Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACJI - HABS - 165
Ola i Habs - 2013-07-04, 20:23 Canidae na prawdę mogę polecić każdemu, my mieliśmy wersję dla seniorów i psów zrzucających wagę. Przyswajalność fajna, qpki twarde i małe, nie trzeba było dużej dawki dziennej, no ale cóż począć, jak Habsowi nie służyła. Teraz mamy Ariona dla alergików, którą kupiłam u weta, ale będę szukała czegoś innego, bo jakoś nie jestem do niej przekonana.
Jeszcze raz przejrzałam składy i w Canidae zauważyłam na początku składu rybę, której nie ma w Pronature i zastanawiam się, czy to ona przypadkiem nie jest winowajcą? Teraz w tej karmie hipoalergicznej, też dużo ryby w składzie, ale zobaczymy, jaka będzie reakcja.Ola i Habs - 2013-07-19, 22:53 Coś cicho tu u nas U nas wszystko ok, ale nadal borykamy się z alergią, która trwa już od około miesiąca. Zaczęło się od wylizywania przedniej łapki, drapania po pyszczku i oczach, później przerzuciło się na inne łapy, do tego ropienie oczu. Na chwilę obecną do tych wszystkich objawów doszło swędzenie w pachwinach i przy prąciu, gdzie Habs się wylizuje. Byliśmy u jednego weta, który stwierdził, że jest to alergia pokarmowa, zmieniliśmy karmę, na której był przez ponad 2 tygodnie i żadnej poprawy. Na oczy dostaliśmy krople, które pomogły, ale, gdy przestaliśmy je stosować problem z ropieniem znowu powrócił, jednak już w mniejszym stopniu. Weterynarz stwierdził, że jedynym rozwiązaniem są sterydy w zastrzykach, ale nie chcieliśmy się na nie zgodzić i zmieniliśmy weta. Opisaliśmy mu, co i jak i również stwierdził, że może być to alergia pokarmową, ale do tego może był połączona z jakąś wziewną. W poniedziałek idziemy na testy alergiczne, żeby sprawdzić, czy nasz chłopak jest uczulony na jakieś pyłki. Na chwile obecną Habałaba musi chodzić w kołnierzu (jak jest sam w domu), bo nie ma innej opcji, aby nie podrapał się po oczach i nie powygryzał. Zobaczymy, co z tego będzie, chociaż wszystkim domownikom jest żal naszego dżentelmena, bo nie jest najszczęśliwszy w kołnierzu. Na chwilę obecną jest o tyle średniawo, bo chłopak ma objawy alergii na pokarm, wziewne i pasożyty, czyli na wszystko, co może być. Zobaczymy, co wyjdzie po poniedziałkowych testach...RENÓwki - 2013-07-20, 11:08 Olu, bo tak czytam od początku Habsowych zmagań z alergią, i porównuję ze swoim złotkiem i u nas zaczęło się tak samo. I też zmagamy się z tym od czerwca ale udało nam się przystopować to drapanie i lizanie.
U nas od czerwca jak się ładna pogoda zrobiła to Renek się zaczął drapać niemiłosiernie po bokach po łepku i tak samo wylizywać się jak Habsiorek. I też poszłam z tym do weta (też zmieniliśmy ze względu na chęć podania sterydu) i też powiedział że to alergia na jedzienie i zalecił mi Akanę Ranchlands i do tego przepisał tabletki DIPHERGAN jedną wieczorem przed spaniem. I po trzeciej tabletce przestał się drapać lizać. A przedtem potrafił się trzy minuty po przebudzeniu drapać po boczku. Tabletki się skończyły po miesiącu karma była zalecona przez weterynarza a on znowu to samo ale też zauważyłam że jak się wytarzał w trawie to znowu drapanie się zwiększyło i to dało nam pewność że na pyłki też jest uczulony ale wet przepisał mi kolejną receptę na diphergan (kosztuje ok 20 zł) i znowu po trzeciej drapanie ustało. Wiec te tabletki pozwalają nam trzymać w ryzach jego drapanie.
Nie wiem czy u Habsa jest podobnie bo to tak jak my ludziska jednemu to pomaga a durgiemu szkodzi. Ale może to w jakiś sposób Wam pomoże.
Pozdrawiamy Ola i Habs - 2013-07-21, 11:50 Nie chcemy go faszerować sterydami, bo myślę, że nie jet to super rozwiązaniem, ale jeśli okaże się to jedynym wyjściem, to się na nie zdecydujemy. Sama nie wiem, co mam myśleć na temat tej alergii, bo tak jak pisałam, na chwilę obecną chłopak ma objawy na każdy rodzaj alergii, jaka istnieje
Jutro idziemy zrobić testy i zobaczymy, co z tego wyjdzie. Dziękuję jednak za informacje o leku, bo może i nam pomoże, zobaczymy. Z tego, co wyczytałam, jest to lek na uczulenie, a sama biorę takie tabletki (inne, nazywają się Clemastinum, ale znalazłam info, że działają podobnie). Mam nadzieje, że uda nam się szybko "wyleczyć" Habałabę z drapania i wygryzania, bo chłopak sam robi sobie krzywdę.RENÓwki - 2013-07-25, 13:57 Habsiu jak samopoczucie ?
Olu a mogłabyś napisać coś o tych testach alergicznych czy to wygląda tak jak u ludzi?Ola i Habs - 2013-07-26, 16:36 Niestety, ale samopoczucie takie jakie bylo, takie jest nadal. Chłopak dostaje leki na alergię-Clemastinum, , ale poprawy nie widać.
Testy wyglądają tak samo jak u ludziów Z boku psiak ma goloną sierść, kwadrat ok. 15 x 15 cm i lekarz sprawdza alergeny. Po ok. 30 minutach są wyniki My niestety z przyczyn losowych nie mogliśmy iść w poniedziałek na testy, ale wet nam wytłumaczył wcześniej, co i jak. Z tego, co jest mi wiadomo, to robią testy tylko na pyłki, na pokarmowe nie, ale mogę się mylić.Ola i Habs - 2013-08-01, 20:17 Żeby nie było, że nic się u nas nie dzieje, to mamy dla Was film, jak to niedobra mucha postanowiła się wykąpać w misce Habałaby
Jeszcze kilka zdjęć z pobytu w Trójmieście. Chłopak miał bliskie spotkanie z kurtyną wodną
Ewa i Cindy - 2013-08-01, 21:30 oj Habsik.. mówię Ci że z muszyskami to nawet my się meczymy.. nam też na talerze wchodzą!!
piękny z Ciebie zmokły kurczak w Sopocie Ola i Habs - 2013-08-02, 19:09 Ewa, to jest fanatyk much, bo jak jakaś do domu wleci, to on od razu ją goni. Czasami wygląda to strasznie komicznie, bo ze śpiącego futra na ziemi w jednej chwili staje się skoczny niczym pasikonik RENÓwki - 2013-08-02, 20:51 No w sumie to potencjalne mięsko lata więc coby się nie podnieść i nie zapolować Korbulowa Familia - 2013-08-02, 21:41 Hihi - prawie jak kot Iza Tutisowa - 2013-08-05, 18:08 My też nie raz mamy ubaw z Tutisa jak "goni" muchy.
Habsik jest rewelacyjny Gośka i Cody - 2013-08-09, 11:14 ...Rufiakowa Amcia - 2013-08-09, 19:41 Hahaha, a ja dopiero dziś widzę muchę Habałaba, jesteś prawdziwy wojownik Ola i Habs - 2013-08-09, 22:31 Gosiu, na 99% nie jest to alergia pokarmowa, a na pyłki. Niestety ostatnio jesteśmy tak pochłonięci pracą i innymi sprawami, że nie mamy kiedy wybrać się do weta na testy, bo jak już uda nam się wszystko załatwić, to wet już nie przyjmuje... Czytałam trochę o bafr'ie, ale jakoś nie jestem do tego przekonana.
Dzisiaj mieliśmy akcję z pająkiem, niestety nie zdążyłam nagrać filmiku. Habsterski go gonił tak długo, aż skonsumował Chyba jednak był jakiś mało smaczny, bo później chłopak się krzywił, chyba jednak muchy mu bardziej smakują Rufiakowa Amcia - 2013-08-09, 23:09
Ola, Łukasz i Habs napisał/a:
Chyba jednak był jakiś mało smaczny, bo później chłopak się krzywił, chyba jednak muchy mu bardziej smakują
No nic dziwnego! Pająk też woli muchy! Ola i Habs - 2013-08-29, 00:22 Żeby nie było, że u nas tak cicho, to pokażemy, jaką wspaniałą kość do gryzienia dostał Habałaba. Bardzo fajna, można w niej schować smakołyki, aby psiak mógł się pomęczyć, aby się do nich dostać Od razu Habsterski się nią zainteresował i "walczył" przez godzinę...
Walka była zacięta, kość nie chciała tak łatwo oddawać smakołyków, a Habs robił wszystko, aby się do nich dostać. Jednak widok, jaki zastaliśmy bardzo nas zdziwił... Tak wyglądała kość, po wybraniu wszelkich smakołyków...
Na szczęście w porę zauważyłam, że kość okazała się dla Habsa jednorazówką i chłopak nie zjadł żadnego gumowego elementu, a zabawka niestety wylądowała w koszu. Piszę, że niestety, bo była na prawdę bardzo fajna. Oczywiście, żeby nie było tak kolorowo, to nasza "jednorazówka" musiała zostać wyrzucona cichaczem, a jak już nam się udało ją zutylizować, to Habsterski cały czas szukał jej po domu.Rufiakowa Amcia - 2013-08-29, 07:44 Spryciula. Nie chciała dać smaków po dobroci, to wziął je podstępem. Nie będzie mu jakaś zabawka robiła koło pióra Aga i Toru - 2013-08-29, 12:49 Hahaha Habsterski - ty to jesteś łobuz!!!! Ale to nie było rozsądne - teraz kupią ci coś bardziej odpornego i dopiero sie chłopie będziesz mordował z wyciągnięciem pychotek! Iza Tutisowa - 2013-08-29, 13:11 Ola spróbuj Habsowi zrobić kongę z butelki 0,5l Nasyp do środka kilka smaczków i będzie taka sama fascynacja co kością
My mieliśmy kupić Tutisowi jakąś kongę czy tam piłeczkę, ale ze zdolnościami niszczycielskimi naszego psa, doszłam do wniosku, że butelki 5,0l są tańsze i czasami dłużej wytrzymują
Ale trzeba przyznać, że kosteczkę rozpracował idealnie Ola i Habs - 2013-08-29, 19:15 Nastraszyliście teraz Habsterskiego, że dostanie jakąś trudną łamigłówkę, że w ogóle nie zje ani jednego smaczka Dzięki za cynk z 0,5 l butelkami, na pewno spróbujemy Iza Tutisowa - 2013-08-29, 19:17
Ola, Łukasz i Habs napisał/a:
Nastraszyliście teraz Habsterskiego, że dostanie jakąś trudną łamigłówkę
Powiem Ci, że nasz Tutis ma czasami niezłe rozkminy A jak główkuje to ja mam mnóstwo śmiechu Wiola i Lola - 2013-08-29, 20:26 I ja podchwycę ten pomysł z butelką. Ja jeszcze mam patent na zabawki gumowe, które kupuję na odzieży używanej za 1 zł. Są to takie zabawki dla niemowlaka z piszczałkami. Odcinam podstawę zabawki i wkładam w środek smaczki z odrobiną pasztetu. Dobrze sprawdzają się zające Iza Tutisowa - 2013-08-29, 21:21 Wiola to ja podchwytuję Twój pomysł I myślę, że Tutis będzie miał co robić Magda i Nika - 2013-08-29, 22:09 Skądś ten widok znam... Czasami mam wrażenie, że producenci zabawek dla psów sami nigdy psa nie widzieli i nie wiedzą jak zdolne potrafią być niektóre