To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACYJNE W NOWYCH DOMACH - HAPPY ma już dom w Rudzie Śląskiej - 485

Kinga i Happy - 2018-02-18, 20:26

Mój słodziak. :-D
Angelika i Spike - 2018-02-19, 09:44

Ona to cały słodziak, tylko by się ją mogło zjeść :mrgreen:
Nanka i Beza - 2018-02-20, 12:05

jaka super pozycja do spania :D twardy grunt pod łapkami musi być ;)
Angelika i Spike - 2018-02-20, 13:11

Aby tradycji stało się zadość - dopisujemy, że...

HAPPY NA STAŁE ZOSTAJE JUŻ Z NOWĄ RODZINKĄ :serce:

Gratulacje!
Nie podejrzewaliśmy innego zakończenia :mrgreen:

Kinga i Happy - 2018-02-20, 21:41

Zgadza się. Nasza kochana cudowna Happy jest już oficjalnie NASZA :lol: :lol: :lol: :lol:
Z tego miejsca wszystkich bardzo pozdrawiamy :rotfl: :rotfl:

Nanka i Beza - 2018-02-20, 22:51

gratulacje kochani!!! tworzycie super rodzinkę :serce: życzymy samych szczęśliwych dni
Angelika i Spike - 2018-02-23, 10:39

Widzimy się na zjeździe, rodzinko HAPPY? :mrgreen:
Kinga i Happy - 2018-02-26, 19:29

Bardzo byśmy chcieli uczestniczyć z takim wspaniałym spotkaniu aby bardziej "osobowo" się zapoznać. Niestety niefortunny jest dla nas termin, ponieważ mamy wyjazdową rodzinną uroczystość (kilkaset kilometrów od naszego miejsca zamieszkania). Liczę na to, że następnym razem się nam uda.
Nanka i Beza - 2018-02-26, 19:34

Kochani zjazdy fundacyjne są zazwyczaj dwa razy do roku :) następny będzie najprawdopodobniej w październiku
Kinga i Happy - 2018-02-26, 20:00


Kinga i Happy - 2018-02-26, 20:10

oo to super. Wsparcie i korzystanie z doświadczeń innych osób jest bezcenne. :-D

U nas na razie rutyna dnia codziennego. Happy ma się dobrze i czuje bardzo swobodne. Dziewczyny , jak widać, świetnie się dogadują. :lol:

Kinga i Happy - 2018-03-03, 16:28


Kinga i Happy - 2018-03-03, 16:31


Kinga i Happy - 2018-03-03, 16:39

Witajcie
Dziś dziewczyny po spacerze zostały wykąpane i wyczesane. Jestem sama z siebie dumna, bo obrobić dwa kochane kudłacze to jest nie taka prosta sprawa :lol: Na spacerach wciąż musimy uważać, żeby Happy czegoś nie zjadła. Niestety ma do tego ciągotki. Wiadomo, im coś bardziej śmierdzi tym lepsze. :roll: Dzisiejszy spacerek to nie była łączka, jak zwykle. Happy poznała nowe tereny a ponieważ wciąż szłyśmy to nie miała zbyt dużo czasu na szukanie pożywienia. :-) Spi teraz jak suseł, więc misja zmęczenia energicznej Hapci została zakończona sukcesem. :lol:

Kinga i Happy - 2018-03-03, 16:47

Oczywiście w miejscach, które są z daleka od drogi Happy biega bez smyczy. Jest grzeczna i nie ucieka. Dzięki temu może się wyszaleć (a potrafi myć mega szybka). Natomiast Xsarcia tupta za nami powolutku jak żółwik. Ot dwa rożne temperamenty ;-)
Angelika i Spike - 2018-03-04, 12:34

I tak są jak siostry❤
Kinga i Happy - 2018-04-08, 09:11

Dawno nas nie było na forum, ale czasem inne obowiązki niestety nas bardzo absorbują. Happy ma sie dobrze. W zasadzie to migiem nauczyła sie wszystkich zasad, których ją uczyliśmy. Ostatnio pojawił sie problem jelitowy, ponieważ niestety Happy lubi zjadać przeróżności znalezione na dworze. Bardzo jej pilnujemy ale często jej szybsza. Bidulka bardzo boi sie wizyt u weterynarza. :cry:
Kinga i Happy - 2018-04-08, 09:14

Z Xsarą niezmiennie dogaduje się bardzo dobrze. Czasem tylko jedna drugą odpycha , jeśli chodzi o głaskanie i przytulanki. Mam wrażenie, że są trochę zazdrosne o siebie w takich sytuacjach. Oczywiście obie traktowane są równo ale każda chciałaby być bardziej :lol:
Kinga i Happy - 2018-04-08, 09:17


Kinga i Happy - 2018-04-08, 09:20


Kinga i Happy - 2018-04-08, 09:23


Kinga i Happy - 2018-04-08, 09:26

Happy jest z nami dopiero 4 miesiące, ale mam wrażenie jakby była od zawsze. Bardzo ją kochamy :lol:
Angelika i Spike - 2018-04-09, 10:04

No niestety, te "śmietniska" bardzo przeszkadzają naszym psiulom podczas spacerów :(
Ale już wszystko dobrze z jelitami?

Nanka i Beza - 2018-04-09, 20:20

eh znam ten ból :( u nas na osiedlu to można znaleźć wszystko co w kuchni... po świętach to aż robiłam zdjęcia bo nie mogłam uwierzyć, napotkałyśmy: sałatkę warzywną z majonezem, golonko z indyka, kości z kurczaka, a raczej dziesięciu i łącznie chyba z 8 bochenków chleba, niemal pod każdym iglakiem na osiedlu... DRAMAT, jestem załamana, że w XXI wieku ludzie są takimi syfiarzami... rozumiem potrzebę pomagania bezdomnym zwierzakom, ale są na to inne sposoby niż zaśmiecanie własnego osiedla...
Kinga i Happy - 2018-04-10, 22:12

Tak, Happy ma się już dobrze. Dostała antybiotyk i probiotyki na poprawę flory w jelitach. Nie może na razie dostawać smaczków, ponieważ ma jeszcze wrażliwy żołądek i może wymiotować. Karmę zjada normalnie i nic się nie dzieję a jelita pracują już jak należy ;-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group