To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - FELIKS - 150

Grażka i Feliks - 2011-12-30, 18:33

Świeta mineły nam bardzo dobrze. Feliks był bardzo grzeczny ale gdy wróciliśmy do domu po paru dniach to widać było że jest bardzo szczesliwy z tego powodu.

A z mniej fajnych rzeczy to wczoraj w nocy miał atak :(
45 dni mineło. Byliśmy dziś po receptę na tabletki i wet powiedział że i tak dostaję dosyć duża dawkę i nie powinno być ataków więc już sama nie wiem co się stało. Teraz tak się zastanawiam czy nie wpłyneło na niego to że się przestraszył i nie chciał wejść do autobusu bo były schody. Tak samo było z wyjściem. Bo z niskopodłogowymi nie ma problemu. Aż się rwię żeby wskoczyć i pojechać.

goldenek2 - 2011-12-30, 20:32

To nie jest tak, że jak psiak bierze leki to nie ma ataków. Przynajmniej u mojego psiaka tak nie było. Mnie każdy prowadzący wet mówił, że ataki będą tylko rzadziej i słabsze niż bez leków.....
Barbara - 2012-01-09, 23:55

A Felek w niedzielę pięknie kwestował na WOŚPie i naprawdę to cudowny psiak :-) Był bardzo cierpliwy i strasznie kocha wszystkich ludzi- no ale Grażynkę najbardziej :-) Felek wygląda super :mrgreen:
Kasia, Szajba i Milka - 2012-01-10, 09:05

Ja również miałam okazję poznać Feliksa i Grażynke. Uwierzcie to pies ideal! Grzeczny, szczesliwy, cudny miś! Nie dziwie się, że Grażynka jest w nim zakochana :)
Marcina I LOBO - 2012-01-11, 17:33

Od Felksa na WOŚP-e :) nie szło oderwac oczu.Ale "ciacho ''Wam sie trafiło :)
Grażka i Feliks - 2012-01-11, 18:37

Strasznie jestem z niego dumna że tak dzielnie zniósł to wszystko. Był bardzo cierpliwy i grzeczny. Na spacerkach szaleje a na WOŚPie wiedział że musi się porządnie zachować :D

Taak, prawdziwe ciacho z niego :-D

Grażka i Feliks - 2012-01-14, 14:18

Felek mi tak od dwóch dni kuleje na przednią łapę. Sądziłam że mu to przejdzie ale dziś widze że ma spuchniętą.Przy sprawdzaniu nie widziałam żeby go jakoś szczególnie bolała.
Więc się zastanawiam czy poczekać do jutra żeby iść do weta czy dziś się juz wybrać.

Grażka i Feliks - 2012-01-15, 12:57

Dziś Feliks obchodzi swoje 5 urodzinki ! ;-)
Wszystkiego najlepszego dla mojego sierściucha kochanego. I jak najwięcej zdrówka!

Barbara - 2012-01-15, 13:18

Wszystkiego najlepszego dla Feliksa! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Mamy nadzieję, że Jego życie będzie pełne szczęśliwych chwil :-) :-) :-)
A do weta Grażynko idź jutro :-) No dzisiaj to by się chłopak obraził chyba. :-)

Kasia, Szajba i Milka - 2012-01-15, 14:59

Sto lat w zdrowiu z Grażynką Ci życze :) Dużo zabawek, mizianek i smakołyków :urodziny:
Wiki Megulowa - 2012-01-15, 17:42

Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat niechaj żyje nam... kto? FELIKS!
goldenek2 - 2012-01-15, 21:08

Felek... zdrówka przede wszystkim :-)
Jerzy Kora - 2012-01-16, 18:51

Grażka425 napisał/a:
Felek mi tak od dwóch dni kuleje na przednią łapę. Sądziłam że mu to przejdzie ale dziś widze że ma spuchniętą.Przy sprawdzaniu nie widziałam żeby go jakoś szczególnie bolała.
Więc się zastanawiam czy poczekać do jutra żeby iść do weta czy dziś się juz wybrać.


I co z łapą? Życzenia pomogły czy nie obyło się bez weta?

Grażka i Feliks - 2012-01-16, 20:43











Barbara - 2012-01-16, 20:48

Alez piękny pod aureolą.
Grażka i Feliks - 2012-01-16, 20:49

Jeszcze dalej kulał więc dziś poszliśmy zobaczyć o co chodzi. Dokładnie wet nie mógl stwierdzić czemu go boli. Być może się poślizgnął na śniegu i krzywo stanął.
Dostał zastrzyk przeciwbólowy i 5 tabletek.

Zaszczepiłam go na wścieklizne bo poprzedni wet wprowadził nas w bład jako że ma aktualne szczepienia a ja potem już w ksiązeczce nie sprawdzałam.

Dodatkowo umówiliśmy się na kastrację na srodę za tydzień.

Barbara - 2012-01-16, 20:49

Super Grażynko :)
Warna - 2012-01-16, 20:49

Jak GWIAZDOR z Hollywood!
Grażka i Feliks - 2012-01-24, 14:47

Jutro czeka nas zabieg. Tak więc trzymać kciukasy ! :)
Łapka już zdrowiutka.

Eh mamy tylko problem z tym że wszystko je z ziemi na spacerach. Dosłownie.
10 razy go upilnuję ale za 11 już nie da rady. Wczoraj jak biegał na polach to zabrał się za martwego gołebia. Szybko podbiegłam ale i tak zdążył jakąs tam część zjeść :(
Nie wiem ale chyba będę mu musiała zakładać kaganiec jak będzie spuszczany.

M!S!A - 2012-01-24, 15:03

Oczywiście kciuki trzymamy. :) Co do zjadania odpadków, pozostaje Wam albo nauka nie pobierania pokarmu, albo faktycznie kaganiec.
Michał i Nemo - 2012-01-25, 13:06

I jak tam Felix? 3mamy z Nemo kciuki :)
Grażka i Feliks - 2012-01-25, 21:47

Zabieg poszedł bardzo szybko. Jąderko ładnie wyszło,było na samym wierzchu.
Mama musiała go odebrać bo mi kolokwium akurat wypadło. O 12 miała być po niego a tu już o 10 się zaczął wybudzać.
Pani doktor która przy nim siedziała powiedziała że nie musi się śpieszyć bo oni go zostawiają w przychodni i będzie ich pieskiem :P Dawno nie widziała tak grzecznego i przekochanego psiaka :)

Cały dzień przespał a ja razem z nim :P Bardzo słabiutki jest.Po zabiegu był strasznie wyziębiony. Tak się trząsł że mama już myslała że ataku dostaje.

Widać że bardzo mu to przeszkadza i musi go pobolewać bo nie chce po schodach wchodzić. Jak byliśmy na dworze to chodzi z podkulonym ogonkiem. Tak mi go szkoda.

I doradzili nam ubranko. Szczerze to nie wyobrażam sobie go z kołnierzem. I tak jest teraz taki biedny więc byłoby gorzej jeszcze.
W piątek kontrola.

Warna - 2012-01-25, 21:48

Jutro powinno być lepiej. Pisz, a my trzymamy mocno kciuki za tego pięknego kawalera!
Barbara - 2012-01-25, 22:12

Grażynko jak coś potrzebujesz to dzwoń :-) Trzymam kciuki aby Felek szybko wracał do zdrowia. Dobrze, że zabieg dobrze poszedł :-)
Grażka i Feliks - 2012-01-26, 14:25

Jeszcze nie pochwalił się prezentem urodzinowym :)











A teraz z dziś. Taki jestem biedny. Ale jest już lepiej niż wczoraj. Smarujemy rane Rywanolem i mamy nadzieje że szybko i ładnie się zagoi.






Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group