EWA INGA - 2012-02-24, 09:14 Nie dziękujemy , aby nie zapeszać ,jedzie nas trójka i mój pies , jeżeli nic w sobotę nie wyjdzie zostaniemy do niedzieli . Proszę trzymać kciuki i to mocno . goldenek2 - 2012-02-24, 09:27 Trzymamy Ewciu bardzo mocno 
sabka - 2012-02-24, 09:30 Będę trzymać z całych sił i oczekuję TYLKO dobrych wieści Kamila i Oskar - 2012-02-24, 09:33 Ecwiu trzymamy kciuki -powodzenia Hania Toffi i Maja - 2012-02-24, 13:38 Ewciu tak trzymam kciuki,że nie mogę pisać  ubierz się ciepło i weź kaloszki i jakieś drugie buty na zmianę.
EWA INGA - 2012-02-24, 15:45 Niestety pomimo tego że wszystko mieliśmy zorganizowane i dopięte na ostatni guzik , nie pojedziemy do Konina  . Jarek ma skasowany tył samochodu i rozszczelnienie instalacji gazowej i niestety w tej sytuacji nie może jechać , resztę osób które obdzwoniliśmy z Mają też nam nie mogą pomóc . Także pomimo najszczerszych chęci i mobilizacji jesteśmy zmuszeni odłożyć wyjazd za tydzień , chyba że Sisi wcześniej zostanie złapana .
jarecki - 2012-02-24, 16:13 No może nie całkowicie skasowany ale zawór od gazu przecieka dzięki temu uderzeniu i trochę strach z czymś takim jechać. Wole nie myśleć co było gdyby to nas w drodze podrzuciło w kosmos, a lotniska w Koninie raczej nie ma. Asia i Bella - 2012-02-24, 16:27 Ojej, niedobrze. A czy Sisi pokazała się? EWA INGA - 2012-02-24, 16:33 Jest bardzo niedobrze  , niestety Asiu nie pokazał się jedzenie znika z miski ale nikt nie widziała żeby to ona jadła .
Asia i Bella - 2012-02-24, 16:42 To może zorganizować takie wsparcie w poszukiwaniach, jak dla tej goldenki z Dąbrowy Górniczej/przeczytałam w ZAGINIONYCH/ zaczyna się weekend, kto może i zechce to jedzie w sobotę lub w niedzielę na poszukiwania? BosmAnka - 2012-02-24, 17:45 W kontekście poszukiwań Sisi polecam wątek o trwałości śladów zapachowych na LMG. Barbara - 2012-02-24, 17:59 Dziękujemy Aniu - ja śledzę cały czas 
Asia i Bella - 2012-02-24, 18:10 Nie myślałam o tropieniu przez psy, tylko o poszukiwaniach Sisi, przez wielu ludzi w tym samym czasie na rozległym obszarze. To już 2 tygodnie. BosmAnka - 2012-02-24, 18:26 Rady p. Zofii nie dotyczą tylko tropienia przez psy. Asia i Bella - 2012-02-24, 18:45 Nie wiem gdzie się czyta rady P.Zofii i jakie to rady. Tamtej suni ze Śląska też nie ma już tydzień, a jednak będą jej jutro szukać dużą grupą. Sisi nie ma dwa razy dłużej i na dodatek już się nie pokazuje w okolicy. Barbara - 2012-02-24, 19:24 Asiu ale u Andżeliki było w tym okresie mnóstwo osób i całą grupą ( z pracownikami schroniska) szukali Sisi. Pomimo tego cały czas próbujemy wysłać tam kilka osób z Ewą i jej sunią włącznie. Jest z tym problem, bo trasa jest daleka a nawet za zwrotem za paliwo nikt w tym tygodniu nie da rady pojechać z Ewą.  Nawet już byliśmy umówieni, że pojedzie 3 osoby...
A na Śląsku mamy dużo ludzi do szukania i wszyscy mają w miarę niedaleko. Dlatego może nas być dużo. Sama się wybieram. Niestety do Koninakażdy ma daleko i mało jest osób, które mogą podjechać. Asia Ty mogłabyś przyjechać? Sama nie mogę bo mam za daleko - a niestety cały czas próbuje coś zorganizować. Asia i Bella - 2012-02-24, 20:13 Jeżeli byłaby to zorganizowana akcja, przyjechaliby też inni może z Poznania, Łodzi - nie jest aż tak daleko to i my te 430 km. byśmy się doczłapali. Barbara - 2012-02-24, 20:28 Nie ma sprawy - organizujemy. Kto wobec tego może w ten weekend dotrzeć do Konina i pomóc szukać Sisi? Nam niestety nie udało się nawet transportu dla Ewy do Konina zorganizować więc myślę, że będzie jednak ciężko ale może transport to trudniej niż grupę ludzi w jedno miejsce i może to ja tutaj leżę i nic nie robię a ludzie chcą pomóc i przyjechać z całej Polski? Asia i Bella - 2012-02-24, 20:36 Dziwne to Pani podejście, ja naprawdę nikogo nie chciałam urazić, a jeżeli tak się stało to przepraszam. Czas raczej nie działa na korzyść w tej sytuacji. ale może niepotrzebnie się martwię, Państwo na pewno wiecie lepiej co robić w takich sytuacjach. To tyle. Barbara - 2012-02-24, 21:00 Nie jesteśmy wszystko wiedzący- niestety. Próbujemy bez przerwy organizować konkretną pomoc w poszukiwaniach. Niestety tydzień temu gdy był załatwiony transport dla Ewy - obecni właściciele Sisi odwołali przyjazd - wierzyli, że sami potrafią złapać Sisi. Nie udało się więc nadal "wisimy" wręcz na telefonach usiłując załatwić TYLKO transport Ewuni z psiakiem i 2 dodatkowymi osobami z okolicy Bydgoszczy do pomocy... Za zwrotem kosztów paliwa.I nic z tego. Ja jestem na prawdę na skraju załamania, że tak koniecznej rzeczy nie ma jak załatwić. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że im dłużej to trwa tym gorzej. Cała praca naszej Ewy nad sunią poszła na marne i do tego coraz trudniej będzie małą złapać. Niestety kończą nam się pomysły. Warna - 2012-02-24, 21:04 Ale od kogo ta informacja? Kurcze, nic nie rozumiem. Kasia, Szajba i Milka - 2012-02-24, 21:05 Warnus falstart.. Dziewczyna wyslala mi na Fb bo myslala ze chodzi o ta poprzednia ucieczke.. Warna - 2012-02-24, 21:06 Kurcze, ciśnienie mi podskoczyło! I to niestety na serio. Kasia, Szajba i Milka - 2012-02-24, 21:08 Napisalam na FB: Fundacja Warta Goldena Kochani!!! Sisi nie wróciła do domku. To juz ponad dwa tygodnie  Kochani jeżeli możecie pomóżcie w grupowym łapaniu suni. W ten weekend jednoczymy siły aby złapać Sisunie. Sisi jest na terenie Konina. Prosimy zatem okolicznych mieszkańców o wsparcie. Sisi to drobna , złota goldenka. Boi się ludzi. Szuka ustronnych, ciasnych miejsc takich jak ogródki lub krzaki. Najlepiej łapać ją przy pomocy koca lub ręcznika zasłaniając niunu oczka.
Prosimy pomóżcie !!! Kasia, Szajba i Milka - 2012-02-24, 21:09 Warna mnie tez z radosci , ale to niestety pomyłka
|
||||||
