Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACYJNE W NOWYCH DOMACH - LUNA ma już dom Inowrocławiu - 345
Kasia i Abby - 2016-03-03, 16:17 Wiedzialam ze beda sie dogadywaly ))) uhuu! Luna - 2016-03-03, 19:19
Asterkowy Krzysztof napisał/a:
Fajnie razem się bawią:)
No raczej nie razem
To Luna jest cudownie zaczepna, Steffa raczej odpiera jej inicjatywę, nigdy nie przejawiała chęci zabawy z innymi psiakami, nie wiem czy to cecha Steffy czy całej rasy, ale priorytetem dla tej psiny jest tylko człowiek.Mam nadzieję, że się przy Lunce rozkręci. Dziś też cud --- kupiliśmy parę zabawek dla Luny wczoraj, twardy gumowy smoczek i parę piłek...Luna, jakby stała się inna, gdy odstawiła gumową kośc z "tamtego" domu, bawi sie ochoczo wszystkimi zabawkami i tu szok, nawet Steffa sięgnęła po zabawkę. Schowaliśmy też derkę Luny, bo od dnia przyjazdu na nią się nie położyła, jest kosmopolitką, jak Steffa...leżą tam, gdzie chcą, tzn tam , gdzie my przebywamy.
Pozdrawiamy Magda Bartek Majka Steffa Luna Mela BenyRenata i stadko - 2016-03-03, 22:33 Temat postu: Lunka w InowrocławiuHej Kochani.
Lunka trafiła do wspaniałego domu. Przeczytałam wszystkie posty, oj też bym sie strachu najadła, gdybym była na Waszym miejscu....najważniejsze, że psinka się znalazła.
A tak się zastanawiałam u kogo w Inowrocławiu jest Luna. No i masz...w najwspanialszym domku jest. Chętnie poznam tą wspaniałą sunię. Śliczna jest, do zakochania od pierwszego wejrzenia.
Pozdrawiam serdecznie
Renata Luna - 2016-03-04, 07:59 Temat postu: Re: Lunka w Inowrocławiu[quote="Renata i stadko"]Hej Kochani.
Chętnie poznam tą wspaniałą sunię.
Renata, a zdaje się,że Bartek już cię sms-em zapraszał Przyjedź , przyjedź, wiesz gdzie przecież !
Wiecie co, kiedy w styczniu zaczęliśmy poszukiwać psa w potrzebie / po schroniskach/ o Fundacji waszej nie mieliśmy pojęcia. Po paru próbach odpuściliśmy, a ja powiedziałam głośno :" Intencja poszła w kosmos, tam juz wiedzą ,że szukamy psiaka. On sam do nas trafi"
I tak się stało. Ale co najważniejsze, nie spodziewałam się,że przy tej okazji POZNAM TYLU WSPANIAŁYCH LUDKÓW. DZIĘKUJĘ.
ps. Lunka dziś rano po raz pierwszy odważyła się wejść do naszego łóżka.Dominika i Binek - 2016-03-04, 09:46 Pani Magdo, fundację tworzą wszyscy, nie tylko my wolontariusze, ale przede wszystkim rodziny, które wzięły pod swój dach naszych podopiecznych Dzięki Wam możemy być takimi WSPANIAŁYMI LUDKAMI Ewa, Lula i Fux - 2016-03-04, 19:09 Brawo Lunka.....łozko to twoje krolestwo bedzie...Milena i Kosmo - 2016-03-05, 09:16 Przyłącze się do Dominiki wpisu - nie moglibyśmy pomagać gdyby nie Państwo, gdyby nie osoby które nie są otwarte na pomoc, które są chętne na ofiarowanie miejsca w swoim sercu i domu dla psiaków w potrzebie. Pani Magdo bardzo się cieszę, że miałam przyjemność Panią (choć wirtualnie) poznać i cieszę się że Lunka pięknie się u Państwa otwiera
A co do Steffy ja myślę, że ona jeszcze Państwu pokaże jak potrafi być rozbrykana przy
młodszej siostrzyczce Lunie Luna - 2016-03-05, 20:50 Kolacyjka
Zwierzyniec czeka cierpliwie, Beny Hill / drugi kot/ w tym czasie na sikanku/, nie ujęty na foto.
Kasia, nasz opiekun zmartwiona wagą Luny- 20 kg, i nie tylko ona. Wszyscy, którzy mieli z nią kontakt nie dowierzają, ...ale naprawdę nie wygląda na zaniedbanego psa- żywe spojrzenie, zdrowa sierść, ruchliwa, ochocza na zabawy itp.
... była na włościach u pana, który sprawił na Ewie Marciniak /która psa od niego odebrała i nam przywiozła/ wrażenie dobrego człeka, wiem ,że mieszka w nowoczesnym domu / ups, wyśledziłam na FB/i wydawał się odpowiedzialny.
No ale to tylko powierzchowne wrażenia.
Z ankiety wynika,że była karmiona 1x dziennie. Karmą, którą podarował pan to Bosche Adulte- 15 kg nówka- od początku nie była zainteresowana , podbiegała, brała parę groszków i zjadała gdzieś w terenie i tak w kółko. Jak posmakowała naszej gotowaniny to...oszalała...dziurę , by w misce zrobiła, ma nieopanowany apetyt, no to dajemy jej średnie porcje / ryż warzywa na przemian surowe i gotowane, mięso mielone, czasem wątróbki,żołądki/ plus smakołyki, no i jak się obiad robi-kroi surowiznę , to siadają rzędem pod stołem z minami "bóg da, czy nie da?" i coś tam zawsze wpadnie w pyszczki.
Wczoraj Bartek ,że tak dziwnie powiem ja obmacał, mówi " żebra czuje i kręgosłup, kurczę" . Nie sądzę, by była chora, jest sprawna, skoczna, radosna, więc są dwa wyjaśnienia:albo taka jej uroda albo była niedożywiona.
Społecznie nowa sytuacja dla całej naszej rodziny ludzko-zwierzęcej nabiera ogłady, suka - suka na czwórkę, Luna- koty na piątkę, koty- Luna na 3 minus, my -Luna, Luna -my kosmiczna miłość.
No i na tyle dziś.
pani Mileno...możemy sobie nie paniować? Wiem,że jestem bardzo starą kobietą, ale w końcu jesteśmy w jednej rodzinie aha i jeszcze jedno, wiem ,że Steffa sprawia wrażenie dużo starszej od Luny, ale różnica ich wieku to 1,5 miesiąca, Steffa jest z sierpnia 2013, a Luna z września 2013 ...czyż to nie karmiczne?Luna - 2016-03-05, 22:13 Milena i Kosmo - 2016-03-06, 10:41
Luna napisał/a:
pani Mileno...możemy sobie nie paniować?
z czystą przyjemnością Magdo Luna - 2016-03-13, 15:17 Temat postu: Luna- skoczny koziołekhttps://www.youtube.com/watch?v=Tk-ElFiSXAUDominika i Binek - 2016-03-14, 08:04 Jaka kozica z tej Luneczki Ewa, Lula i Fux - 2016-03-16, 20:52 Luna jaka skoczna baba.... Renata i stadko - 2016-03-20, 11:28 Hej, zaraz po świętach Was odwiedzę.
I muszę się pochwalić, że u mnie jest Goldenka
Tymczasujemy 11letnią Shilę.
Cudowna psinka
Pozdrawiam serdecznieRufiakowa Amcia - 2016-03-21, 00:03 Oniemiałam! Przez chwilę myślałam, że to sarenka! I do tego ten podkład dźwiękowy- boskie Milena i Kosmo - 2016-03-21, 08:06
Rufiakowa Amcia napisał/a:
I do tego ten podkład dźwiękowy- boskie
jak z bajki Walta Disney'a Luna - 2016-03-22, 23:06 hi...podkład dźwiękowy córa /niepełnosprawna/ wmontowała, ma węch na podkłady pod filmy. Ale ja to mogę oglądać w nieskończoność z powodu ostatniego dźwięku - jak Dzwoneczek w Piotrusiu Panu- i ten ostatni dźwięk nakłada się z merdającą końcówką ogonka Luny.
Cieszę się,że to zauważyłyście.Anonymous - 2016-03-23, 13:48 Rzeczywiście chudzinka z niej. Fajnie się bawią z berneńczykiem Warna - 2016-04-04, 11:13 Czy Lunka jest już po sterylizacji?Kasia i Abby - 2016-04-04, 14:07 Tak, Lunka w sobotę przeszła sterylkę, oprócz niej Magda ciachnęła od razu kotkę Melkę, więc Lunka ma towarzyszkę )) Może dzięki temu się bardziej zakumplują!
Magda obiecała coś dzisiaj napisać Luna - 2016-04-05, 20:55 Lunka przeszła 2 kwietnia, w sobotę sterylizację.
Po paru dniach w niepamięć poszło już chyba wszystko, co złe : znienawidzona podróż autem, ukłucie w tyłeczek, i dyskomfort świeżej rany. Musimy się mocno starać, by nie nadwyrężała ciałka po operacji, bo jak wiadomo Luna jak rtęć po podłodze- rozlatuje się na wszystkie strony, trudno za nią nadążyć. Dziś już oszczekuje tradycyjnie wszystko ,co przejeżdża i przechodzi i turla się za ogrodzeniem. Znaczy zdziwienie na przykrą sytuację i ból odeszły bezpowrotnie.
W tym przykrym dla niej wydarzeniu nie była osamotniona, bo ciurkiem załatwiliśmy sprawę z nasza młodziutką kotką Melką...na wspólną rekonwalescencję przez pierwsze dwa dni wybrały sobie łózko sypialniane, leżąc blisko siebie i wyglądając przekomicznie w tych pomarańczowych kalesonach:-)
Muszę jeszcze pochwalić i Lunę i nas- po prawie 2,5tyg. pobytu u nas psia przytyła 4, 7 kg, a w dniu operacji ważyła 25,5 kg/ przypominam,że gdy ją otrzymaliśmy 24 lutego wszyscy byli zatrwożeni jej niską wagą- 20 kg, tak więc idzie ku dobremu.
Pozdrawiamy serdecznie Magda Luna - i reszta ludziów i zwierzyńca
Dominika i Binek - 2016-04-06, 08:31 Słodkie pacjentki <3 Ciesze się, że Lunka już wraca do sił, w końcu młoda jest i silna! Pozdrawiamy gorąco Sarenke-Lunkę i kotkę Melę!Anonymous - 2016-04-06, 09:43 Agnes i Nelly - 2016-04-06, 12:14
Luna napisał/a:
Muszę jeszcze pochwalić i Lunę i nas- po prawie 2,5tyg. pobytu u nas psia przytyła 4, 7 kg, a w dniu operacji ważyła 25,5 kg/ przypominam,że gdy ją otrzymaliśmy 24 lutego wszyscy byli zatrwożeni jej niską wagą- 20 kg, tak więc idzie ku dobremu.
Pozdrawiamy serdecznie Magda Luna - i reszta ludziów i zwierzyńca
Z wagą spokojnie i powoli 2 letni pies, który nigdy nie był w swojej klasie wagowej, nie stanie się zaraz wzorcem przedziału wagowego dla rasy w danym wieku. Psa łatwiej utuczyć, co nie pozostaje nigdy bez wpływu na jego stan stawów w wieku seniora - niż go odchudzać. Jesteście na dobrej drodze, ale spokojnie. Luna może być zawsze drobniejsza i lżejsza goldenką. Sami widzicie będąc z nią czy taka waga jej służy. Ja widzę pogodną radosną i bardzo energiczną sunię - moim zdaniem waga to nie priorytet.
Trzymamy z Nelly za Was łapki i proszę pomiziać od nas Lunę - za jej temperament zuzanka i Maks - 2016-04-10, 18:56 Witam wszystkich.....