To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACYJNE W NOWYCH DOMACH - FIFI ma już dom w Krośnie - 221

goldenek2 - 2013-12-29, 00:32

Teraz musi dla Fifi zaświecić słońce :-)
M!S!A - 2013-12-29, 01:27

Pani Iwono witam na forum :) cieszę się że Fifka trafiła do Waszej rodziny, ani nick mówi sam za siebie :D
Ewa i Cindy - 2013-12-29, 11:20

dziś dostałam porcję zdjęć :)

Monia i Larsik - 2013-12-29, 11:32

O kurcze jakie legowisko dla Fiflaka xd Każdy kto widział Fifi choć kilka chwil wie co to za Suczydło (nie z tej ziemi) :mrgreen: Jest radosna, rozbawiona i za razem grzeczna :D

Dziewczyny, Pani Mamo Moniki
:kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: dziękujeeeeeemy.

Fiflak ma już swojego Przewodnika :mrgreen: ja już po zdjęciach widzę unoszącą się miłość. Trzymam kciuki za Was.

ps coś za czysto macie w tym domku swoim, też tak bym chciała... - Fifi pamiętaj, że współczynniki siersci na dywanie musi być dodatni! :rotfl:

Ewelina, Kajen i Zola - 2013-12-29, 11:36

Fifi nie dość, że jest taka grzeczna i kochana, to jeszcze utrzymuje sierść na sobie, po prostu ideał :) A podusię ma prześliczną, widać, że była wyczekanym domownikiem :)
Rufiakowa Amcia - 2013-12-29, 12:41

Podusia mnie rozłożyła na łopaty :D

I taaak, widzę, że Jędrek już "zaklepany" :D

Ewa i Cindy - 2013-12-29, 12:44

aaa.. Fifi pięknego wiewióra potrafi robić :) wczoraj pokazała to mnie i Amelce :)
Fifkowa drużyna - 2013-12-29, 15:09

Witajcie w niedzielę, Fifka czuje się dobrze. Wczoraj pięknie się zadomowiła i popisywała się nienamawiana wszystkimi sztuczkami, które potrafi. Noc przespała cichuteńko - bez wylewu rzeki... Rano przed 6 - wieeelkie siku - a już straciłam nadzieję, chodząc, ale myślę, że okolice trzeciego drzewa przy ul. Lniarskiej spełniły jej oczekiwania co do komfortu toalety. Swoją drogą byłam pewna, że jako dama połyka... - na szczęście nie... Tak naprawdę jest damą w każdym calu - maniery ma nienaganne, jest bardzo spokojna. Podajemy leki, pije, śpi, zachęca do zabawy, rano nie specjalnie chciała jeść, podałam jej poranną porcję jako nagrody i z ręki. O 3 zjadła też 2 kulki pasztetu podlaskiego z przemyconymi tabsami na kaszel, kiedy gotowałyśmy obiad łyżeczkę startej marchewki jako smaczek. była już na 3 spacerkach. Na razie to tylko takie chodzenie, bo musimy nabyć linkę - i tu proszę Was o rady - jaką? Teraz Fifka kolejny zasypia w jednym z wytypowanych miejsc - w przejściu z kuchni do przedpokoju :->
!!!BARDZO WIELKIE PODZIĘKOWANIA DLA MAMY FUNDATORKI PODRÓŻY Z TORUNIA :) !!!

Spajkowa Ewa - 2013-12-29, 15:37

Fifkowa drużyna napisał/a:
Na razie to tylko takie chodzenie, bo musimy nabyć linkę - i tu proszę Was o rady - jaką?


w dziale SKLEP I AUKCJE pojawiają się czasem linki :D
jeśli akurat nie będzie, to ja swoją kupiłam w zooplusie http://www.zooplus.pl/sho...ringowki/135482
nie narzekam, nic się z nią nie stało (oprócz tego, że już nie jest tak ostro pomarańczowa, a raczej błotno- pomarańczowa) ;)

M!S!A - 2013-12-29, 15:52

Ja proponuje linke ok 10 metrową zakupić wlaśnie grubszą bo jest wygodniejsza niż te cienkie linki.
Iza Tutisowa - 2013-12-29, 19:10

M!S!A napisał/a:
Ja proponuje linke ok 10 metrową zakupić wlaśnie grubszą bo jest wygodniejsza niż te cienkie linki.
Dokładnie, my mamy taką cienką i już miałam kilka ran na ciele od niej :-/ dlatego taka grubsza jest według mnie najlepsza
Fifkowa drużyna - 2013-12-30, 20:45

Dziękuję - wszystko dzisiaj zostało zamówione, na karmę zdecydowałam się taką - Acana Adult Large Breed, przyjdzie też kong czerwony - kiedyś trzeba będzie zostać samej w domu ;-)
Fifkowa drużyna - 2013-12-30, 20:47

Co u Fifi? Wczoraj Fifka złapała doła po południu, wyglądała na bardzo rozbitą wewnętrznie - zaczęła pić, cały dzień nie sikała i dzisiaj ani rano ani na dwóch późniejszych spacerach - kompletna blokada i nic..., nadal dużo piła. Dzisiaj została z chłopakami. Dobrze się sprawili - smaczki, leki, spacery, a ja poszłam do pracy. Bardzo tęskniła okazało się. Przyniosłam jej ulubione ciasteczka po przyjściu, było mizianie po południu. Był też spacer z Jędrkiem i dwa razy siku. Grubszy kaliber - na razie nic z tych rzeczy - w ogóle jeszcze tego u nas nie robiła. Karmę je w większości z mojej ręki, czasami z miski, reszta w smaczkach - ale w nie chce jej jako nagrody woli mini psie ciasteczka. Teraz śpi - zmęczyła się - dzisiaj było sporo przebieżek. Mąż poszedł też z nią do weterynarza, zabrali ze sobą kartę z Torunia. Nasza pani wróci dopiero 2 stycznia i wtedy ją przebada - a dziś skończyły nam się krople do uszu i jedne z kropli do oczu. Pan wyczyścił jej przy okazji uszy - bo my sobie jeszcze z tym średnio radzimy - i orzekł, że są w całkiem dobrym jak na jej przypadłość stanie. Zachwycał się, że piękny pies. Ale to nie jedyny męski skowyt podziwu dzisiaj. Z relacji męża wiem, że Fifi zrobiła piorunujące wrażenie na pewnym labku biszkoptowym, który spaceruje nasza ulicą - a rano się zawsze mijamy - ja do pracy - on buła w pysku - taka ma poranną pracę - buły nie odpuszcza nigdy... No i dziś go wbiło w ziemię na widok Fifki. Stanął nieruchomo i nie dał się odwołać swojemu panu ani ruszyć z miejsca - doszło do powąchania... Zmieniliśmy też miejsce legowiska - nie żeby się jej poprzednie miejsce nie podobało, ale mamy za ściną starsza panią, denerwuje się pieskami i stwierdziliśmy, że ograniczymy efekty pukania ogonem w "jej" ścianę. I tak to dzisiaj było. Fifka śpi teraz i wzdycha, czasami porusza łapami. Na doła też dobry jest szelest worów z jedzeniem w kuchni... ale udajemy, że nic nie widać z tej strony... nie uczymy sępić...
M!S!A - 2013-12-30, 20:52

Czy wet coś małej podał skoro nie robiła jeszcze kupy? Na pewno warto jej podać do karmy ze dwie łyżki oleju rzepakowego dla lepszego ślizgu. ;) Jak za długo nie będzie robić to nie dobrze, będzie ją trzeba czyms innym wspomóc.
Fifkowa drużyna - 2013-12-30, 20:57

nic niestety nie zapisał, powiedział, że ze stresu, podam jej olej - to może być tylko ten jeden typ? mam oliwę oliwkową i słonecznikowy, ale kupimy jeszcze jak trzeba ten
M!S!A - 2013-12-30, 21:00

Może być słonecznikowy, proszę jej podać ze dwie a nawet 3 łyżki do karmy. Ja po operacji mojego Mailo miałam podobny problem i podanie oleju pomogło. :) Czyli nawet dzisiaj dac jej jeszcze kilka chrupek z tym olejem, jutro i pojutrze.
Fifkowa drużyna - 2013-12-30, 21:03

działamy w takim razie
Fifkowa drużyna - 2013-12-30, 21:15

olej z jedzonkiem był pyszny
M!S!A - 2013-12-30, 21:17

:) i super, to teraz wyczekujemy na twarde dowody :mrgreen:
Ewa i Cindy - 2013-12-30, 22:23





Fifkowa drużyna - 2013-12-30, 22:31

dziękuję za pomoc w dodaniu Fifkowych zdjęć :) !
Fifkowa drużyna - 2013-12-30, 22:56

4qpy jak chałupy... :rotfl: olej zadziałał natychmiastowo. I tym optymistycznym akcentem mówimy dobranoc
Rufiakowa Amcia - 2013-12-30, 22:58

Fifkowa drużyna napisał/a:
4qpy jak chałupy... :rotfl: olej zadziałał natychmiastowo. I tym optymistycznym akcentem mówimy dobranoc


Kupa szczęścia :D To się będzie maleńkiej dzisiaj lekko spało :D

Karolinaa - 2013-12-30, 23:04

Bardzo się cieszę z kupek;)
Pierwsze kupy za płoty. Teraz będzie tylko lepiej :mrgreen:

M!S!A - 2013-12-30, 23:06

Fifkowa drużyna napisał/a:
4qpy jak chałupy... olej zadziałał natychmiastowo.


Super ;) to jutro na spokojnie do karmy wystarczy już łyżka profilaktycznie.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group