To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - RAY - 296

Maksiu Kochanie - 2015-06-13, 15:12

Ray na grillu ...






Iza Tutisowa - 2015-06-16, 14:22

Słodziak z niego straszny :D

A ja mam informacje, że Rey został umówiony na zabieg na oczku 10 lipca o 9 rano :)

Warna - 2015-06-16, 17:02

To wspaniała wiadomość. :-)
Marina Dino i Lola - 2015-06-17, 13:00

Będziemy mocno trzymać kciuki za chłopaka :-)
Maksiu Kochanie - 2015-06-17, 18:54

Cudownie ! :> Dzień 10 lipca otworzy nowy, wspaniały etap w życiu Reyusia. Oby wszystko przebiegło pomyślnie.
W imieniu Reya bardzo dziękuję wszystkim za dobroć serca i podarowanie mu szansy na lepsze życie. :) A jeszcze wiele lat przed nim, energia i zdrowie mu dopisują.
Reyuś nabiera wielkomiejskiej ogłady, coraz swobodniej się czuje wśród psów i ludzi. Obojętni są mu rowerzyści, deskorolkarze, biegacze. Ma już swoich ulubionych kolegów a zwłaszcza koleżanki oraz sąsiadów, do których podbiega, żeby się przywitać. Nie zjada , o dziwo, żadnych psich smakołyków, którymi go czasem częstują na spacerze, po uprzednim zapytaniu mnie oczywiście o zgodę.
Zauważyłam, że Reyek fajnie spaceruje w towarzystwie drugiego psa, jest wtedy taki grzeczniejszy i bliżej się trzyma.
Reyuś ostatnio nauczył się wyprowadzać nas na spacer – bierze smycz w mordkę i nas prowadzi dopóki nie znajdzie w trawie jakiegoś fascynującego zapachu.
Uwielbia stały harmonogram dnia i bardzo go dopilnowuje. Ostatnio lubi posiedzieć na balkonie i ogarniać co się dzieje na dworze. Lubi odpowiedzieć jak mu tam jakiś pies po sąsiedzku zaszczeka. Po południu wstępuje w niego turbo doładowanie i zachęca nas do zabawy albo do wcześniejszego wyjścia na spacer. Bardzo energicznie reaguje na koty, jeszcze się nie zdarzyło, żeby któregoś nie obszczekał.

Natalia i Rey - 2015-07-04, 17:27

Witam wszystkich :) Mam na imię Natalia i od dnia dzisiejszego Rey jest już z nami :)
Cóż.. na razie nie mogę powiedzieć dużo bo jest ze mną dopiero kilka godzin ale już zaliczył jeden spacer a za chwilkę wybieramy się na następny :) Jest przekochanym psiakiem! Widać, że potrzebuje dużo dużo czułości, praktycznie nie odstępuje nas na krok :) Jest troszkę zdezorientowany nowym domkiem i nowymi opiekunami ale bardzo dobrze sobie radzi :) Widać, że na razie tęskni ale postaramy się, żeby jak najszybciej się zaaklimatyzował. Już polubił zimną podłogę w kuchni, legowisko nie ruszone :D No i zaprzyjaźnił się z wiatrakiem :) Obszczekał odkurzacz :)

Dziękujemy bardzo p. Kasi, która przetransportowała go do Krakowa! :) Teraz tylko czekamy na 10 lipca, miejmy nadzieję, że operacja się powiedzie i będzie mógł zobaczyć nowych opiekunów!
Przy okazji proszę o radę odnośnie wypadanie sierści Rey'ka, którą gubi w ogroomnych ilościach :) Nie jest to dla mnie znaczny problem, jednak chciałabym wiedzieć czy mam się tym nie przejmować czy coś zacząć działać :)

Maksiu Kochanie - 2015-07-04, 19:30

I pojechał nasz Reyuś do nowego domku. Oj ciężko się było rozstać. :cry: Tęsknimy za nim bardzo. Znowu pusto zrobiło się w domu. Ale cóż, takie życie ...
Wierzę jednak, że u Pani Natalii będzie mu dobrze a mam nadzieję, że jeszcze lepiej niż u nas. Reyuś jest z tych psów, których nie da się nie pokochać. To taki cukiereczek.
Dbajcie proszę o niego i go kochajcie a on odwdzięczy się Wam z nawiązką. Dziękuję, że zainteresowaliście się nim i cieszę się, że przyjęliście go do siebie. Mam nadzieję, że pozostaniemy w kontakcie.

Powodzenia :>

Iwonka
już bez Reya :-(

Iza Tutisowa - 2015-07-06, 11:18

Maksiu Kochanie, A my bardzo serdecznie dziękujemy za opiekę nad Reyem :) I życzymy powodzenia :)

Kasi za transport i Natalii za przyjęcie Reya :)

Waniliowa Paula - 2015-07-07, 07:58

Natalia wypadanie sierści w takim upale to niestety normalna sprawa, regularne czesanie powinno pomóc przetrwać :) Jeśli stan się przedłuży to wtedy daj znać - będziemy myśleć :)

Ja również przyłączam się do podziękowań dla Kasi, która pomogła w transporcie.
A i bardzo ale to bardzo dziękuję Pani Iwonce za opiekę nad Reyem :)
:pies:

Iza Tutisowa - 2015-07-07, 09:23

Natalia napisał/a:
Przy okazji proszę o radę odnośnie wypadanie sierści Rey'ka, którą gubi w ogroomnych ilościach
teraz to jest też spowodowane i upałem i nerwami związanymi ze zmianą miejsca. Dajcie mu kilka dni, do tego teraz operacja, więc kolejny stresik będzie...
Warna - 2015-07-10, 10:01

Ray jest teraz operowany. Zaćma z jednego oka zostanie usunięta i zostanie wszczepiona nowa soczewka, która będzie służyć Rayowi do końca życia. Drugie oko jeszcze całkiem dobrze widzi, więc na razie nie ma powodu, by je operować. Czekamy na wybudzenie Raya po operacji i na rekonwalescencję. :-D
Dziękujemy wszystkim darczyńcom za umożliwienie operacji oka Raya. :serce:

Natalia i Rey - 2015-07-10, 11:17

Rey jest juz po operacji, którą według Pana doktora bardzo bardzo dzielnie zniósł. Wszystkie wyniki badań i narkoza wyszły idealnie. :) Rey ma wszczepioną nową soczewkę w jedno oczko, w 90% ma widzieć bardzo dobrze. W tym momencie po narkozie odpoczywamy.. :) Przez następnych kilka dni Rey będzie nieco osłabiony i osowiały ale będziemy nad nim czuwać :) Czego go jeszcze wizyta kontrolna u Pana doktora w przyszłym tygodniu i mnóstwo zaleceń pooperacyjnych ale najważniejsze, że w końcu będzie mógł ujrzeć świat :)
W godzinach wieczornych, gdy tylko wrócimy do Krakowa postaram się dodać kilka zdjeć.

Milena i Kosmo - 2015-07-10, 11:41

Trzymamy mocno kciuki za nowe oczko Ray'a ;)
oraz mnóstwo zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka ! ;)

Rufiakowa Amcia - 2015-07-11, 10:45

Wspaniałe wieści! Przesyłam moc kiziaków, by osłodzić rekonwalescencję :)

A wszystkim dobrym duszyczkom, które wsparły akcję "nowe oczko Raya" ogromnie dziękuję!

Rufiakowa Amcia - 2015-07-11, 10:47

Natalia napisał/a:
postaram się dodać kilka zdjeć.


Czekam niecierpliwie! Poproszę foteczkę, bym mogła ogłosić fanom na FB, że operacja przebiegła pomyślnie :)

Natalia i Rey - 2015-07-11, 14:23

Jeszcze przed zabiegiem.


A tu juz sobie odpoczywam po :)


Droga do weterynarza :)

Warna - 2015-07-11, 14:53

Czy Pan doktor mowil, kiedy Ray bedzie juz dobrze widzial na to oczko? jestem ciekawa, jak on bedzie odczuwal te zmiane.
Natalia i Rey - 2015-07-11, 15:44

Pan doktor stwierdził, że przez kilka dnia po operacji może nie widzieć w pełni prawidłowo, do tego przez następny tydzień zakraplanych mu oczy 4x dziennie natomiast wydaje mi się po jego zachowaniu, że zdecydowanie widzi juz bardzo dobrze. :) Dodam jeszcze, że lewe oczko Reya nie ma całkowitej zaćmy bo psiak według Pana doktora widzi na 40% :) Do tego Rey ma zaćmę wrodzoną, genetyczną więc stopniowo będzie tracił rownież to lewe oko.
Warna - 2015-07-11, 18:54

Tak, tak, wiemy, ze to drugie oczko będzie się pogarszalo, ale bedzie mial juz dobre to prawe z super soczewką, wiec na nie bedzie juz zawsze widzial doskonale i o to nam chodzilo.
Iza Tutisowa - 2015-07-14, 22:20

Bardzo się cieszę, że operacja przebiegła bez problemów :) teraz będzie tylko lepiej :)
Warna - 2015-07-15, 10:12

Bardzo prosimy o nowe zdjęcia Raya po operacji. :-)
Natalia i Rey - 2015-07-16, 20:30

Dodaje kilka zdjęć Rey'a po operacji.
Wczoraj był u Pana doktora w Warszawie na wizycie kontrolnej.
Wszystko się ładnie goi. :) Ale niestety dalej musi chodzić w niewygodnym kołnierzu... :(


Iza Tutisowa - 2015-07-20, 09:15

No lampion z niego fajny :mrgreen:
Rufiakowa Amcia - 2015-07-20, 20:37

Iza Tutisowa napisał/a:
No lampion z niego fajny :mrgreen:


Wręcz prze-prze-prze-fajny :D Pierwsza fota pod tytułem "co tam klosz, i tak jest pięknie" ;)

Iza Tutisowa - 2015-07-21, 10:03

Amelka dokładnie o tym samym pomyślałam :mrgreen:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group