Ewelina, Kajen i Zola - 2013-09-18, 21:38 Spokojnie, to 8 letni pies, może być spokojny i nieruchliwy, mamy tu wiele takich przypadków  Oczywiście preparaty ochronne dla stawów to dobre posunięcie, nawet, jeśli psiak po prostu jest troszkę flegmatyczny z natury, nie zaszkodzi mu to w jego wieku. Co do schodów, to podpisuję się pod postem Ewy ( specjalistka w tej dziedzinie  ). Duże psy nie lubią być noszone na rękach, a każdorazowe zakładanie kagańca dodatkowo wzmacnia negatywne bodźce płynące z tego miejsca. Nikki mnie zauroczył swoim wyglądem, jest przepiękny. Ale potrzebuje dużo cierpliwości, spokoju, opanowania i konsekwencji. Widać, że został bardzo skrzywdzony przez człowieka i upłynie trochę czasu, zanim ponownie uwierzy, że możemy wiązać się z czymś przyjemnym. I nie kąpcie go zbyt często, bo to dla większości psów ogromny stres. Jeśli nie śmierdzi bardzo, to poczekajcie proszę z kolejnymi kąpielami. Trzymam mocno kciuki, żeby każdy dzień przynosił Nikkiemu coraz więcej radości!
M!S!A - 2013-09-18, 22:03
Ewelinko poznałam Nikkiego i niestety jego zachowanie to nie tylko oznaka wieku. On bardzo przeżył pobyt w schronisku, żal było na niego patrzeć- bardzo zamknięty psiak. Stawy- ja też to zauważyłam że Nikki ma jakiś problem z łapami, więc to co pisze Pan Krzysztof jest całkowicie zgodne z tym co widziałam ja. Ewelina, Kajen i Zola - 2013-09-18, 22:10 Oczywiście, nie neguję problemów ze stawami ! Po prostu fajnie zaaplikować takiemu psiakowi coś na wzmocnienie stawów nawet, jeśli wszystko byłoby ok, tak ogólnie mówiąc, nie w przypadku Nikkiego, choć pewnie nieprecyzyjnie się wyraziłam. Nikki bardzo mnie wzruszył, tak na smutno, a to co napisałaś jeszcze bardziej  Mam tylko nadzieję, że uda się wyprowadzić go z tego stanu
Krzych i Rico - 2013-09-19, 08:36 Co do kagańca to zakładam tylko wtedy gdy widzę że może źle zareagować (warczenie przy zbliżaniu się co nadal się zdaża). Sprawdziliśmy schody na dworze kilka stopni z marszu pokonuje (3-5) przy większej ilości tylne łapy mu się rozjechały i z 2 stopni lekko się zsunął schodząc i już podejść nie chciał. Krzych i Rico - 2013-09-20, 05:58 Nikki zaczyna mieć coraz lepszy apetyt. Zjada ok 300 g suchej karmy co jest sporym osiągnięciem i sam podchodzi do miski. Wieczorem zostałem oszczekany nie wiem dlaczego. Zaczyna chwytać do czego służy kuchnia (jedzenie). Jeszcze nie znalazł swojego miejsca do snu układa się co chwile w innym miejscu. Ewa i Cindy - 2013-09-20, 07:36 no to dobre wiadomości w sumie.. ewidentnie chłopaka coś bolało i dlatego apetyt był słaby.. 
Krzych i Rico - 2013-09-21, 20:19 Kaganiec już nie jest potrzebny bez problemów daje się nosić. Na psy reaguje spokojnie tylko na te nadpobudliwe trochę warczy. Na spacerach zaczyna sobie biegać . Kręcenie się w kółko nie przechodzi. M!S!A - 2013-09-21, 20:30 Panie Krzysztofie a udało się wykonać badania krwi? Ewelina, Kajen i Zola - 2013-09-21, 21:04 To dobre wiadomości. Mam nadzieję, że z każdym dniem będzie coraz lepiej u Nikkusia. jadziaspik - 2013-09-22, 16:47 Nie, badań krwi jeszcze nie zrobiliśmy. Nikki na spacerach jest cały czas przykładnym psem, zwraca tym na siebie uwagę przechodniów, idzie grzecznie przy nodze, prawie od niej nie odchodząc, coraz częściej sam szuka mojej prawej nogi (choć czasem potrzebuje trochę pomocy). Widać też, że coraz bardziej szuka kontaktu z ludźmi-czasem jest to nadstawianie się do głaskania, a czasem po prostu bycie w pobliżu. Schody na razie okazują się dużym problemem. Po kilku pozytywnie rokujących próbach, Nikki zaczął bardzo niechętnie podchodzić nawet do 3-5 stopniowych "przeszkód", więc żeby nie mnożyć mu stresów omijamy schody. Zagląda też coraz chętniej do miski, już nie trzeba go do tego namawiać. Chętnie też przyjmuje jakieś "podarki", dzięki którym nie mam najmniejszych problemów w podaniem chondroprotetyków-tabletki zawinięte w szynkę zjada bez mrugnięcia okiem. No i chyba najważniejsze-coraz częściej machający ogon podnosi się 
jadziaspik - 2013-09-22, 16:53 
Warna - 2013-09-22, 18:24 To dobre wieści, które bardzo cieszą. A Nikki jest ładnym psem. Spróbujcie zrobić mu zdjęcie nie z góry, tylko z na wysokości jego głowy. 
Ewelina, Kajen i Zola - 2013-09-22, 18:26 Nikkuś jest przepiękny, dziękuję za zdjęcie i w miarę możliwości prosimy o więcej ! Cieszę się z każdego sukcesu tego psiaka ![:]](images/smiles/splash.gif ":]")
jadziaspik - 2013-09-25, 08:54 Niestety Nikki jest bardzo kiepsko współpracującym modelem - prawie nigdy nie staje, albo cały czas się przemieszcza, albo się kładzie. Od kilku dni jest bardziej aktywny-nie tylko zaraz po spacerach-budzi się też w ciągu dnia, czasem marudzi (coś między skomleniem szczekaniem a wyciem  ), ale kiedy do niego przyjdę, pogłaskam i pogadam, uspokaja się. Zrobił mi nawet raz pobudkę w nocy, ale po minucie pieszczot wróciliśmy do spania.
Na spacery zazwyczaj trzeba go wyciągać-plus jest taki, że nie buntuje się, jeśli zakładam mu obróżkę kiedy leży, a po przypięciu do niej smyczy i otwarciu drzwi nasz Śpioch się podnosi. Jednak gdy już pokonamy pierwszych kilkanaście metrów już bardzo chętnie idzie, a czasem nawet biegnie (zatrzymuje się zazwyczaj, gdy przyśpieszy na tyle, że za nim nie nadążam, a smyczy nie starcza, żeby mógł pobiec dalej) 
Nikki ma lepsze i gorsze dni-dziś rano i wczoraj wieczorem na spacerach był wyjątkowo spokojny i skoncentrowany, ale są takie wyjścia, gdy nerwowo zerka na każde puknięcie, a parkujący samochód jest najbardziej interesującą rzeczą, jaką kiedykolwiek widział. Ola i Habs - 2013-09-25, 16:37 Najważniejsze, że widzicie postępy u Nikkiego
jadziaspik - 2013-09-26, 18:05
Coś mi się udało tej małej marudzie zrobić, po godzinnym spacerze i prawie takim samym czasie na podwórku Nikki'emu na tyle poprawił się humor, że nawet chętnie zwracał na mnie i aparat uwagę 
Ola i Habs - 2013-09-26, 22:52 Widać, że zmęczony, ale szczęśliwy chłopak jest
Warna - 2013-09-27, 09:21 Błagam Was, nie wstawiajcie na forum zdjęć większych niż 640 x 480. 
M!S!A - 2013-09-28, 18:35 Nikki jest gotowy do zmiany domu, dzisiaj chłopak miał robione badania krwi i wszystko jest w porządku. Dobrze by było aby udało nam się znaleźć domek w miarę szybko, aby psiak nie przyzwyczaił się mocno do Pana Krzysztofa i jego rodziny, bo jak widać dotychczasowe przeżycia spowodowały mocne wycofanie. Poszukujemy dla Nikkiego domu z ogródkiem bez schodów i kogoś to chce mieć spokojnego towarzysza lubiącego spacery
Iza Tutisowa - 2013-09-28, 19:50 Super trzymamy kciuki i wszystkie łapki, żeby szybciutko znalazł swoich człowieków 
Krzych i Rico - 2013-09-29, 14:43 Nikki jak na długotrwały brak spacerów ma niezłą kondycję. Wczoraj spędziliśmy na spacerze w sumie 3 godziny. Dziś rano dłuższy spacer i od tej pory śpioch schował się pod łóżkiem i nie daje znaku życia. Weterynarz po wczorajszych badaniach wykluczył poważniejsze choroby oprócz tych związanych z wiekiem. Pozostał jeszcze problem kręcenia się w kółko. Może to być syndrom kojca lub pogarszający się wzrok lub obydwie rzeczy razem. Na spacerze spotkaliśmy się kilkakrotnie z innymi psami nie było u Nikkiego widać agresji ale też nie ciągnie go do innych psów. Nie reaguje już tak intensywnie na różnego typu odgłosy , chodzi coraz spokojniej. Nikki nie jest psem terytorialnym na spacerach w ogóle nie znakuje terenu. Iza Tutisowa - 2013-09-30, 18:39 Prosiłabym o przesłanie zdjęć Nikkiego do kalendarza. Proszę przesłać na adres: izabela@wartagoldena.org.pl
Rufiakowa Amcia - 2013-09-30, 22:20 Rozrzewnia mnie ten psiur niesamowicie. Na tym zdjęciu powyżej to taki słodki gamoniek do wytulenia 
Krzych i Rico - 2013-10-02, 16:14 Pierwszy raz w tym tygodniu musiał zostać sam na 8 godzin trochę to przeżywa. Przytulanka jest z niego coraz większa, aż miło się go czochra. Ulubiona pozycja do spania
i jak go wyciągnąć z pod łóżka na spacer. Ale jak się już uda
prezentuje się wspaniale Kamila i Oskar - 2013-10-02, 20:47 piękny jest pod łóżkiem też
|
||||||||
