Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACJI - LENA - 105
Jola Nulkowa - 2011-03-08, 12:30 Śliczne dziewczyny, wygladają jak siostry Agnes_Jot - 2011-03-09, 08:38 Witam, mam pytanie odnośnie Lenki - jak reaguje na małe dzieci? miałam chętnych na adopcję Buddy'ego ale obecna tymczasowiczka tak się w nim zakochała, że za nic nie chce Go oddać w sumie to się nie dziwię. Będę bardzo wdzięczna za wszelkie info dotyczące suni nawet najbardziej błahe hehe
Sunia jest wysterilizowana?
ogłoszenie Buddy'ego znalazłam na facebooku popytałam popytałam i okazało się, że Państwo mieli kiedyś Goldena i są zakochani w tych pieskach. może Lence by się udało znaleźć tam swój dom?
dziękuję
AgnieszkaEdyta - 2011-03-09, 09:14 W wątku jest wszystko opisane, sunia nie jest wysterylizowana, termin w drugiej połowie kwietnia - musi minąć czas po cieczce, co do dzieci to raczej w grę wchodzą na dzień dzisiejszy starsze czyli powyżej 10 lat, które nie będą zbytnio nachalne bo sunia boi się ludzi a szczególnie dzieci, zanim dojdzie do etapu podchodzenia wogóle do małego człowieczka to minie jeszcze sporo czasu , narazie delikatnie podchodzi do dorosłych tylko pojedynczych osób i tylko na sekundę. To jest pies z którym trzeba pracować już zawsze, zapewnić jej spokój i umiejeętne prowadzenie i oswajanie ludzi, nie nadaje się do domu z dużym nie stabilnym samcem - młodym - za dużo w życiu przeszła z takimi nachalnymi chłopcami więc ten czynnik stresu musimy wyeliminować.
Lenka nadal nie słyszy w pełni, czyli spacery tylko na lince bo nie wróci na przywołanie, spuszczona , ucieka do domu i nie ma siły aby ją zatrzymać. W domu to istny anioł bo godzinami mogłaby leżeć wtulona w człowieka. To trudny przypadek ale kochający swojego właściciela całym sercem.Agnes_Jot - 2011-03-09, 11:08 przekazałam już info. widzieli zdjęcia suni (pozwoliłam sobie przesłać) i są zakochani. Mają duży dom z ogródkiem blisko lasu więc byłoby gdzie tą linkę puścić. cisza i spokój której potrzebuje, w mieście nie miałaby takiego komfortu.
a co ze sterylizacją? czy trzeba by było czekać aż będzie po zabiegu czy np w umowie adopcyjnej Ci Państwo będą musieli się zobowiązać? nie ukrywam że chcieliby ją już zaraz wydzwaniają cały czas hehe ale rozumiem obawę aby sunia nie była maszynką do robienia szczeniąt
a jak z tym strachem Lenki? Czy tylko jest płochliwa czy np reaguje agresją?Edyta - 2011-03-09, 11:33 Płochliwa w stosunku do ludzi, fafle podnosi, pokazuje zęby tylko do nachalnych dużych - samców (labek, owczarek niemiecki - takie spotykamy na spacerach, ), małe samce są ok, ma dwuch kolezków spacerowych szit - zu - sorki za błąd w rasie ale nie wiem jak to napisać i jednego buldożka francuskiego - ale te psy nie interesują się jej zadkiem więc są tolerowane. Sterylka powinna być przeprowadzona jak najpóźniej , sunia ponad miesiąc brała antybiotyki na zapalenie płuc i organizm troszkę powinien się zregenerować przed kolejnym wysiłkiem, cieczkę skończyła 6 stycznia. Natomiast będą musieli się zobowiązać do zabiegu i go wykonać bo taka jest umowa adopcyjna Lenki.Agnes_Jot - 2011-03-09, 12:03 Ci Państwo mają pieski malutkie, nie wiem czy to jamniczki czy jamniczkopodobne. ale na pewno nie jakieś duże których mogłaby się obawiać. zastanawiam się nad tym, że Ci Państwo mają małe dziecko. niecałe dwa lata... chyba to mnie najbardziej martwi. sterylka jak najbardziej tak, szkoda że tak późno (marzec-miesiącem sterylek, niższe koszty).
Czy byłaby możliwość gdybym dostała na @ wzór takiej umowy adopcyjnej? żebym mogła cokolwiek powiedzieć więcej temu Państwu?Edyta - 2011-03-09, 12:35 a są wykastrowane?Agnes_Jot - 2011-03-09, 14:09 dowiedziałam się,że są to jamnikopodobne piesek i suczka. suczka nie jest wysterilizowana a na czas cieczki piesek jest u rodziców. doradziłam ażeby wysterilizowali sunię i zaoszczędzili sobie kłopotu. Państwo dzwonią co chwilę i piszą. Teraz myślą, że nie spełniają wymogów adopcyjnych i że nie uda im się z Lenką.... Pani napisała,że nie są pseudohodowcami, po prostu mieli kiedyś Goldena i jak usłyszeli,że jest bezdomny Buddy to poprosili o szczegóły, przemyśleli i dali odpowiedź na spokojnie bez emocji. Buddy znalazł dom idealny więc rozejrzałam się za innym pieskiem. Patrzę jest Lenka, Państwo super piękna, cóż za kształt łebka itp itd. Marzą o Niej.Edyta - 2011-03-09, 14:18
Agnes_Jot napisał/a:
Teraz myślą, że nie spełniają wymogów adopcyjnych
a to już nie mnie samej oceniać, w ogłoszeniu na allegro lub innych jest adres mailowy do osoby która zajmuje się adopcją Lenki, trzeba napisać, poprosić o ankietę, potem wizyta przedadopcyjna i potem dopiero decyzje, czy Ci Państwo czytają nasze forum, czy mogą się zalogować aby bezpośrednio z nimi porozmawiać?Agnes_Jot - 2011-03-09, 15:49 czy mogę prosić mail do tej osoby? to bym poprosiła o tą ankietę. Mogłabym przesłać nr do tej Pani albo adres e-mail na PW np?Korbulowa Familia - 2011-03-09, 17:35 To jest e-mail do osoby, z którą nalezy się skontaktowac w celu rozpoczęcia procesu adopcyjnego:
agnieszka@wartagoldena.org.pl
Tak jak Pani Edyta napisała trzeba zacząc od ankiety i kolejno pozytywnie przebrnąc przez następne etapy adopcji
Powodzenia!!Edyta - 2011-03-09, 18:26
powolutku_ona napisał/a:
trzeba zacząc od ankiety i kolejno pozytywnie przebrnąc przez następne etapy adopcji
dokładnie, Ola już przebrnęła i czeka na swoje złotko, inni chętni do adopcji Lenki przesłali ankiety i czekają na odwiedziny przedadopcyjne, tak więc cały proces jest wdrażany u każdego chętnego do adopcji goldena z Fundacji Kasia, Szajba i Milka - 2011-03-16, 16:53 Czesc Edytko. Powiedz co tam u Lenki slychac? M!S!A - 2011-03-21, 13:03 Lenka jedzie dzisiaj do swojego nowego domku Bardzo się cieszymy że sunia dostała swoją a szanse na szczęśliwe życie u boku rodziny Iwony z Wrocławia. Serdecznie gratulujemy
Edytko i tutaj ukłony dla Ciebie, za wspaniałe przygotowanie i wprowadzenie Lenki w świat.bielan - 2011-03-21, 13:13 Wspaniala wiadomosc wielkie gratulacje dla Lenki i Iwony
Zadnymi slowami nie jestem w stanie podziekowac Edycie za to co zrobila dla tej bieduli. Wszystko co dobre i fajne zna wlasnie dzieki Tobie Edytko!!!Korbulowa Familia - 2011-03-21, 14:53 Wspaniałe wieści!!!
Kochana Lenka będzie miała swój domek!!!
Mam nadzieję, że wątek Lenki będzie dalej prowadzony Iwona i Lenka - 2011-03-21, 21:34 Witamy Wszystkich, tu Iwona, Kasia (córka) i Kiwi (shih-tzu), od dzisiaj Lenka zamieszkała u nas Oczywiście Jej wątek będzie kontynuowany Właśnie z Leną wróciłam z bardzo długiego spaceru po okolicy i muszę przyznać, że jestem bardzo pozytywnie zdziwiona zachowaniem Księżniczki Prawdę mówiąc podziewałam się kłopotów, leżenia na środku chodnika bez jakiejkolwiek chęci ruszenia się (tak było w przypadku poprzedniego Goldenka-Barusia) ale taka sytuacja miała miejsce dopiero koło domu, gdy wracałyśmy. Na ludzi reagowała normalnie-szła swoim torem i obracała główkę za nimi, także nie było żadnego problemu Jest bardzo dzielną i mądrą dziewczynką, ładnie zjadła kolację a po powrocie nawet obejrzała większą część domu łacznie z moim pokojem (co bardzo mnie cieszy). W tej chwili leży na dywaniku miedzy pokojem moim a Mamy i mam nadzieję, że wpakuje mi się do łózka Pozdrawiamy wszystkich bardzo serdecznie i przede wszystkim wielkie ukłony i psie noski dla p.Edyty, bez której psinka nie poczułaby co to znaczy miłość i prawdziwe życie z rodziną :*bielan - 2011-03-21, 22:46 Trzymam za Was kciuki, choć czuję, że wszystko będzie super Iwona i Lenka - 2011-03-21, 22:51 Jest super, dziewczynka leży na dywaniku koło mojego łóżka, jest spokojna i nawet się parę razy uśmiechnęła Zaraz gasimy światło i idziemy spać. Ogólnie posty będę pisać ja-Kaśka, ale rodzina w tym momencie składa się z mojej mamy Iwony, Lenki i Kiwika, który w końcu ma siostrzyczkę Mama to ja Dobranoc Wszystkim ALIUS - 2011-03-21, 22:51 Witam
Trzymam mocno kciuki , by Lena odnalazła swoje stałe miejsce na tej ziemi. Należy jej się to.
Nowym właścicielom życzę , by Lena spełniła Wasze oczekiwania. A Edycie życzę by jej determinacja i wielka siła trwała bez końca
PozdrawiamSylwia i Parys - 2011-03-21, 23:11 Witam,
bardzo się cieszę, że Lenka dobrze się poczuła w nowym domu, sama też ją chciałam, ale za wysoko mieszkam, ale za to mam Parysa, dzisiaj ją widziałam u Edyty, jest cudowna,życze powodzenia.
Edyta, trzymaj się!
pozdrawiam
SylwiaEdyta - 2011-03-22, 09:20 Ja również się bardzo się cieszę, że słoneczko moje znalazło tak wspaniały dom i takie fajne Kobietki - bardzo mocno trzymam za Was kciuki, dzwońcie, pytajcie i kochajcie Lenkę całym sercem. MarzenaTabaNugat - 2011-03-22, 09:55
kizia napisał/a:
W tej chwili leży na dywaniku miedzy pokojem moim a Mamy i mam nadzieję, że wpakuje mi się do łózka
A ja jestem ciekawa czy Lenka wpakowała się do łózia ??
Oczywiście gratulujemy nowego członka rodziny Iwona i Lenka - 2011-03-22, 10:07 Dzień dobry Pierwsza noc przebiegła spokojnie, Księżniczka spała koło mojego łózka na dywaniku, jak ją obudziłam koło 8 nie była zachwycona pobudką, ale jak zorientowała się, że czeka ją spacer było już ok. Na polach też wszystko było dobrze, do tego stopnia, że podeszła do mnie, dała się przytulić i dostała smaczka (przekupstwo w dalszym ciągu na najwyższym poziomie) . Teraz zwiedzamy ogródek, ale tu mój błąd bo spuściłam ją ze smyczy a jest zafascynowana choinkami i chowaniem się pod nimi co lekko utrudnia mi złapanie jej. Ale jakoś sobie poradzimy póki jest słońce niech sobie posiedzi a potem najwyżej na ręce i już
PozdrawiamyIwona i Lenka - 2011-03-22, 10:09 P.Edytko kochamy ją najmocniej jak się da, i zrobimy wszystko żeby ogonek np na spacerach był radośnie uniesiony Lenka jeszcze do łóżka nie chciała wejść, na siłę też nie chciałam jej wciągać, ale myślę ze dzisiaj już da się przekonać do duzęgo łózka z masą pluszowych miśków