Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagaj±cej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACJI - LU¦KA - 110
Agata i Lu¶ka - 2012-06-03, 20:54 Dziękujemy za pozdrowienia i głaski. Jak czuje się Gracja? Szuka jeszcze Lusi? Barbara Krzeszk - 2012-06-03, 20:57 dzis juz troche lepiej ... ale ja jeszcze sie lapie na spcerku ze ogladam sie gdzie Luska Agata i Lu¶ka - 2012-06-03, 21:03 Strasznie trudna jest ta adopcja - dla wszystkich! Kot Maciek spotkał dzi¶ Lusię na spacerku. Pozwoliła się dokładnie obejrzeć, obw±chać. Ciekawo¶ć kocurka została zaspokojona, Lusi chyba także. M±dre zwierzaki! Barbara Krzeszk - 2012-06-03, 21:14 wczoraj biedna byla zestresowana bardzo stad te warczenie ... juz jest dobrze .. my wlasnie wrocily ze spacerku na siku przed spaniem i sie zlapalam ze wolam Lusie u na tez cale popoludnie popaduje ale teraz jak by sie ciut cieplej zrobiloAgata i Lu¶ka - 2012-06-04, 22:46 Trzeci dzień Lusi w nowym domu
Jest coraz lepiej. Dzisiaj Lu¶ka sama wstała ze swego posłania i spacerowała po domu. Zajrzała do kuchni, sprawdziła zawarto¶ć kocich misek. Wreszcie - bez specjalnej zachęty - wyszła z moj± mam± przed dom. Przygl±dała się pracy rodziców: pieleniu grz±dek i malowaniu płotu. Pocz±tkowo, kiedy mama wracała do domu, szła za ni±. Potem - już nie. Wolała towarzyszyć tacie przy malowaniu płotu. Widocznie lubi ¶wieże powietrze , w ogrodzie spędziła prawie cały dzień. Biegała za rzucanym jabłkiem. Poddawała się zabiegom fryzjerskim. Przygl±dała się psom i ludziom spaceruj±cym za ogrodzeniem. I nawet raz zaszczekała, co bardzo ucieszyło mojego tatę, bo już żartował, że maj± pi±tego kota Na kolację zjadła michę ryżu z kurczakiem. Bardzo nas to wszystko cieszy, odetchnęli¶my z ulg±!
Lusia biegnie za jabłuszkiem
Lusia przed wej¶ciem do domu goldenek2 - 2012-06-04, 23:38 Jaka to fajna sunia Mila i Sari - 2012-06-05, 07:05 Cudnie! To baaardzo szybki postęp. Barbara Krzeszk - 2012-06-05, 12:11 cudownie .. u nas zaszczekala po tygodniu pobytu .. super oznacza to ze juz jest gospodynia na tym podworku .. w jak bardzo sie ciesze ze tak szybko Lusiek zaadpotowal sie u
was ... podzrawiam i Agata i Lu¶ka - 2012-06-08, 23:10 Dzisiaj mija tydzień, jak Lusia jest z nami. Bardzo się cieszymy, że j± mamy. Lusia chyba też coraz bardziej docenia nasze towarzystwo. Jednak nie jest jeszcze tak radosna jak w dniu, kiedy j± zobaczyli¶my po raz pierwszy u Pani Basi. Oci±ga się z wychodzeniem na spacer. Większo¶ć dnia spędza na swojej kołderce. Straciła apetyt na jabłka. Dzisiaj jadła rybę i my¶lę, że dorszyk jej smakował. Musimy uważać na jej wagę. Lusia ma słabe tylne łapki. Z trudem wstaje, często siada lub się kładzie. Mamy nadzieję, że się rozrusza.
Dzisiaj, po południu, podczas meczu Polska - Grecja, przyszła do mnie i zażd±ła głaskania. Drapałam j± i miziałam przez cały mecz - prawie dwie godziny! Dla niej to było za krótko Taka z niej pieszczoszka! Z dzisiejszej sesji zdjęciowej:
Odpoczywam
W altanie jest sucho
Drapanie za uszkiem
Slalom między grz±dkami
Uciekam przed deszczemRufiakowa Amcia - 2012-06-09, 11:54 Jeju¶, jak pięknie w tym ogródku! Luchna jeszcze troszkę i będzie jego królow±, będzie się wylegiwać w altance i obserwować wło¶ci A obok będzie jej nieodł±czny atrybut- jabłuszko
Serdecznie pozdrawiamy Barbara Krzeszk - 2012-06-09, 12:03 Sliczna Lusienska .. widac juz coraz bardziej zadomowiona .. ogonek pieknie merda .. krolowa ogrodka .. z karmieniem fatycznie musicie troche uwazac .. moze lepiej zeby zostala na suchej karmie dla suk po sterylizacji .. ale to juz Wasza decyzja .. jestem szczeswliwa z tego e Lusi jest tak fajnie u Was .. jeszcze troche cierpliwoosci i zapomni o nas Agata i Lu¶ka - 2012-06-09, 14:58 Dziękuję za pozdrowienia Pani Basiu, Lusia - tak jak nam Pani poradziła - nadal jada such± karmę dla suk po sterylizacji. Czasami tylko zamiast porannego lub wieczornego kubka karmy dostaje inny posiłek. Staramy się, żeby był niskokaloryczny. Tata wyczytał na opakowaniu karmy, że jest odtłuszczona (ma tylko 8% tłuszczu). Dlatego kiedy Lusia dostaje ryż - to tylko z piersi± indyka lub kurczaka, a rybę - ugotowan± lub uduszon±. Fakt, że rodzice trochę rozpu¶cili Lu¶kę. Już nie chce je¶ć tabletki na stawy prosto z ręki. Teraz musz± j± schować w czym¶ smacznym. Lusia jest jednak taka kochana, posłuszna, cierpliwa. Pod wpływem jej pięknych, m±drych oczu wszyscy miękniemy Barbara Krzeszk - 2012-06-09, 15:20 ojjj te jej sliczne slepka .. rozbrajaly wszystkich Agata i Lu¶ka - 2012-06-14, 18:29 Powoli mija dwunasty dzień pobytu Lu¶ki w naszym domu. Sunia prawie całe dnie spędza na dworze - biega, tarza się w trawie, goni za piłeczk±. Wieczorem jest tak zmęczona, że prawie natychmiast zasypia.
Zasypiam...
Barbara Krzeszk - 2012-06-14, 19:03 jak bardzo sie ciesze ze Luska ma takie super warunki ... ona u Was jeszcze szybciej sie usprawni ma wiecej ruchu slodka mordeczka goldenek2 - 2012-06-14, 22:19 Przepiękna ta mordeczka Barbara Krzeszk - 2012-06-20, 19:39 .. co słychać u naszej Lusienki ???Agata i Lu¶ka - 2012-06-21, 09:25 Dzień dobry! Wszystko w porz±dku. Lusia już macha ogonem na mój widok. Pokochała tatę, bo mama wyjechała na parę dni. Sama wychodzi na podwórko i wraca do domu. Wczoraj po raz pierwszy weszła do kuchni! Wieczorem były¶my z ni± na dłuższym spacerku, nadal szybko się męczy. Musimy więc odpowiednio dawkować jej ruch. My¶lę, że coraz bardziej przekonuje się do nas. W sobotę napiszę więcej i wrzucę zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie Jerzy Kora - 2012-06-22, 08:03 Czekamy na fotki i kolejne relacje z postępów, jaki czyni Lu¶ka.
Mam nadzieję że to upały nie męcz± jej zbytnio. Zimna podłoga po spacerku jest taka wspaniała Agata i Lu¶ka - 2012-06-23, 19:43 Dzień dobry! Dzisiaj minęły trzy tygodnie od przybycia Lu¶ki do domu moich rodziców. Sunia jest bardzo spokojna. Cierpliwie znosi wszelkie zabiegi pilęgnacyjne. Bardzo lubi je¶ć. Po wieczornym spacerku wcina cał± porcję swojej dietetycznej karmy. Niestety, nie chce już jabłek. W domu zazwyczaj spędza czas, leż±c na kołderce od Pani Basi. Ale na szczę¶cie przestała nas wnikliwie obserwować, jeszcze niedawno ¶ledziła każdy nasz ruch, chyba nie do końca nam ufała. Teraz ¶pi jak suseł i zamaszy¶cie macha ogonem na nasz widok. W ¶rodę po raz pierwszy weszła do kuchni. Przedtem jej unikała. Ostatni tydzień spędziła tylko z tat±, ponieważ mama musiała wyjechać. Ten czas bardzo zbliżył Lusię i mojego tatę. My¶lę, że Lu¶ka trochę boi się mężczyzn. Podejrzewam, że kto¶ j± bił, bo na widok taty id±cego przez podwórko z rur± w ręce, zaczęła panicznie uciekać z powiniętym ogonem. W takich sytuacjach moje psy zazwyczaj podchodz± do nas, żeby sprawdzić, co takiego ciekawego niesiemy. Również po głaski do niedawna przychodziła tylko do mnie, mojej mamy i mojej córki. Raczej omijała tatę, mojego męża i syna. Teraz wszystkich traktuje jednakowo. Lu¶ka musiała być wspaniał± mam±. Ma bardzo silnie rozwinięty instynkt macierzyński. Troszczy się nawet o swoje pluszaki - Kubusia Puchatka i Tygryska. Wczoraj zaobserwowałam takie zdarzenie. Lusia jak co dzień spacerowała po całym ogrodzie, ogl±dała kury grzebi±ce w ziemi za parkanem, zajrzała do altanki, do kota Maćka. Wszędzie nosiła ze sob± Kubusia Puchatka. W końcu zostawiła go na trawniku i położyła się pod płotem - około trzech metrów od pluszka. Drzemała, kiedy do ogrodu wszedł tata z kosiark± do trawnika. Lusia przygl±dała się się jego pracy. Hałas kosiarki już zupełnie jej nie przeszkadza. Często bywa ¶wiadkiem koszenia trawy. Ale kiedy tata zbliżył się do Kubusia na odległo¶ć metra, zerwała się na równe nogi i pobiegła go ratować. Zaniosła pluszaka do domu Wróciła po chwli, ale bez Kubusia. Pluszak został w pokoju, na jej posłaniu. Co do zdrowia Lusi, to też jest nie najgorzej. Nadal problem sprawia jej wstawanie i dłuższe chodzenie. Mięsień na prawej, tylnej łapce jest mniejszy. Lusia prędko się męczy, w czasie spacerów siada lub kładzie się na ziemi. Mimo to chętnie wychodzi poza podwórko. Obw±chuje drzewa, płoty, trawę i ludzi j± mijaj±cych. Nikomu nie robi krzywdy. Wpuszcza go¶ci do domu. Na nikogo nie skacze, tylko kulturalnie podchodzi, żeby się przywitać. Lu¶ka to sunia z klas±. Bardzo chcemy, żeby była naprawdę szczę¶liwa Agata i Lu¶ka - 2012-06-23, 20:11 Kilka zdjęć Lusi z ostatniego tygodnia:
W ogródku
Opalam się
Z kuzynk± Fig± - czekam w kolejce na głaski
Mam kolorowe sny...
goldenek2 - 2012-06-23, 20:20 Tak się cieszę, że Lusia znalazła taki kochaj±cy dom :):)Agata i Lu¶ka - 2012-06-23, 20:32 Na spacerze: Ale tu dużo różnych zapachów...
Kto tędy szedł?
Teraz posiedzę sobie...
¦wietna ze mnie modelka!
Pobocze jest dużo ciekawsze niż droga
Pod lip±
Wracam do domu
W oddali widzę mój dom
Rufiakowa Amcia - 2012-06-23, 20:34 Historia z puchatkiem- bezcenna!Korbulowa Familia - 2012-06-24, 07:53 Bardzo fajnie opisane życie Lusi Pozostaje obserwować jej coraz większe szczę¶cie