Gocha - 2013-02-04, 19:17 Śledzę wątek ślicznej Lunki .Dwa dni temu Angelika 1984 napisała że wysłała ankietę i miała wizytę co zadecydowało że Lunka będzie w jej domu.Dziś czytam że wysłała ankietę ,rozumiem że dziś ? i czeka na wizytę.Czegoś tu nie rozumiem. Barbara - 2013-02-04, 19:21
Ankieta Angeliki trafiła do fundacji 11.01.2013. Wizyta przedadopcyjna została przeprowadzona i sprawozdanie z wizyty trafiło do fundacji 24.01.2013 roku . Coś jeszcze mam wyjaśnić? Gocha - 2013-02-04, 19:29 Nie dziękuję ,widocznie nie umiem czytać ze zrozumieniem. Kasia, Szajba i Milka - 2013-02-04, 19:30 Widocznie 
Gabiś i Fifi - 2013-02-04, 19:33
Myślę,że tu jest "pies pogrzebany"....ja też czytając to zdanie na początku zdębiałam,ale myślę,że to tylko emocje Angeliki zrobiły nam psikusa i tak się zdanie nieskładnie złożyło lub przejęzyczyło.Niedługo będzie u nich Luna,więc nie mogą się doczekać.... 
Angela i Lunka - 2013-02-04, 20:23 eheh przepraszam was moje kochane ale z wrazenia to juz wariuje dzis zostala podpisana i wyslana umowa adopcyjna luneczki.Pani Basiu mysle ze w tym tygodniu umowa do Pani dotrze napewno No dziewczynki ja to skacze ze szczescia no troche przekrecilam chodzilo o umowe a nie ankiete i chodzilo o wizyte u Marty i Taduesza ale psikusa zrobila przepraszam dziewczynki ale nie moge nic zrobic bo mam tyle wrazen ze nie moge sie doczekac a te dni sie tak ciagna ale mam zdjecia krolewny i ciagle patrze na ten pychol i nie moge wyjsc z podziwu jaka piekna dziewczynka nam sie trafila  
Gabiś i Fifi - 2013-02-04, 20:38 Ja myślę,że wszyscy to rozumieją i nie ma za co przepraszać...pewnie nie idzie usiedzieć na miejscu.....najgorsze to czekanie...
Barbara - 2013-02-04, 20:42 Nie ma sprawy Tylko wyjaśniłam to, co było istotne
Angela i Lunka - 2013-02-04, 20:50 No najgorsze ale ja czuje ze w glebi duszy zaczelam kochac ta psinke a jak przyjedzie to pokocham ja calym sercem a jak ja zobacze to chyba sie rozplacze .Oj wy wiecie jakie to uczucie nie umiem sobie znalesc miejsca w domu mysle w pracy mysle spac nie moge tyle wrazen az dziw bierzez ze taka istotka wzbudza w czlowieku tyle emocji i uczuc  pisze i bede to pisala to najwspanialsza rzecz i najwiekszy prezent jakie zrobily mi kobitki z fundacji dajac szanse na adopcje Luneczki wiec jestesmy z Rafałkiem bardzo wdzieczni ze tak pieknie i sprawnie przeprowadzily adopcje Dziekujemy Oli za wizyte bo to od niej zalezalo czy przeszlismy proces Michalince ze zaangazowala sie noi Kamili ktora sprawnie i szybko te adopcje zakonczyla jestescie kochane dziekujemy innym osobom ktore sie zaangazowaly dzieki wam wierzymy ze istnieje takie osoby jak wy ktore potrafia uszczesliwiac innych ze warto dlatego wiemy i chcemy jesli pozwola nam mozliwosci pomagac wam i fundacji
Barbara Krzeszk - 2013-02-04, 21:46 ...życze Wam i Lunce samych szczesliwych dni
Ela Hirka i Bakusia - 2013-02-05, 20:23 super cieszę się,ze Lunka wreszcie znalazła kochający dom
Angela i Lunka - 2013-02-06, 15:48 Hej dziewczynki uroczyscie obwieszczam iz koniec zakupów dla niuni zamkniety we wszelkie potrzebne rzeczy nasza gwiazda jest zaopatrzona nawet jak poszlismy z Rafałkiem na zakupy Pani z zoologicznego dala nam w prezencie mega koche oraz mega ucho .Pozaostaja nam tylko smaczki noi jakies zabawki dla niunki wszystko czeka na nia przygotowane jeszcze tydzien czasu a nam sie tak ciagnie ze to jest jaka masakra juz nie umiem wytrzymac  dostaje do głowy
Angela i Lunka - 2013-02-10, 16:47 Juz za 3 dni jedziemy do Marty i Tadeusza po nasza kochaną Lunkę.Wszystko przygotowane pełno smaczków ciasteczek i smakołyczków czeka na księżniczke . Całe pudło podarowanych maskotek i innych rzeczy ktore Luniasta bedzie tarmosic od piłeczek gryzaków sznurków do innych cudeniek ktore udalo nam sie uzbierac. Mamuśka zaopatrzyła nas w miski dla niej wiec wszyscy wyczekuja kiedy te cudo do nas trafi .Nikt nie może się już doczekac a im krótszy termin wyjazdu tym bardziej nam się dłuży.Wszyscy ją pokochali oj bedzie rozpieszczana ta nasz królewna
Ewa i Cindy - 2013-02-10, 21:51 Ciesze sie z Wami i czekam na środową relację
MiT - 2013-02-12, 10:28 Kochani już jutro po Luneczke przyjeżdżają jej rodzice, Angelika i Rafał Już jutro ta wspaniała sunia będzie w swoim domku
Czekamy na Was
Asterkowy Krzysztof - 2013-02-12, 11:41 Szczęściarze zyskają prawdziwy skarb
goldenek2 - 2013-02-12, 11:44 Pewnie sunia wyczuwa, że coś się ma na rzeczy? 
Kama, Mela, Ruda - 2013-02-12, 12:33 oj ja też już przebieram nogami razem z Wami 
Angela i Lunka - 2013-02-12, 13:45 Ehehe rodzice ale trafiliście toż to nasze dzieciątko kochane ładnie królewna wyszla na fotuni zreszta ona zawsze slicznie wyglada czy siedzi czy spi czy lezy oraz kwestia fotografa ktory potrafi uchwycic piekny krajobraz a wasze fotunie zawsze sa zjawiskowe.No jutro przyjezdzamy po Nasze dzieciątko ale obiecujemy ze odwiedzimy Was jak sie cieplej zrobi bo pewnie chcielibyscie ja zobaczyc zreszta groblice to nie koniec świata a my bedziemy mieli pretekst od czasu do czasu wizyty w gościach i pokazania jak nasze cudo sie sprawuje ehehe.Oczywiscie jutro obowiazkowo stawiamy sie u Was ciekawe swoja droga jak nasz ksiezniczka zareaguje na nowych ludziow w ich domu Kama, Mela, Ruda - 2013-02-13, 12:55 no to dzis wielki dzień!  czekamy w takim razie na relacje i pierwsze opisy nowych chwil Lunki w nowym domu.
Kama, Mela, Ruda - 2013-02-13, 16:36 a ja wiem, że właśnie następuje przekazanie Lunki ))
Warna - 2013-02-13, 16:49 No to ja chyba zmienię dział na właściwy.
Korbulowa Familia - 2013-02-13, 17:24 Już jadą
Barbara - 2013-02-13, 17:29 Ale my tu wszyscy kibicujemy Lunka nas tutaj wszystkich za serca złapała
Angela i Lunka - 2013-02-13, 18:06 Hej dziewczynki, widzę, że nie możecie doczekać się przebiegu to już wam pisze - jesteśmy w drodze do domku. Marta i Tadek to cudownie serdeczni i ciepli ludzie, mają super psiaki. Jak weszliśmy przywitała nas całą gromadka oczywiście do myziania. Oczywiście przy wejściu były smaczki dla trójcy dzielone sprawiedliwie. Oczywiście Lunka to kochana dziewczynka taka delikatna i ten pychol. Choć widać, że dochodzi jeszcze do ciebie jest bardzo spokojną i tak mądrze patrzy tymi ładnymi oczkami. Jak wsiedlismy to się krecila i nie mogła znaleść miejsca jakby się tu ułożyć aby było wygodnie. Siedzę z nią z tylu aby czuła się bezpieczniej. Teraz leży mi na kolanach i tracą nochalem aby ją głaskać. Jak dojedziemy napiszemy jak się czuje księżniczka po podróży. Jest cuuuuudna. |
||||||||||
