To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - HABS - 165

Warna - 2013-04-15, 09:20

Fantastyczne wieści. :-D
M!S!A - 2013-04-15, 09:27

Ola, Łukasz i Habs napisał/a:
Po piąte, łatwo jest Habsa zestresować. Przejeżdżający autobus, pisk dzieci, głośniejsze łopotanie skrzydeł ptaków itp. a psiak odczuwa niepokój. Pewnie mu to minie, jak się do końca oswoi, ale najważniejsze, że strach szybko mija.


Olu, jeżeli wiesz co go stresuje to musisz go od wrażliwiać na te rzeczy- jak są dzieci to nagradzaj go smaczkami, jak przejeżdża autobus, smaczki itd. I zawsze te smaczki kończą się jak już kończy się dany bodziec, czyli autobus odjedzie. I kolejna porcja jak np. nadjedzie kolejny autobus ;) W ten sposób Habs będzie wiedział że nadjeżdżający autobus to coś fajnego bo wtedy sa smakołyki.

Ola i Habs - 2013-04-24, 20:24

Najwyższy czas napisać, co u Habsa. Chłopak coraz bardziej się otwiera. Chodzi łapa w łapę za mną lub Łukaszem. Sam zostaje w domu i nic nie psoci. Jedyne "ale" jest takie,że wchodzi na kanapę podczas naszej nieobecności, ale nie gniewamy się na niego ;) Musimy stwierdzić, że Habsterski nie ma kondycji. Bardzo lubi biegać za patykami i odkryliśmy, że za szyszkami też, a z racji tego, że do lasu mamy blisko opcja znalezienia szyszki jest tam bardziej prawdopodobna, niż znalezienie sensownego patyka ;) Oczywiście badyle i szyszki nie mają szans, bo zostają zamienione w proch :D Wczoraj pierwszy raz puściliśmy do bez smyczy i muszę przyznać, że bardzo się nas pilnuje i reaguje na nasze wołanie. Habs otrzymał również obrożę, która ma go ochronić przed pasażerami na gapę ;)

Tak obgryzam ucho,z którym rozprawiłem się w 3 minuty :D


Jak pańcia rozmawiała z sąsiadką zaatakowałem pobliski krzak, bo w końcu tam rosną patyki :D


No nie bądź taka i daj tę szyszkę ;)

goldenek2 - 2013-04-24, 21:27

Cudny ten Habsik :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Aga i Toru - 2013-04-25, 07:27

Habsior! Ale ci dobrze!!!!! :-D Ucho, patyczki, szyszki... :lol: Rozpieszczają cię :lol:
Ola i Habs - 2013-04-30, 20:29

W niedzielę odwiedziła nas moja siostra z dziećmi w wieku 9 i 6 lat. Oczywiście Habs okazał się wielką atrakcją, pomimo że mają w domu psiaka. Mogę potwierdzić, że Habsterski na dzieci reaguje z dystansem. W domu trzymał się od nich raczej z daleka, a jak zbliżyły się do niego, aby go pogłaskać, to warczał. Jednak na dworze było już wszystko ok. Dzieciaki rzucały mu patyki i szyszki, za którymi latał jak szalony. Ogólnie chłopak był trochę zestresowany taką ilością nowych osób w domu, ale po czasie się trochę uspokoił.
Zauważyłam, że ostatnio Habs upodobał sobie dwie rzeczy na spacerach, pierwsza to jedzenie trawy i wypasanie się jak krowa, ale nie jest tak, że zje byle jaką trawę, co to, to nie. Musi być ta szeroka i w miarę świeża. Czytałam o tym, ale podobno psy tak maja i nie ma się o co martwić. Bardziej niepokoi mnie zjadanie wszelkich znalezionych śmieci typu: stary chleb, kości, kiełbasa itp. rzucona przez ludzi na trawnik. Jak na "fe" powiedziane przy jedzeniu trawy reaguje i odchodzi, tak na "pyszności" trawnikowe nie działa to zupełnie. Staramy się chodzić tam, gdzie nie ma takiego bufetu, ale ostatnio zostałam zaskoczona jego obecnością w miejscach, gdzie go wcześniej nie było. Jak radzić sobie z takim zachowaniem? Czytałam gdzieś o tabletkach R(coś tam) Tabs, że niby działają, ale sama nie wiem. Zastanawiam się też, w jaki sposób można psa skarcić/ oduczyć takiego zachowania? I czy jest to w ogóle możliwe. Martwi mnie to zjadanie śmierdzioszków, bo tak na prawdę nie wiadomo, co ludzie wyrzucają :evil:

A teraz czas na zdjęcia :mrgreen:

Daj mi spokój, znajdź se swój badyl!


Godzina 23.00, czas na zabawę. Kto powiedział, że to za późno? :D

AgnieszkaCy - 2013-05-02, 18:18

Habs doskonale reaguje na "zagadanie". Miej patyk, szyszkę, coś co rzucasz żeby przyniósł lub coś co odwróci jego uwagę. Zimą to kulki śniegu. Teraz pewnie patyk, czy szyszka. Doskonale na to reaguje. I "stołowanie na mieście""smaczki" traci na zainteresowaniu. Po prostu trzeba odwrócić jego uwagę.
Doskonale sobie radzicie i macie świetnego psa :) . Doskonała robota. Gratuluję :)

AgnieszkaCy - 2013-05-02, 18:25

Polecam w każdej dziedzinie, strachu czy gryzienia, znajdowanie psu zajęcia. Odwracanie jego uwagi. Habs uwielbia się bawić i biegać za czymś co jest rzucone. Trudno zrzucić mu wagę być może ze względu na kastrację. Bieganie za patykiem, szyszką, kamykiem czymkolwiek jest bardziej atrakcyjne niż strach. I głaskanie i zabawa. I odwracanie jego uwagi od tego co się dzieje. Habs pięknie skupia się na opiekunie bo opiekun jest najważniejszy. Więc- doskonałej zabawy! I wciąż i wciąż trzeba pamiętać że MUSI się wybiegać i BAWIĆ. Ola i Łukasz - jesteście wspaniałymi Opiekunami Habsa. Ma teraz DOSKONAŁY dom. Powodzenia i doskonałej zabawy. :)
Kama, Mela, Ruda - 2013-05-02, 20:28

AgnieszkaCy napisał/a:
Ola i Łukasz - jesteście wspaniałymi Opiekunami Habsa. Ma teraz DOSKONAŁY dom. Powodzenia i doskonałej zabawy. :)

dokładnie :-) zgadzam się z tym w 100%!!!

A co do trawy- to może wcinać ile wlezie, nie zabraniajcie mu tego. W ten sposób oczyszcza sobie kiszki i jest to jak najbardziej wskazane i normalne :-) a że wyszukuje jeszcze tych szerszych trwa to dlatego że mają ostre brzegi i potrafią wszystko po drodzę przeczyścić :]

Ola i Habs - 2013-05-02, 21:25

Dziewczyny, bardzo fajnie się czyta tak miłe rzeczy na swój temat :oops: Z dnia na dzień, coraz lepiej uczymy się Habsa. Prawda jest taka, że woli on zabawę z człowiekiem, niż z innym psem. Reaguje na wołanie, uwielbia wyczesywanie a bieganie za patykami, czy szyszkami to jego ulubione zajęcie.

Agnieszka, dziękujemy za cenne wiadomości, bo w końcu spędził z Tobą sporo czasu :kwiatek:

RENÓwki - 2013-05-04, 13:17

Ola, Łukasz i Habs napisał/a:
śmieci typu: stary chleb, kości, kiełbasa itp. rzucona przez ludzi na trawnik.


My też mieliśmy z tym problem bo niestety u nas to nawet na chodniku dla pieszych możesz znaleźć kość (nie wiem czy to ludzie wyrzucają przez okono czy ktoś wyrzuca jako śmieci tak w worku a potem to zwierzęta roznoszą - strasznie mnie to irytuje :evil: ) a Renuś no wiadomo nie przejdzie obok tego niezauważyszwszy. Ja zawsze miałam jakieś smaczki i mu to podtykałam pod nos i on dwracał się i szliśmy dalej. Teraz już się wyuczył że "fe" działa wiec Habsio też zaskoczy tylko pomalutku, u nas to długo trwało.

A co do tych tabletek to pewnie Rumen Tabs to chciałam się z Tobą podzielić tym co zauważyłam u mojego złociaka: mianowicie Reno nam zjadał "qupki" i właśnie wtedy mu je kupiłam pierwszy raz. I one (u Renka) działały tylko na zjadanie "qupek", na przysmaki śmietnikowe nie.
I teraz też je stosuję kupuję najczęściej dwa opakowania pod rząd i mam spokój na kilka miesięcy i jak zauważę że się znowu interesuje "qupkami" to wtedy znowu je kupuję na dwie kuracje.

Kama, Mela, Ruda - 2013-05-04, 20:26

o dokładnie, warto spróbować z Rumen Tabs jeśli chodzi o zjadanie kup.
Działają też surowe żwacze wołowe- czyli żołądki z treścią ale dostępne raczej tylko u dystrybutorów BARFa bo inaczej to ciężko o ten "shit" śmierdzący haha :-P
Ale Rument Tabsy też działają :-)

Ola i Habs - 2013-05-04, 22:51

Jeśli chodzi o qpki, to się w ogóle nimi nie interesuje, więc te tabletki chyba u nas się nie sprawdzą. Próbujemy nauczyć go "fe", ale na chwilę obecna raz to działa, raz nie, ale spokojnie będziemy nad tym pracować. Nie zmienia to faktu, że wkurza mnie, iż ludzie wyrzucają takie śmieci, bo nigdy nie wiadomo, czy nie jest zatrute(był taki przypadek u mnie w mieście, że facet wyrzucał jedzenie z trutką na szczury).

Dzisiaj byliśmy u znajomych na działce. Odkryliśmy, że Habs uwielbia zabawy nie tylko z patykami, kamieniami i szyszkami, ale zafascynował się piłką do siatkówki. Podczas, gdy odbijaliśmy piłkę miedzy sobą Habsterski robił za "głupiego Jasia" i latał za piłką jak szalony. Do kogo leciała piłka, przy tym nasze chłopaczysko pojawiało się w ciągu sekundy. Najlepsze było, jak ktoś nie odbił piłki, bo nasz sprinter był przy niej pierwszy. Ogólnie Habs traktował to jako zabawę, a osoby, które widział pierwszy raz nie miały problemu, aby odebrać mu piłkę. Teraz nasze futro padło i śpi, bo pół dnia przelatał na działce i opadł z sił. Podsumowując, jedyną poszkodowaną w dniu dzisiejszym okazała się piłka, która została przebita przez naszego futrzaka.

Przesyłam jedno zdjęcie, które jest strasznej jakości, ale niestety nie mogłam zrobić lepszego (komórka).

Kasia i Cheetos - 2013-05-04, 23:02

Widzę, że nie tylko Cheetos ma ostatnio smaka na trawę :) tak mu wczoraj zasmakowała, że połowa spacerku minęła na chodzeniu od jednej kępki trawy do drugiej każdą oczywiście podgryzał :)
Ola i Habs - 2013-05-04, 23:10

Kasiu, on na działce za kosiarkę robił :mrgreen:
RENÓwki - 2013-05-11, 18:20

Ola, Łukasz i Habs napisał/a:
Nie zmienia to faktu, że wkurza mnie, iż ludzie wyrzucają takie śmieci, bo nigdy nie wiadomo, czy nie jest zatrute(był taki przypadek u mnie w mieście, że facet wyrzucał jedzenie z trutką na szczury).


O kurcze :evil: :evil:
Coś takiego to by mi do głowy nie przyszło. Bardziej się bałam żeby Renek się nie zatruł czymś zepsutym ale z trutką na szczury.
Masakra. Teraz będę czujniej patrzeć czy na pewno "fe" i odszedł.

A Habsio "załapie" zobaczysz że w pewnym momencie każde "fe" będzie wykonane przez niego. A jaka będziesz wtedy z niego dumna. Zobaczysz jakie to cudowne uczucie że złociak nas słucha :)

Ola i Habs - 2013-05-13, 12:05

Kochani, muszę Wam ogłosić, że w dniu dzisiejszym Habsterski ma swoje 5 urodziny :)

Jako prezent miał dostać szelki- Juliusy, ale niestety po zamówieniu okazało się, że jego rozmiar się skończył i musimy na nie trochę poczekać. W zamian za to pojedzmy kupić mu jakąś kość, żeby chłopak nie pomyślał sobie, że o nim zapomnieliśmy :P

Warna - 2013-05-13, 12:49

Wszystkiego najlepszego! :urodziny: :urodziny: :urodziny:
RENÓwki - 2013-05-13, 12:57

My również dołączamy się do życzeń : Wszystkiego Naj Naj Lepszego :urodziny:
goldenek2 - 2013-05-13, 13:08

Wielu szczęśliwych chwil Habsiku z nową Rodziną :-)
Kama, Mela, Ruda - 2013-05-13, 20:09

Habsiu kochany- wszystkiego najlePSIEjszego i oczywiście tego żebyś był wyjątkowo grzeczny dla swoich opiekunów :-P
:urodziny: :urodziny: :urodziny: :urodziny: :urodziny: :urodziny: :urodziny:

Rufiakowa Amcia - 2013-05-13, 20:31

Habsiorku sto latek z Twoim Pańciostwem! :-D
Ewa i Cindy - 2013-05-14, 00:21

pysznej kostki i cudownego życia... ale w sumie ty to już chyba masz.. to żeby tak sielankowo Ci było jeszcze 100 lat!! :)
Aga i Toru - 2013-05-15, 07:28

Habsiorku kochany! I my życzymy ci wszystkiego najlepszego!!!!!!
Ola i Habs - 2013-05-16, 19:44

Dziękujemy bardzo serdecznie w imieniu Habsterskiego za wspaniałe życzenia :kwiatek:

Przesyłamy też zdjęcia, jak Habs próbował wyłowić jakiś badyl z jeziora. Muszę przyznać, że wyglądało to przekomicznie, jak nurkował pyskiem i wypuszczał powietrze tworząc bąbelki :)

No chodź do mnie ty patyku.


Ej,ej, ale nie uciekaj.


Ha, mam go!


Dobra, dobra już możecie bić mi brawo :D



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group