To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACYJNE W NOWYCH DOMACH - FIFI ma już dom w Krośnie - 221

Rufiakowa Amcia - 2013-12-26, 21:52

Ewelina i Kajka napisał/a:
O widzę, że Boni może trochę odsapnąć od tarmoszenia warg przez Jackusia


A ja patrzę i patrzę, i wciąż nie wiem, skąd wiesz, że to Boni odpoczywa ;) Myślałam, że to Jackson ma wolne, a dziewczyny się tarmoszą.

Karolinaa - 2013-12-27, 00:17

Boncik zaakceptowała Fifi w domu bez problemu, jednak nie ma w niej takiej szalonej radości jak u Jacka z powodu Fifciaka i to najczęściej Boni odpoczywa. Są takie momenty, że jedna i druga "atakuje" Jack, a ten zostaje bez szans :lol:



na tym zdjęciu widać jak "całe zło" wychodzi jej z uszek:

Monika, Boni i Jack - 2013-12-27, 08:50

Ewa i Cindy napisał/a:
dobra.. na tym zdjęciu gdzie jest cała trójka zupełnie nie wiem który to który

Ewelina i Kajka napisał/a:
Mam tak samo

Rufiakowa Amcia napisał/a:
A ja patrzę i patrzę, i wciąż nie wiem, skąd wiesz, że to Boni odpoczywa

W związku z tyloma niewiadomymi, zdjęcia z wcześniejszych postów zostały podpisane ;)
Zdjęcia jak zdjęcia... ja czasami na żywo muszę się chwilę zastanowić czy to Jack czy Fifi :mrgreen:

M!S!A - 2013-12-27, 10:19

Hahaha, no to dobrze ze Jack ma co nieco między łapami, to gwarancja ze do Dt pojedzie właściwy pies :-P Ale generalnie to ich podobieństwo jest niesamowite :)
Spajkowa Ewa - 2013-12-27, 11:10

tyyyyyyyyyyyle radości w jednym domu. nie za dobrze tam czasem macie? ;)
Iza Tutisowa - 2013-12-27, 13:39

Ehhhh... ale macie tornado w chałupie :P Ale wam fajnie :D Superowe zdjęcia!! :mrgreen:
Ola i Habs - 2013-12-27, 15:37

Ja też nie mogę ogarnąć, kto, to kto ;) Ale macie rzeczywiście wesoło w domu, aż pozazdrościć :)
Ewelina, Kajen i Zola - 2013-12-27, 17:54

Rufiakowa Amcia napisał/a:
Ewelina i Kajka napisał/a:
O widzę, że Boni może trochę odsapnąć od tarmoszenia warg przez Jackusia


A ja patrzę i patrzę, i wciąż nie wiem, skąd wiesz, że to Boni odpoczywa ;) Myślałam, że to Jackson ma wolne, a dziewczyny się tarmoszą.
Amelko, poznaję piękne Boniśkowe oczka :)
Aneta i Nico - 2013-12-27, 21:17

Świetne zdjęcia, zazdroszczę Ci, że psiaki tak słodko się bawią :D Fifi jest przeurocza, nic tylko ją kochać i miziać :)
Monika, Boni i Jack - 2013-12-27, 22:50

Tydzień to niewiele. Mimo to krótkie podsumowanie naszej znajomości:
> nie boi się jeździć autem (wskakuje jako pierwsza wyprzedzając nasze futra)
> z zabawek najbardziej lubi piłeczki
> bardzo boi się fajerwerków
> czesanie sprawia jej przyjemność
> spokojnie daje sobie wyczyścić i zakroplić uszy
> nadstawia głowę, żeby wkroplić jej krople do oczu
> jest wpatrzona w człowieka
> potrzebuje bliskości człowieka i ciągle tej bliskości szuka
> uwielbia głaskanie
> lubi też masaż i drapanie po karku
> jest bardzo przyjazna
> lubi poznawać nowe rzeczy, które pojawiają się w jej otoczeniu
> kto widział na zjeździe jak Jack bawi się z Boni, to może sobie wyobrazić jak Fifi bawi się z Jack'iem


Fifi odpoczywa przed jutrzejszą podróżą :)

M!S!A - 2013-12-27, 22:51

Monika a jak z zachowaniem czystości? Lepiej już ?
Monika, Boni i Jack - 2013-12-27, 23:07

Zdecydowanie. Nie ma już żadnego problemu. Dość szybko nauczyła się gdzie idzie się np. na poranną toaletę i pozostałe krótsze spacery przeznaczone głównie na toaletę.
Potrafi tylko raz lub max dwa razy dziennie zrobić siku. Qpa jest max raz dziennie (na początku zdarzało się, że potrafiła jednego dnia w ogóle nie zrobić qpala, ale teraz jest już lepiej).

Joanna_i_Wojtek - 2013-12-27, 23:13

Fifi jest prześliczną sunią. To ona ostatecznie skruszyła nasze serca, tak że zdecydowaliśmy się na adopcję. Koniec końców nie trafiła do nas Fifi, lecz badyl, ale jakoś szczególnie ciągle o niej myślimy :-)
M!S!A - 2013-12-27, 23:17

Super że miała takich nauczycieli :)
Karolinaa - 2013-12-27, 23:59

Ja ze swojej strony chciałam powiedzieć, że Fifi skradła moje serce. Jest urocza, najgrzeczniejsza z całej trójki. Patrzy na człowieka z ogromną radością i jak zaprosi się Fifcika na kanapę to pędzi i przytula się całą sobą. Jest bardzo mądra, jest u nas tylko tydzień, a przejęła zwyczaje nasze i naszych dzieciaków. Jest bardzo uległa, ani razu przez tydzień nie pokazała żadnej agresji. Pomimo tego, ze Jack w zabawie niekiedy nie jest delikatny. Na spacerze byłam zmuszona wyjąć jej z pysia kosteczkę nawet szczeki nie zacisnela. Według mnie nie lubi ciemnosci, jak wtedy o coś chociaż lekko uderzy to ucieka jak najdalej. Dzisiaj widziała jak biegł kot na dworze i się bardzo tym poruszyła, biegała w kółko na długość smyczy i jestem pewna, że gdyby tylko mogła to by poleciała za nim. I to tyle z mojej strony.;)
Monika, Boni i Jack - 2013-12-28, 10:06

Fifi miała dziś wizytę kontrolną u weterynarza. Była bardzo grzeczna i w nagrodę dostała smakołyki :)

Oczy są już o wiele lepsze. Zakraplanie oczy należy kontynuować przez około 4-5 dni.
Uszy są lepsze, ale leczenie trzeba jeszcze kontynuować przez około 4-5 dni. W lewym uchu jest więcej wydzieliny, ale za to prawe ucho jest bardziej bolesne. Trzeba jej dość głęboko czyścić te uszy, bo "z wierzchu" wyglądają ok, ale głębiej jest sporo do czyszczenia.

Po tych 4-5 dniach należałoby podejść do kontroli.

Pozdrawiam,
Monika, Boni i Jack

Małgorzata Nuka - 2013-12-28, 13:13

Witamy
Fifi będąc pod naszą opieką nauczyła się z nami jeździć samochodem.
Z początku nie umiała ale z czasem chętnie wskakiwała i wraz z Nuką wyruszały w podróż.
Była taką cudną przylepą, wszędzie chodziła za nami i ciągle swymi oczkami patrzyła się w nas. Fifi miała dobrą nauczycielkę w postaci Nuki.
Pozdrawiamy i miziamy Fifci.
:)

Ewelina, Kajen i Zola - 2013-12-28, 16:50

Karolina, Boni i Jack napisał/a:
Jest urocza, najgrzeczniejsza z całej trójki.
kto zna ze zjazdu bliźniaków, ten wie, że są mega grzeczne i tak jak ja głowi się jak można być grzeczniejszym od nich :) Zakochałam się w Fifi po Waszych opisach suni, nowa rodzina będzie miała takie szczęście przyjąć ją pod swój dach!!
Rufiakowa Amcia - 2013-12-28, 21:58

Ewelina i Kajka napisał/a:
nowa rodzina będzie miała takie szczęście przyjąć ją pod swój dach!!


Oj tak, potwierdzam :) I Fifulka też będzie bardzo zadowolona :) Nie mogłam się napatrzeć, jak się niunia tuliła do nowych Pańciostwa :D Jeszcze raz- bardzo się cieszę, że Was poznałam i teraz cierpliwie czekam, aż pojawicie się u nas, by zrelacjonować pierwsze wspólne chwile. Ale to, oczywiście, już nie dziś :)

Ewa i Cindy - 2013-12-28, 22:33

ja też miała dziś okazje poznać Fifulkę.. podjechałam z nią na chwilkę do domku.. :)
mała na początku siedziała w autku ale potem położyła się i spała w najlepsze..
u mnie pobiegała sobie chwilkę po ogródku pozaglądała w każdy kątek i była też qupa :) wcześniej jak odbierałam małą od dziewczyn tez było siku wiec gratuluję Bonili i Jaculcowi za pomoc w nauce i odstresowanie Fifi :)
a tu filmik.. Marleyowi się bardzo spodobała.. to jest jego delikatna forma zachęcenia do zabawy :)
http://youtu.be/KnZTQlQJZ-k

Ewelina, Kajen i Zola - 2013-12-28, 23:32

Jeju jaki aniołeczek :serce: :serce: :serce:
Fifkowa drużyna - 2013-12-28, 23:35

Witajcie, ;-) dotarliśmy do domu 1,5 godz. temu. Fifi spała przez całą podróż prawie, na moich kolanach, w przerwach wylizywała dłonie. Pospacerowałyśmy chwilkę w Tarnowie, ale siku nie było. Następnie odbył się szał... domowy. Pięknie się przywitała z każdym kącikiem, pozwiedzała wszystko. W domu czekał na nią Jędrek, przytulała się, podawała łapę, pokazała brzuszek kilka razy, chwalimy ją za wszystko - smaczki karmowe poszły w ruch, ale bez przesady, no z maleńką przesadą... idziemy siku i spać - to był długi dzień i pełen wrażeń
magda - 2013-12-28, 23:36

SUPER dzielna dziewczynka :) :) :)
Fifkowa drużyna - 2013-12-29, 00:04

Bardzo dziękujemy dziewczynom z Torunia za wspaniałą opiekę i pierwszą część podróżnej sztafety, i super ściągę co i jak (oczy zakropione...), Amelce, Ewie za kolejne części sztafety, rady, dobre słowa :) , a wszystkim forumowiczom z Fifkowego wątku za przychylność dla suni. Noc, wieje. Byliśmy na siku, ale siku nie było. Mamy kilka zdjęć, ale jeszcze nie umiem ich wstawić na forum. Wygląda na to, że czuje się u nas chyba dobrze - cieszymy się i będziemy się poznawać. Pozdrawiam dobranoc
Monika, Boni i Jack - 2013-12-29, 00:15

Fifkowa drużyna napisał/a:
Fifi spała przez całą podróż prawie, na moich kolanach
:serce:

Fifkowa drużyna napisał/a:
Bardzo dziękujemy dziewczynom z Torunia za wspaniałą opiekę i pierwszą część podróżnej sztafety, i super ściągę co i jak (oczy zakropione...)
Cała przyjemność po naszej stronie :)
Ja chciałam podziękować mojej mamie (która również jest na forum i czyta historie Warciaków), która zafundowała pierwszą część podróżnej sztafety :) Jej również Fifi skradła serce.

Trzymamy kciuki za Waszą Fifkową drużynę. I za siusiu :mrgreen:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group