Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACYJNE W NOWYCH DOMACH - RICO ma już dom w Gdańsku - 360
Kamila i Oskar - 2013-09-08, 08:08 Rico kanapowiec - kto by pomyślał Krzych i Rico - 2013-09-08, 18:14 Więc to jest ten porywacz kapci mam nadzieję że od naszej rozmowy nic nie zniszczyłEwa i Cindy - 2013-09-08, 21:02 nie.. on porywa, podziumdzia i odpuszcza..
dziś na spacerku na odchodne porwał wylegującej się na trawce pani bucika.. kopciuszka szuka i tyle!!
ale wracając do dzisiejszego spacerku. łódzka ekipa pojawiła się w pomniejszonym składzie co wcale nie znaczy że futra się nie myliły
Rico dalej zakochany w Tutisku ale było lepiej.. czasami musiałam mu przypomnieć co i jak ale Tutek też zabrał głos wiec i młody wyluzował.. w razie czego zawsze mamy pod ręką rozjemcę Marleya
Pięknie trzymał się psiaków, dał się wszystkim wygłaskać i jak tylko był mokry chłodził nas przytulając się swoim ciałkiem..
Pierwszy raz widziałam jak pływa.. trochę nieudacznice ale pływa!! Mamusia jest z Ciebie dumna Lubi wodę ale nie potrzebuje w niej siedzieć non stop, ochłodzi się i zdecydowanie woli zapachy ziemi
o zdjęcia proszę gnębić Tutisów Piotrek robił za kamerzystę.. ja ogarniałam 4 psy Iza Tutisowa - 2013-09-09, 13:23
Ewa i Cindy napisał/a:
Rico dalej zakochany w Tutisku ale było lepiej..
Miłość nie wybiera
Ewa i Cindy napisał/a:
w razie czego zawsze mamy pod ręką rozjemcę Marleya
Dobrze napisane
Ewa i Cindy napisał/a:
o zdjęcia proszę gnębić Tutisów
Tak, ten najstarszy właśnie padł w łóżko z tym najmłodszym, ale myślę że do wieczora coś "ulepi"
Ewa i Cindy napisał/a:
ja ogarniałam 4 psy
i podziwiamEwa i Cindy - 2013-09-13, 14:58 dobra.. mam trochę do nadrabiania a się u mnie dzieje..
Riculec jest fajnym psiakiem chyba ze sobie coś ubzdura.. nie chodzi o moją osobę konkretnie ale najczęściej chodzi o obronę zasobów i moje psiaki.. wtedy Rico zaczyna warkolenie, nastawienie do ataku i najgorsze że potrafi mieć przeskokówki.. ale i z tym sobie radzę, bardzo ładnie reaguje na imię wiec staram się skupić wtedy uwagę na czyś innym.. odwołuję go, przebiegnę kawałek dalej.. cokolwiek byle by się odciął od tego miejsca w którym ma swoje jazdy.. nie jest to też nagminne ale jest więc nie mogę tego pominąć.. jak na razie nikomu się nic nie stało, zęby były pokazywane tylko na psy ale na tym się skończyło
powiem tak, ze najbardziej to ja teraz z nimi lubię chodzić na spacerki.. wtedy każdy ma swoje zajęcie, dużo się dzieje i spacer z nimi to wielka przyjemność, psy się pięknie pilnują.. prócz mojej Cindki która czasami stwierdzi ze musi dokładniej zwiedzić krzak, ale od tego mam Marleya i Rico.. wchodzą, szukają jej i jakoś za każdym razem ją wyprowadzą na moją drogę
a ze spacery są długie to jak psy wracają do domu są padnięte więc i w domku jest cisza.. malyna
i tak sobie żyjemy.. obecnie w 5.. ale o tym już w wątku Megan
Dziś Rico pojechał na zabieg kastracji, więc czekam do 17-18 żeby go odebrać. Trzymajcie kciuki!!
a teraz dawno obiecane fotki.. dzięki Tutiskom Ola i Habs - 2013-09-13, 17:57 Ewka, i jak tam Rico się czuje po kastracji?Ewa i Cindy - 2013-09-13, 19:49 jesteśmy już w domku od jakiegoś czasu, wszystko się udało, Rico bidok jest zakręcony po narkozie, dodatkowy stres wytwarza kołnierz ale wierzę że po nocy będzie zdecydowanie lepiej
Miłą tez wykonane RTG bioderek.. dysplazji brak ale są niestety luzy co może powodować problemy w przyszłości.. na razie dobra karma, dodatkowe suplementy (byle bez wapnia) i spokojne spacery.. jest młody więc warto go będzie przebadać za jakiś czas żeby mieć to pod kontrolą
poza tym sprawdziliśmy też uszy, wszystko ok, morfologia i biochemia wyszła ładna wiec chłopak musi teraz dojść do siebie po zabiegu i znów będzie hasał Kamila i Oskar - 2013-09-13, 20:01 Super, że wszystko się udało, teraz nocka przed wami - życzymy spokojnej Ewa i Cindy - 2013-09-14, 12:21 nocka minęła spokojnie.. rano chłopak poszedł z nami na krótki spacer.. toaleta była, kołnierz dalej przeszkadza ale nie jest już aż tak straszny.. skutki cięcia ewidentni emu przeszkadzają bo się kręci.. nie non stop ale pośpi w jednym miejscu z 20 min i knuje dalej.. pierwsze 3 dni będzie miał przechlapane ale potem wierzę ze będzie ok Asterkowy Krzysztof - 2013-09-14, 12:39 Super wieści będzie napewno dobrze jak zawsze u WasEwa i Cindy - 2013-09-15, 11:38 dziś już idziemy na normalny spacer bo młodego zaczyna energia rozpierać rano wstaje i co ja pacze.. a tu kołnierz na pół.. ale całe szczęście tylko odpiął zaczepy .. jak zapięłam to znów zaczął majstrować..
a tak wracam ze spaceru u boku starszego brata Marleya.. czasami mamy jeszcze małe ale wąty ale rozchodzi się po kościach..
to z wczoraj.. ze spacerku na pobliskim polu..
no i wracamy..
a tak odpoczywam teraz:
Kamila i Oskar - 2013-09-15, 12:33 śliczny satelita Ola i Habs - 2013-09-15, 22:20 Ewka, Rico odbiera w HD Ewa i Cindy - 2013-09-15, 23:03 kochana.. FULL HD Kamila i Oskar - 2013-09-16, 21:19 Rico dzięki Ewci łyknął już magiczną pastylkę dobrych manier i mogę ogłosić, że chłopak jest już gotowy do adopcji
Szukamy mu domku, który będzie chciał z nim dalej pracować aby wyrósł na mądrego (bo piękny już jest) goldena.Ewa i Cindy - 2013-09-19, 00:24 Riculec ma się wyśmienicie.. o zabiegu zapomniał już dawno.. dostaje jeszcze pasztecik 2 razy dziennie tak bym mogla tableteczki przemycić
kolejny psiak który lata.. nie chodzi ale nauczył się już odpoczywać, nie ma non stop zaczepiania.. dalej próbuje coś napsocić ale wystarczy powiedzieć nie
pomimo tego że chowam wszystkie buty nie mogę się jednego klapka doliczyć.. hmm..Ola i Habs - 2013-09-19, 12:13
Ewa i Cindy napisał/a:
pomimo tego że chowam wszystkie buty nie mogę się jednego klapka doliczyć.. hmm..
Magia Ewa i Cindy - 2013-09-19, 14:46 o tym samym pomyślałam.. Rufiakowa Amcia - 2013-09-19, 18:02 Całe szczęście idzie zima (patrząc za okno myślę, że już przyszła), więc w klapkach nie będziesz chodzić Ty lepiej zadbaj o schowanie kaloszy.Ewa i Cindy - 2013-09-19, 22:05 zimowe schowane w szafie a te na teraz są mocno pilnowane
niucham..
no i wyniuchałem..
Ewa i Cindy - 2013-09-23, 21:09 u Rico tez wszystko ok... chłopak miał dziś zdjęte szwy, pięknie się zagoiło, opuchlizna już prawie zeszła
dalej szaleje.. energii to on ma chyba więcej niż szalony Marley ale te typy tak mają.. coraz częściej widzę ich biegających razem.. obok siebie.. takie podloty do zabawy
a teraz foteczki kt dawno nie było:
kanapowo:
na polowaniu.. w pogoni za wiatrem..
Ewa i Cindy - 2013-09-23, 21:10 i jeszcze filmik.. tyczy się zarówno Megi jak i Rico http://youtu.be/eCbAy5RrP6cIza Tutisowa - 2013-09-24, 12:07 Muszę przyznać, że Rico po kastracji bardzo się zmienił I to w pozytywnym tego słowa znaczeniu Przestał się już "brać" za Tutisa i nawet w sobotę razem trochę pobiegali Fajny psiak się z niego robi Spajkowa Ewa - 2013-09-24, 15:03 Rico wygląda jak mój Rudzik za szczeniora Piękne psisko z niego wyrośnie.Rufiakowa Amcia - 2013-09-24, 18:38 Pięknie poluje I fajnie, że wraz z jajcami spadło mu nieco napięcie. Wyluzowany psiak to szczęśliwy psiak