Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACJI - SURI - 10, 216
Iwona Kalinowsk - 2011-08-01, 19:56 Surinko moja kochana, w dniu Twoich 3 urodzinek, życzę Ci z całego serca, abyś jednak znalazła swoją nową rodzinkę, którą bardzo pokochasz, jak również Ona pokocha Ciebie. Abyś już nie chorowała i proszę bądź grzeczną dziewczynką, bo pokochać Cię absolutnie nie było trudno. Trzymaj się Złoteczko Ty moje Barbara - 2011-08-01, 20:08 Podpisuję się pod tymi życzeniami obydwiema rękami Basker - 2011-08-01, 20:28 Wszystkiego najlepszego Suróweczko bielan - 2011-08-01, 21:44 Wszystkiego najlepszego, a w pierwszej kolejności kochanego i wspaniałego DS
100 LAT od naszej całej ekipy Iwona Kalinowsk - 2011-08-15, 23:37 Bardzo tu cichutko na stronce..... Dzisiaj już mamy 16-go sierpnia, bardzo proszę, aby ktoś coś napisał o Suri. Jak się czuje, czy są jakieś widoki na DT nad morzem??? Tak ogólnie co u Surinki słychać???Iwona Kalinowsk - 2011-08-20, 23:32 .....i nadal żadnej odpowiedzi Barbara - 2011-08-21, 07:48 O przepraszam Iwonko- jeśli chodzi o poprzedniego posta Widoki na DT ze szkoleniowcem są według ustaleń jak najbardziej na tak- niestety dopiero pod sam koniec sierpnia albo nawet od pierwszych dni września. Nikt inny się nie zgłosił więc Surijka nie ma innego wyjścia i czeka w Krakowie...
Niestety przez ostatnie dni nie potrafię dodzwonić się do hoteliku więc świeżych wiadomości nie mam ale do tej pory stan Surijki był zadowalający.Iwona Kalinowsk - 2011-08-21, 14:59 Basiu nie przepraszaj, ja po prostu pamiętam jak rozmawiałyśmy na Zjeździe o Surince i pomyślałam sobie, że to już. Cieszę się, że u niej jest dobrze, jak coś więcej się dowiesz, to proszę napisz dla SurinkiKorbulowa Familia - 2011-08-23, 21:34 Bardzo mi miło poinformowac, że los Suri wielu osobom nie pozostaje obcy!!!
Otrzymaliśmy dary z których całkowity dochód ze sprzedaży przeznaczony zostanie w całości na opiekę, leczenie oraz inne potrzeby naszej kochanej SURI!!!
Zachęcam do udziału w aukcjach i pomocy Suri!!!
Kochani to m.in. od Was zależy ile pieniążków zostanie przeznaczonych dla tej suni
Dziękujemy darczyńcy i zapraszamy chętnych do udziału w aukcjach!!!
Korbulowa Familia - 2011-08-29, 09:14 Surinko pragnę Tobie donieśc oraz poinformowac wszystkich, którzy czytają ten wątek, że podarowane książki z których całkowity dochód przeznaczony zostanie na dalszą opiekę SURI uzyskały wspaniały wynik licytacji - w sumie to 180zł!!!
Wspaniały wynik!!!
Jeszcze raz dziękujemy darczyńcy M!S!A - 2011-08-29, 09:53 Kochani, pojawiła się dla Suri wielka szansa. Niestety nie jest to dom tymczasowy, ale profesjonalny hotelik, w którym Suri będzie miała zapewnione wyżywienie, regularne spacery a co najważniejsze pracę ze szkoleniowcem, który oceni Suri pod względem zachowania i jej możliwości życia przy boku człowieka.
Koszt pobytu w tym hotelu to ok 1000 zł miesięcznie. Jest to dwa razy tyle, ile płacimy do tej pory, jednak chcemy podjąć się tego, by dać Suri szansę na normalne życie. Szkoleniowiec już po tym pierwszym miesiącu postara się ocenić Suri jak najdokładniej, wtedy będziemy wiedzieć jakie dalsze kroki poczynić.
Nasze chęci pomocy oczywiście nie istnieją bez Was. Wszystkich bardzo prosimy o wsparcie finansowe Suri. Wspólnie na pewno uda nam się uzbierać na ten pobyt i pomoc Surince.Ewa Albrecht - 2011-08-29, 10:46 Witam, proszę napisać, jak długo (oczywiście orientacyjnie) Warta przewiduje pobyt Suri w tym hoteliku i na szkoleniu. Czy 1000 zł to koszt hoteliku wraz ze szkoleniem? Ponieważ z radością zaangażowałam się w finansowanie Suri, chcę to robić nadal zarówno przez aukcje i inne pomysły, których mam kilka w zanadrzu, jak i konkretne wpłaty. Czy mogę uzyskać więcej informacji na temat Suri i planów pracy z nią?M!S!A - 2011-08-29, 11:00 Pani Ewo, kwota tysiąc złotych jest to miesięczny pobyt Suri i w tą kwotę już wszystko jest wliczone. Jednak Suri musi jeść karmę hypoalergiczną więc musimy się jeszcze upewnić jak będzie z tym wyżywieniem, bo często jest tak że hotel zapewnia karmę ale tylko jeden typ dla wszystkich psów. Czas pobytu- tu jeszcze za wcześnie na jakiekolwiek plany, wydaje nam się że minimum dwa miesiące będą potrzebne, byśmy mogli Suri zdiagnozować by podjąć dalsze kroki w szukaniu domu tymczasowo dla suni bądź już domu stałego.Ewa Albrecht - 2011-08-29, 11:22 Pani Michalino, ponieważ Suri stała się dla mnie naprawdę ważna, proszę, aby Zarząd przestał się martwić przynajmniej o połowę tej niebotycznej kwoty miesięcznie, bo deklaruję taką comiesięczną wpłatę na rzecz Suri. Pozostałe pieniążki zdobędziemy np. na kolejnych aukcjach. Już dziś z allegro mamy pewne 475 zł a z książek 180. Na pewno pomożemy Suri.goldenek2 - 2011-08-29, 12:12 To się nazywa konkretna pomoc . Suri... psino... zaczynasz mieć farta w życiu.Iwona Kalinowsk - 2011-08-29, 12:17 Surinko, trzymam kciuki za Ciebie Edyta - 2011-09-01, 15:43 Hotelik i szkoleniowiec jest od 5 września, niestety pomimo moich wszelkich prób nadal nie mam transportu, odcinek z Torunia do Rumi obstawiony, ale Wieliczka - Trouń - nadal nic Może macie jakieś pomysł, Warna - 2011-09-01, 15:47 Pamiętam, że kiedyś ktoś wiózł psa chyba z okolic Włocławka albo coś takiego. Nie pamiętam jaki to był pies, ale był u tej osoby chyba ze dwa dni, a potem przywieźli go do Warszawy. Gdyby Michał mógł ją przywieźć do Warszawy, to może tamci by dali radę do Torunia???Barbara - 2011-09-13, 10:02 Wczoraj o 20 -tej odebrałam Surijkę z hoteliku. Ku mojemu zaskoczeniu dziewczynka mnie poznała i strasznie się ucieszyła Odebraliśmy Suri wraz z karmą, dokumentami i smyczą z obrożą. Suri znowu zaczyna się bardzo drapać ale ku mojemu zdziwieniu dobrze wyglądała oprócz okolic oczu. Ma piękny ogon! i o wiele więcej sierści niż widziałam ją ostatnioBardzo grzecznie zniosła podróż z Krakowa do Gliwic- gdzie czekała na nas Marcina i zabrała niunię do Tarnowskich Gór. Tam Surijka nocowała i rano -o świcie pojechała nad morze. Bardzo dziękuję Marcinie i Danusi Tessowej za transport Surijki Marcina I LOBO - 2011-09-13, 12:00 Surinka już niedługo dotrze do swojego nowego miejsca pobytu.Danusia dzwoniła,ze wszystko jest ok,i że Suri super zniosi podróż.
Niestety w nocy Surinka prawie nie spała,uczulenie daje sie jej we znaki.Prawie cały czas sie drapała.Ale teraz,bedzie juz pod dobra opieka i mam nadzieje,że w końcu nowy wet,dermatolog upora sie z tym choróbskiem.
Dziewczyna jest b,dzielna i o dziwo przy swoich dolegliwosciach,wykazuje ,b .duzo entuzjazmu i checi zabawy.Wczoraj ustawiła sobie od razu Lobo[lekkie mrukniecie],i opanowała jego terytorium.Ma kobitka charakterek.Kto zna LOBO ,wie,ze nie łatwo go sobie ustawic.Spała na jego posłaniu i nawet bawiła sie jego kochana żabką.
Suri zachowywała sie tak jakby to ona była głównym psem w naszym domu.
Żal było ją żegnać .Kurcze czemu te psiaki tak łapia nas za serce?Barbara - 2011-09-13, 15:20 A nie mówiłam Marcino? Nawet Lobo nie zrobił na małej wrażenia... Dana Tessowa - 2011-09-13, 17:54 Ja tylko skrobnę parę słów, bo korzystam grzecznościowo z internetu.
Suri już na miejscu. Już wybiegała się przy nas na ogromnym wybiegu zaraz przy hoteliku. Miejsce wydaje się bardzo fajne, a Pani Magda bardzo kompetentna i odpowiedzialna.
Trzymam za Suri kciuki, żeby udało się jej wreszcie znaleźć swój DS, bo skradła nasze serducho.
Na dziś na pewno natychmiast wymaga wizyty u weterynarza, ten świąd męczy ją okropnie, całą drogę drapała się. Nie wygląda to najlepiej Barbara - 2011-09-13, 18:17 Wizyta u weta umówiona już na jutro.Mam nadzieję, że będziemy mogli szybko podleczyć stan obecny.
Dana ogromne podziękowania Iwona Kalinowsk - 2011-09-13, 18:47 Basiu całkowicie podpisuję sie pod Twoim postem - jak bardzo się cieszę - może jedak się uda - Surinko moja kochana, dasz radę - jestem o tym przekonana ściskam Cię bardzo mocno Barbara - 2011-09-15, 21:17 Obecnie Suri przebywa w szpitaliku przy klinice weterynarynaryjnej- jej stan obecnie tego wymaga. Jest w trakcie intensywnego leczenia i badań. Będziemy na bieżąco informować o tym, co dzieje się z naszą Surijką.