Iwona Kalinowsk - 2011-07-06, 09:10
Bardzo dziękuję za gratulacje i ja również mam taką nadzieję, a w zasadzie jestem przekonana  Ale jak to sie mówi, nie chwalmy dnia....... 
Warna - 2011-07-06, 09:31 Iwona, niezmiernie się cieszę przede wszystkim, że Cię poznałam. To było dla mnie bardzo ważne spotkanie i dla Pawła również. A po drugie to moje serce raduje się na myśl, że rebeka znajdzie się w Twoim domu, bo w Twoim sercu już mieszka. 
Sylwia i Fafik - 2011-07-06, 09:37 super, jak tylko poznałam Rebekę na zjeździe, to cały czas śledziłam jej losy i bardzo bardzo się cieszę, że trafiła w tak dobre i oddane ręce.... wierzę, że będzie wszystko dobrze, i dalej będę śledzić losy Rebeki.... pozdrawiam serdecznie Iwonę.... Iwona Kalinowsk - 2011-07-06, 09:45
Mnie również było bardzo miło Was poznać (Pawła przepraszam, za tyle gadania, ale słuchaczem jest wspaniałym ) Co do Rebeki, no cóż już na Zjeździe ją obserwowałam, ale  niestety wiedziałam, że jedzie do nowej właścicielki na stały domek. Teraz jestem pewna, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło chociaż Warna muszę tu dopisać, że jeśli chodzi o psy, to moje serce jest przeogromne i Suri w nim jeszcze jest (w głowie również) 
Iwona Kalinowsk - 2011-07-06, 09:54
Dzięki Ci Jurek za gratulacje , ale pary z tego chyba niebędzie, ponieważ mój Amor zakochał się w Korbulce i teraz po Zjeździe jest bardzo nieszczęśliwy 
monika5s - 2011-07-06, 11:26 Iwonko gratulacje z powodu adopcji Rebeki i bardzo się cieszę, że właśnie u Ciebie Bunia znalazła swój nowy domek
Kasia, Szajba i Milka - 2011-07-06, 11:35
ja teeez  :D
Gratuluje Wam serdecznie
Iwona Kalinowsk - 2011-07-06, 11:43
Dziękujemy bardzo
P.S. Dlaczego nie otrzymałam odp, na maile?
Iwona Kalinowsk - 2011-07-06, 11:44
Dziękujemy Monisiu za gratulacje 
mpati123 - 2011-07-06, 13:25 Gratuluję Byłam wczoraj późnym wieczorkiem, a do teraz, patrzę, a 2 nowe nieprzeczytane strony  Więc GRATULUJEMY
Aga i Sara - 2011-07-06, 14:28 Iwonko gratulacje od całej naszej piątki :* całujemy Cie i podziwiamy za tak wielkie serce. Mamy nadzieję na kolejne spotkanie. Życzymy długiego szcześliwego życia z Amorkiem i jego kolejną dziewczynką Rebcią Pozdrawiamy Rodzionkę no i Justynę od Piotrusia 
skipi29 - 2011-07-06, 16:11 My takze gratulujemy serdecznie i zyczymy samych cudownych chwil. Wierze, ze Wasze zycie razem bedzie szczesliwe, gdyz zarowno Ty Iwonko jak i Bekunia wystarczajaco przeszlyscie...wiem, ze bedzie Ci wynagrodzone Twoje ogromne serducho i z wielka przyjemnscia bede sledzila Wasze wspolne chwile. Raz jeszcze wszystkiego najlepszego 
Iwona Kalinowsk - 2011-07-06, 17:14
Agusia dziękuję Wam wszystkim za zaufanie przede wszystkim, no i oczywiście za gratulacje, co do kolejnej dziewczynki dla Amora, to chyba nic z tego, on się zakochał w Korbusi, zaiskrzyło na Zjeździe - no cóż tak bywa z tą miłością My również pozdrawiamy całą Waszą Rodzinkę, a Justyna mało mi nie padła jak dałam jej przeczytać posta, chodziło o Piotrusia. Kurcze widzisz Augś między nimi też zaiskrzyło Ucałuj Piotrunia od naszej Rodzinki, a szczególnie od Justynki 
Iwona Kalinowsk - 2011-07-06, 17:16
 bardzo, bardzo Beatko bardzo Wam dziękujemy, my również mamy nadzieję, że wszystko będzie dobrze, a w zasadzie musi być 
Iwona Kalinowsk - 2011-07-06, 17:45 UWAGA, UWAGA, teraz pragnę i muszę (bo nie wytrzymam ) pochwalić się, że dzisiaj byłam u mojego weta z Amorkiem (tylko na czyszczeniu uszek, pupka, płyn przeciw kleszczom, czyli taki "Full Service"). No i oczywiście musiałam już na wstępie zapoznać go z losami Rebci - Rebcia została dopisana juz w kompie do Amorka (jako moje dwa skarby) sterylkę wstępnie zaplanowaliśmy na sierpień, ale i tak musze pojechać do niego z Rebusią.
Miło było u weta, bo jak mu powiedziałam o Suni, to wcale się nie zdziwił, po prostu powiedział, że czekał kiedy mu zakomunikuję o nowym psiaku, bo dokładnie wiedział (chyba lepiej ode mnie ), że i tak będę go miała A tak na koniec prosił abym pozdrowiła i wymiziała przez kogokolwiek Surinkę, bo mimo wszystko tak jak ja, nie może o niej zapomnieć
Basia - 2011-07-06, 19:45 Chwile człowieka nie ma i takie zmiany
Iwono, gratuluje i życze Wam wszystkiego dobrego 
Beczku, moja kochana zycze Ci zeby to był ostatni Twój dom...dom pełen miłości
Kochani dziękuje Wam wszystkim za wszystko co zrobiliście dla Rebelki
Iwona Kalinowsk - 2011-07-06, 20:10
...i oczywiście bardzo dziękujemy za gratulacje - ja również mam nadzieję (kurcze - jestem pewna na 100-we), że mój dom będzie Rebci ostatnim domem
Karmelowa Alusia - 2011-07-07, 10:16 Gratuluję
Iwona Kalinowsk - 2011-07-07, 15:57
Dziękuję
magda_dogi - 2011-07-07, 21:25 Rebeka wymiziana
Jestem na siebie trochę zła, że jeszcze nie pojechałam z nią na szczepienie, ale mam tutaj normalnie urwanie głowy. Obiecuję, że będzie miała zrobione szczepienia przed wyjazdem ode mnie. Iwona Kalinowsk - 2011-07-07, 21:54 Fajnie cieszę się Madziu i rozumiem Twoje urwanie głowy, ale jak znajdziesz malutką chwileczkę, to proszę napisz jak sprawuje się nasza Rebeczka 
To znaczy narazie Twoja, ale już niedługo całkowicie moja
MarzenaTabaNugat - 2011-07-07, 22:26 My też gratulujemy !!! Może jakiś wspólny spacerek jak będziecie w Warszawie ??
magda_dogi - 2011-07-07, 22:39 Psiaki już po ostatnim spacerze, nakarmione i ukochane do snu... Często wychodzimy o 24 na ostatni spacer, ale Michał musi być jutro o 6 w firmie, a ja sama nie przepadam wychodzić w nocy, więc musieliśmy się dziś dostosować do jego chęci wcześniejszego pójścia spać. U Rebusi wszystko w porządku. Dzisiaj Rebeka pojechała z Michałem do pracy. Pracuje kilka ulic dalej, więc żadna podróż, a Michał często zabiera psy ze sobą, tzn. zawsze jednego na raz, więc dziś akurat pojechała Rebeka. Podobno wszystko super - z każdym się przywitała, wszyscy ją wymiziali, więc wróciła do domu jeszcze bardziej skoczna i zadowolona niż jak z niego wychodziła. Michał powiedział, że była dużo grzeczniejsza niż jakikolwiek z naszych psów, no nie wliczając Diorka, bo on (póki nie ma innych psów) jest oazą spokoju. Dziewczyny są niestety (albo i stety) na tyle duże, że każdy się ich boi, więc jak wchodzi do firmy nowa osoba to od razu każdy panikuje, a Rebekę każdy przychodził pogłaskać i przytulić. Niestety Mała jest taka, że jak się z nią ktoś nie przywita to ona sama przyjdzie się przytulić, co nie każdemu pasuję (i wcale nie mam o to pretensji). Z kolei Rioja jest boidudkiem i choć dzielnie to naprawiamy to jak już warknie pod nosem to już nikt do firmy nie wejdzie. Rebeka natomiast - jak ktoś przyjdzie i przytuli to jest mega szczęśliwa, a jak ktoś się nie przywita to trudno - znajdzie sobie kogoś chętnego. Także, pies idealny. Z dnia na dzień ma co raz więcej energii, siły i chęci do biegania, skakania. Smycz mam ze sobą na wszelki wypadek, ale głównie już chodzi bez smyczy. Wraca jak nie za pierwszym to za trzecim przywołaniem na pewno. Nie ciągnie już na smyczy. Z dziewczynami próbuje biegać i skakać, także jest naprawdę bardzo miło i przyjemnie. magda_dogi - 2011-07-07, 22:41
Zapraszamy na spacery do nas, nad dolinkę służewiecką albo na Pola Mokotowskie (tam też czasami jeździmy).
Czy w nick może jakimś cudem związany jest z nazwą ulicy na której mieszkacie? Tyle lat mieszkałam na ul. Nugat w Warszawie, że teraz nugat tylko z tym mi się kojarzy. mpati123 - 2011-07-07, 22:47 Nugacik jest psem Marzeny i Michała... Ogólnie teraz mają 4: Tabę Nugata Lutę i Maję... Nugat był adoptowany z warty
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||
