lara w wodzie jest urocza :roll:
M!S!A - 2011-08-23, 11:42

Marcelino, a jak kwestia niszczycielskich zapędów tej ślicznotki? Ujawniła się już :P
Marcelina.JASŁO - 2011-08-23, 12:18

Odpukać nic nie zniszczyła, zostaje sama w domu, z Bazylem i bez niego, Lara ma bardzo dużo ruchu, po spacerze posiłek i chrapanie :->
Tyle, że u mnie nie ma co zniszczyć, ponieważ wszystkie pokoje zamykam, do dyspozycji Lara ma psi pokój w którym są legowiska i miski, oraz 3 korytarze i salon, bo tam nie ma drzwi. A w salonie na meble kładę krzesła ponieważ mój Bazyli bardzo lubi się tam pokładać, a ja nie bardzo lubię zwierzęta na łóżkach czy kanapach ;-) Raz musiałam ją zamknąć w łazience, jak miała cieczkę, aby Bazyl mógł wyjść na ogród, no to wtedy strasznie piszczała, absolutnie nie można jej zamykać w małych pomieszczeniach. Do perfekcji ma opanowaną komendę ''siad'', bardzo ładnie przychodzi na zawołanie, trzeba ja nauczyć chodzić bez smyczy przy nodze, i pójścia do siebie na posłanie. Choć ona nie lubi legowiska, woli w kąciku za łóżkiem, tam czuje się bezpieczna, i nie lubi spać na ''czymś'', woli na podłodze, wszędzie ma kocyki czy legowiska, no ale teraz gorącą więc od parkietu fajnie, chłodno :lol:

Marcelina.JASŁO - 2011-08-23, 16:29

Obiecane :-)


Hania Toffi i Maja - 2011-08-23, 18:27

ależ ona uśmiechnięta i zadowolona!
Warna - 2011-08-23, 18:45

Są piekne zdjecia, beda piekne ogloszenia!
Marcelina.JASŁO - 2011-08-23, 18:47

to fakt, jest bardzo wesolutka 8-)
magda_dogi - 2011-08-24, 00:11

Ona jest taka słodziutka... i jak tu takiej nie pokochać.
Marcelina.JASŁO - 2011-08-24, 05:49

ojjj Magda nie mów, ona tak szybko podbija serca, jest tak grzeczniutka, wesolutka i chętna do nauki, wczoraj nauczyła się dawać głos na komendę i komendy ''cisza'', bardo z niej fajna psinka :-)
Marcelina.JASŁO - 2011-08-24, 08:46

Kilka ważnych infromacji na temat Lary:

WYGLĄD: Tak jak na zdjęciach, Lara jest ślicznym psiakiem w typie goldena. Wielkość - do kolana. Lara już nie urośnie.

ZDROWIE: Zdiagnozowana dysplazja stawów biodrowych (co widać), choroba będzie się pogłębiać, może pojawiać się kulawizna ( tak jak pisała Bosmanka), weterynarz zalecił jednostajny ruch i pływanie. Chore oczka, które będzie najprawdopodobniej skrobać częściej ponieważ raz czy dwa na grudki może nie pomóc.

ZACHOWANIE: Młody pies, chętny do nauki i zabawy, szybko uczy się komend, bardzo lubi towarzystwo innych psów, Lara nie wykazuje agresji w stosunku do psów jak i dzieci, ładnie przychodzi do nogi nawet jak się ją odwoła w trakcie zabawy z innym psem. Lara bardzo boi się wystrzałów, huków, jak słyszy to kryje się pod łóżka, stoły i popiskuje. W miarę szybko się klimatyzuje.

W jakim domu widzę Larę:
Na pewno Lara nie powinna trafić do domu, w którym są malutkie dzieci, ponieważ one robią hałas a to dla niej na prawdę duży stres, najlepiej gdyby w domu były osoby młode, młodsze, nastolatki, które będą z nią dużo spacerować i bawić się piłeczkami czy patykami. Najlepiej Lara czuje się w towarzystwie innego psa, jest wtedy bardziej śmiała, nie boi się, szybciej się uczy gdy ma przykład na innym psie. Dom dla Lary musi być aktywny i niezapracowany, ona po prostu źle czuje się sama, choć jak ma porządną aktywność to śpi. Fajnie by było gdyby Lara zamieszkała na wsi, albo w małym miasteczku tam jest cisza i spokój, wydaje mi się, że duże miasto nie jest dla niej.

BosmAnka - 2011-08-24, 09:22

Marcelina, zgadzam się z Twoimi wnioskami, z dwiema uwagami.

1. Drobiazg - uważam, że Lara nie powinna się bawić piłkami, a w każdym razie nie powinna za nimi biegać - ze względu na dysplazję, na podstawie zaleceń lekarza. Ona się bardzo ekscytuje, daje z siebie wszystko i bardzo gwałtownie hamuje, a to bardzo obciąża jej stawy.

2. Chciałam podyskutować na temat wykluczenia domu z małymi dziećmi. Nie zauważyłam, żeby Lara się w jakikolwiek sposób bała zabaw dzieci, nawet dość gwałtownych. Zaobserwowałaś coś takiego? Jakich sytuacji się obawiasz?

Marcelina.JASŁO - 2011-08-24, 09:36

Tak z piłkami racja, ale są nieocenione np. nad rzeką czy stawem, rzucasz jej piłeczkę a ona po nią płynie i przynosi powoli, bo są kamienie. A pływanie jest wręcz obowiązkowe p-rzy dysplazji, oczywiście w razie możliwości.
A jeśli chodzi o dzieci, to tak, był u mnie kuzyn z małym dzieckiem, które strasznie płakało, Lara bała się, chowała, i popiskiwała. hciałam to jeszcze sprawdzić, to na spacerze spotkałam sąsiada, który też ma 2tygodniowego niemowlaczka, to Lara też była bardzo wycofana. Na pewno nie zrobiłaby żadnej krzywdy, ale dla niej to stres, nerwy, nie wie co ma wtedy robić. No i nie ma się co czarować, ktoś kto ma bardzo małe dzieciątko nie jest w stan ie poświecić psu max wolnego czasu, a tak jak pisałam i pewnie wiesz też dobrze, że Lara potrzebuje dłuuuuuuuugich spacerów, aby spożytkowała jakoś energię, a ze względu na stawy to ma być spokojny, umiarkowany wysiek, delikatny kłusik, a nie szaleńcze 30 minut bieganiny. I trzeba pamiętać, że takie, godzinne a może nawet i dłuższe spacery Lara powinna mieć minumum 2-3.
A jak ktoś miałby pomysł, że Lara będzie chodzić z też z wózeczkiem na spacer to ok. ale ona jest czesto wycofana, zaprze się i nie pójdzie, trzeba ją nakłaniać, trochę pociągnąć. Tego problemu w ogóle nie ma jak jest też inny pies.

magda_dogi - 2011-08-24, 11:52

Dzieci to chyba zmora sporej ilości psów....
BosmAnka - 2011-08-24, 14:26

Ja obserwowałam Larę w trakcie interakcji z dziećmi min. 3-letnimi.
Marcelina.JASŁO - 2011-08-24, 16:44

No widzisz a tutaj jeden miał 2 tygodnie a drugi pół roku. A takie 3 latki to też mają swoje uroki, rzucają zabawkami, co Lara mogłaby odebrać jako chęć zabawy i mogłaby zniszczyć jakąś zabawkę i ją np. zjeść. W każdym razie moim zdaniem Lara + małe dziecko = zły pomysł. Myślę, że dziaciaczek taki bardziej ogarnięty, podstawówka lub wyżej. :->


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group