Asterkowy Krzysztof - 2016-05-06, 08:43 Kochani bardzo Was prosimy o trzymanie kciuków za naszą kochaną dziewczynkę .Niestety podczas badania u weterynarza ,lekarz stwierdził guz na listwie mlecznej u Funi ,na razie jest to mały guzek wielkości wiśni nie widoczny okiem ,wyczuwalny pod dotykiem  .Ponieważ Funia dopiero co miała usuwaną ropomacice ,musimy poczekać na zabieg usunięcia do początku czerwca ,a później czekamy na wynik jakiego rodzaju jest to guz .Bardzo się martwimy i jest to dla nas bardzo stresujący okres .Sunia nie wykazuje zmian chorobowych ,ma apetyt na spacerach rozrabia i daje nam ogrom miłości
Trzymajcie proszę za nią kciuki 
Dominika i Binek - 2016-05-06, 08:51 Krzysiu trzymamy kciuki !! Najważniejsze, ze Funia jest pełna energii i sił witalnych i nie daje oznak choroby 
Gizmo - 2016-05-06, 18:13 Trzymamy kciuki i łapki za Funie 
Asterkowy Krzysztof - 2016-05-09, 10:08
Wczoraj po raz pierwszy od operacji wybraliśmy się na wspólny spacer z mieszanką psiaków do lasu
Muszę Wam pochwalić naszą kochaną dziewczynkę Panienka zdała egzamin na medal chodziła sobie z linką i praktycznie prawie cały czas miała luz .Tylko na początku spaceru odbiegła do przodu z innymi psami ,natomiast później pięknie pilnowała się nas i Astka ,zatrzymywała się czekała aż dojdziemy do niej lub spacerowała przy nodze ,nawet zapachy z lasu nie spowodowały ucieczek ,czego trochę się baliśmy .Stwierdzamy również ,że Funia do pływaków nie należy co widać na zdjęciu ,już nawet senior Astek wszedł głębiej i położył sie w wodzie (błotku) natomiast panienka ograniczyła się do zmoczenia skarpetek  ale to też chyba tylko dla tego ,że ją zapraszałem do ochłodzenia w wodzie .Podsumowując dotychczas mieliśmy jednego psiego anioła w domu Astka ,a od wczoraj dołącza do niego Funia zmieniając się z osiołka z głuchotą spacerową w cudowną wierną anielice na czterech łapach .
Agnes i Nelly - 2016-05-10, 14:28 No to powód do dumy !! Potwierdzasz Krzyś, że miłość oraz praca z psem i konsekwencja to doskonały sposób na zbudowanie więzi. Moje gratulacje. BRAWO !!! PS A kiedy będziecie coś wiedzieli o jej zdrowiu? Aga i Toffik - 2016-05-21, 20:40 Cudownie czytać takie wiadomości
Asterkowy Krzysztof - 2016-05-21, 21:02 Dziękujemy ,operacja usunięcia guza jest umówiona na 07.06.2016 .Trzymajcie kciuki 
Asterkowy Krzysztof - 2016-06-07, 17:36 Funia już w domu ,miała wykonaną mastectomie całej lewej strony , widocznych przerzutów nie ma , podczas zabiegu bardzo krwawiła ,teraz jest słaba bardzo
Dominika i Binek - 2016-06-07, 17:55 Trzymajcie sie mocno. Tak mi przykro, ale mam nadzieje ze teraz bedzie juz wszystko dobrze ! Kamila i Oskar - 2016-06-08, 07:36 I jak Funi mineła nocka ? Jak się dzisiaj czuje ? Asterkowy Krzysztof - 2016-06-09, 09:12 U Funi lepiej ,ale jedziemy dzisiaj do weta wieczorem ,żeby obejrzeli szwy i skórę przy niej czy wszystko ok. Mała wszystko znosi dzielnie ,choć widać że boli ją miejsce szycia . Gizmo - 2016-06-09, 09:12 Będzie dobrze dzielna dziewczynka
Agnes i Nelly - 2016-06-10, 08:22
Hmm niech szybko dochodzi do siebie
Asterkowy Krzysztof - 2016-06-10, 08:49 Jesteśmy po wizycie u lekarza ,rana ładnie się goi ,porobiły się co prawda podskórne wylewy ,które nas niepokoiły ,ale lekarz stwierdził ,że po tak rozległym zabiegu to naturalne i niema podstaw do obaw ,zdjęcie szwów za 12 dni . Dominika i Binek - 2016-06-10, 09:14 Supcio i znowu będziecie mogli się cieszyć z beztroskiego hasania po łąkach
Asterkowy Krzysztof - 2017-05-10, 15:52
Asterkowy Krzysztof - 2017-05-10, 15:52
Asterkowy Krzysztof - 2017-05-10, 15:55
Przesyłamy Pozdrowienia z Łodzi .Do zobaczenia być może podczas zjazdu na jakimś spacerze
Angelika i Spike - 2017-05-11, 10:36 pięknoty
Dominika i Binek - 2017-05-11, 18:38 Pozdrawiamy
Asterkowy Krzysztof - 2017-05-13, 18:22
Wreszcie wiosna
Justynaa - 2022-04-14, 19:32 niestety, w dniu dzisiejszym Funia przegrała nierówną walkę z chorobą, jest już za TM 
|
||||||||
