Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACYJNE W NOWYCH DOMACH - LUNA ma już dom w Sosnowcu - 220
Barbara - 2013-02-13, 18:16 MiT - 2013-02-13, 18:41 Kochani dojedźcie szczęśliwie !!! Czekamy z niecierpliwością na relacje! Rufiakowa Amcia - 2013-02-13, 19:19
Angelika1984 napisał/a:
Teraz leży mi na kolanach i tracą nochalem aby ją głaskać.
No to będzie miłość odwzajemniona Kasia, Szajba i Milka - 2013-02-13, 19:39 Ale super W takim razie czekamy na adaptację Lunki w nowym domku, a jak to nastąpi zapraszamy do naszego lasu na wspólny spacer Basia pewnie też wpadnie z chęcia:DBarbara - 2013-02-13, 19:42 Oczywiście Kama, Mela, Ruda - 2013-02-13, 20:34 no i Lunka juz w nowym domu damy Angelice i Rafałowi trochę czasu na ogarnięcie się i będziemy czekać na relację z pierwszej wspólnej nocy
Marta, Tadek- jeszcze raz- WIELKIE DZIĘKI za wspaniałą opiekę na księżniczką! Angela i Lunka - 2013-02-13, 20:56 Tadziu i Martusiu dziękujemy wam za wspaniała opiekę nad tym cudem hahahahahahaha mamy x nią ubaw jak weszliśmy do domu daliśmy jej piciu rzuciła się na miskę źe prawie porozlewala wodę bidulce chciało się tak pić potem dostała karne a jak rafał robi kanapki to okupowala kuchnię to rafał się zlitowal i dał jej smaczka cwaniara jedna próbowała zlodziejaszek szamnac kolację rafika ehehe teraz niucha mieszkanko a tak chodzi za nami krok w krok i zwiedza nawet się chwilę pojawiła źe mną ale nie była zainteresowana zbytnio jak rafał postawil kanapki na stole a teraz grzecznie sachs konty skarb z niej cieszymy się źe jest z nami wkoncuAngela i Lunka - 2013-02-13, 21:31 Oczywiście jak niunia się zaadaptuje u nas jesteśmy chętni na wspólne spacerkiAngela i Lunka - 2013-02-13, 21:35 Dziękujemy za wykolejenia fotuni luniWarna - 2013-02-13, 21:40 Wykolejenia? Angela i Lunka - 2013-02-13, 22:24 Przeslalismy pierwsze fotki do Marty i Tadzia przepraszam za błędy ale mamy awarie kompa i pisze z telefonu fotki wyszły fajnie poprosiliśmy o wklejenie jak tylko będę miała możliwość prześle fotunie a luniasta dostała kość i po 30 minutach się z nią rozprawila jest przekochana byliśmy na spacerów była qupa i siku a teraz grzecznie leży przytulona źe mną w lozeczku i domaga się myziania tak się cieszę źe zachowuje się normalnie chodzi za nami nie boi się podejść sama się domaga uwagi my według wskazowek daliśmy jej spokój ale to męczykicha to męczy nas a my się cieszymy źe tak na nas reaguje jutro napisze jak przebiegła noc a niunia grzecznie leży będzie zaraz mizianko i oczka jej już lecą zmeczona podróżą my zatem kładziemy się lulilu i życzymy wszystkim kolorowych snów Barbara - 2013-02-13, 22:31 Dobranoc i zapamiętajcie co tej pierwszej nocy razem Wam się śniło Pozdrawiamy serdecznie MiT - 2013-02-14, 08:45 Wklejamy fotunie podesłane przez Angelike
Ojjjj łezka się kręci w oku... Tęsknimy za tą księżniczką Ale rozpiera nas duma i szczęście, Luniasta ma swoich rodziców, w końcu ! Jesteśmy pewni, że będzie szczęśliwa
Angela i Lunka - 2013-02-14, 09:27 Dzień dobry wszystkim, zdaje relacje z wspólnej nocy z Luneczka. Nasza księżniczka spala w najlepsze najpierw ze mną w łóżku, potem dodatkowo rozlożylam jej mięciutki koc w legowisku najwidoczniej na łóżku jej było za gorąco i poszła się tam położyć. Mruczala zyskała i poszła spać w najlepsze, robiła takie pozy, źe myslalam, źe z łóżka spadek ale nie miałam jak zrobić fotki bo musiałabym podejść blizej a nie chciałam jej budzić - za dużo emocji dla niej, na dodatek jak szliśmy wczoraj ze spacerku mała mnie trochę pociągała, a źe miałam śliskie buty się przewróciłam. Dziś w nocy mnie stopa bolała dlatego wstałam chyba 3 razy a Lunka też i chodziła myszką krok w krok za pancia. Jak Rafcio wrócił z pracuje od razu wziął gwiazdę na spacerek. Jak wrócił grzecznie czekała aż wyczyści jej lapki, dał jej jedzonko według wskazań Marty i Tadeusza. Zjadła to wszystko, troszkę polezala, ją wstałam potem i zaczęłam się szykować zaczepiają mnie bo chciała myziania wracając lapka więc ją wymyzialam. Jak się malowałam siedziała zaopatrzona we mnie z taka minia jakby mi chciała powiedziec co ta pancia robi dziwnego, ciekawe. Umylam się i poszliśmy na spacerek, szalała, co za niuchacz, chodziła i wachala wszystkie konty, krzaki i inne ciekawe nowe rzeczy. Gdzies zaś skubana dopadła kawałek kości i zaś musialam wyciągać jej z pychola ponieważ mam uczulenie na zbieranie śmieci moja reakcja była szybka wyciaglam z pychola dała sobie wyciągnąć powiedziałam jej tylko stanowczo. nie wolno zbierać, nie wolno jeść, ale myślę, źe to długo potrwa zanim się jej tego oduczy. Boimy się, źe coś jej się stanie dlatego zwracamy uwagę na wszystko. Po powrocie stała grze cznie w przedpokoju i czekała aż jej wyczyszcze lapunie. Jak wychodziłam było jej przykro, źe ją zostawiam, mnie też ale był Rafał. Dziś chcemy ją zostawić na trochę aby zacząć ją przyzwyczajać, źe będzie musiała zostawać ale powiem szczerze, ona jest kochana w życiu nie spotkałam tak przekochanego psa, ona naprawdę pragnie kontaktu z nami.Angela i Lunka - 2013-02-14, 09:31 Ją ją bardzob pokochalam, Rafał też bo jest przekochana psinka i jestem szczęśliwa, źe trafiła do nas.Kama, Mela, Ruda - 2013-02-14, 16:04 hahaha ja już dawno nie widziałam takich zakręconych i zakochanych na amen ludzi w swoim czterołapym przyjacielu. Oj, chyba Lunka będzie miała u was jak pączek w maśle Angela i Lunka - 2013-02-14, 16:31 Właśnie wróciliśmy z rafałem źe spacerku 2 godzinnym była grzeczna no pies anioł po powrocie do domku umylismy laluni podwozie i lalki grzecznie czekała aż skończymy potem standardowo musiało być szamanko a teraz nasza gwiazda rozprawia się z uchem myślę źe do pół godz nie będzie co zbierac bo się wkrecila i relaksuje to prawda ona już ma u nas jak paczek w maśle no cóż trzeba ją rozpieszczac od tego jesteśmy jest mądra źe to jest niesamowite obwieszczam źe małżonek zostawił dziś luniasta na 15 minut bo wyszedł do sklepu a lunka zostala w domku sama i nawet nie szczekala tylko myszkowala po mieszkaniu oczywiście musiał być smaczek nasza działań dziewczynka jest mądra piękna i ułożona czegoś chcieć więcej pozatym jest taka śliczna i kochana źe nie spokój jej nie kochaćAngela i Lunka - 2013-02-14, 18:38 nasza niunia co cwaniara kochanaMiT - 2013-02-14, 20:11 Nooo ładnie ale to jest kombinatorka!
Dziewczyna chyba faktycznie robi wszystko żeby tylko nie pójść pod nóż
Ja jestem w szoku, że to tak się złożyło, ledwo co od nas panienka wyjechała, mała cwaniara !
Cieszę się, że tak się u Was fajnie zaczyna odnajdywać i że jest taka grzeczna
Kochani jesteście cudowni, Luniasta ma u Was jak w raju, tak jak Kama napisała jak pączuć w maśle
Dziękujemy za wszystkie wiadomości
Trzymacjie się cieplutko, pozdrawiamy i ściskamy Angela i Lunka - 2013-02-14, 20:48 No jest już przez nas kochana byłam z nią na ostatnim 40 minutowym spacerku poczekalam godzinę lunisko nasze zjadlo a teraz sobie odpoczywa nasza aparatka przychodzi i chce się myziac z racji tego źe dziś u nas był balagan musiałam jakoś przekupić gwiazdę dałam jej koche do gryzienia ona się walła i męczyła ją a ją miałam czas aby trochę ogarnąć mieszkanko pełno sierści. Ale pancia mówi do niej tak luneczko po to jesteś aby brudzic ale co tam warto mieć takie cudo nawet za cenę latajacej sierści i balaganu a co tam na nowo się przyzwyczaje taki z niej aniolek a te uszy ma cudne obiecuje zrobić sesyjke i wrzuce na forum szczerze to wiedzieliśmy źe to będzie miłość od pierwszego wejrzenia a ją to jesteem w niej zakochana taka nasza delikatna królewna tak jak mowiliscie to jest skarb a rafał ją uwielbiaAngela i Lunka - 2013-02-15, 14:54 Dzien dobry, nasza Luneczka miewa sie dobrze. Rafcio z nia byl o 7 na spacerku, odczekalismy godzinke i dostala jedzonko.To jest taki Żarłok, ze masakra, w kilka sekund opędzlowala miche. Narazie trzymamy sie zalecen Tadeusz i Marty - pierwsze 2 tyg na karmie potem z dodatkiem drobiu. Obudzila mnie z rana łapa czyli standrad trzeba pomyziac gdyz sie tego domagala. Dobre pol godziny ja mizialam, ale ze musialam sie zbierac do pracki. Strzelila sobie drzemke z Rafikiem. Teraz są juz dobre 2 godziny na spacerku. Je normalnie zarłok bez zadnych sensacji zołądkowych jakby mogla to by zjadla miske a jak slyszy odglos worka z karma to musimy ja uspokajac ehehe. Mamy z nia ubaw po pachy, udana jest, udalo mi sie zrobic kilka fotuni jak spi i przesle je teraz na dniach )))Angela i Lunka - 2013-02-15, 20:29 [img=https://images42.fotosik.pl/768/5f3881efdaca5f6bm.jpg] Angela i Lunka - 2013-02-15, 20:33 Angela i Lunka - 2013-02-15, 20:39 zdjecia troszke małe ale nic nie zrobimy z tym nasz słodziak ciagle tlamsi kosci noi oczywiscie czas ma odpoczynek musi byc Angela i Lunka - 2013-02-15, 20:47