To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - REBEKA - 53

Iwona Kalinowsk - 2011-08-26, 19:56

Edytko zrobię oczywiście tak jak mówisz, ja myślę, że ta podpaska jest właśnie po to, że Rebci skóra tak się zakłada na siebie i fałduje. Tak myślę :?: Teraz wnieśliśmy Rebusię na piętro (na legowisku), ale w dalszym ciągu jest taka śnięta - i jak próbowałam jej pomóc położyć się na boczku, to natychmiast wracała do pozycji leżąco-warownej. Może jej się kręci w główce???
Edyta - 2011-08-26, 20:29

Na pewno ;-)
M!S!A - 2011-08-26, 20:59

Ojoj ja też przegapiłam temat sterylki Rebci :oops: Cieszę się jednak, że już macie to Iwonko za sobą i z tego co czytam radzicie sobie wspaniale. Jak tak dalej pójdzie to za kilka dni, nie będziecie pamiętać, ze przeszła jakikolwiek zabieg. A w tym ubranku Rebcia wygląda niezwykle gustownie :)

Nasza trójeczka przesyła uściski :pies:

Iwona Kalinowsk - 2011-08-26, 21:30

Dziękujemy Michalinko, ale Rebcia jest jeszcze do końca niewybudzona, pomimo, że już minęło ponad 12 godzin :( dałam jej podusię, ale zachowuje się tak jak by była na kacu, boi się główkę położyć na podusi :-(
M!S!A - 2011-08-26, 22:06

Iwonko po narkozie to normalne. Pies zachowuje się jak pijany zając i bardzo dużo śpi. Jutro na pewno będzie dużo lepiej a dzisiaj daj niuni pospać :)
Iwona Kalinowsk - 2011-08-26, 22:31

...no to jeszcze parę fotek....
teraz wzieli mnie na salony...

...ta pozycja wydaje się chyba najlepsza.

...troszkę się Pańci pomieszały zdjęcia, bo ja uśmiecham się zupełnie na końcu...

...faktycznie trochę kolejnośc zdjęć jest inna niż ściągnęłam, ale nieważne - moja Rebusia się uśmiecha (22.30 :) ) - nie wiem czy do mnie, czy do wiatraka, który wieje dla niej.
Teraz idziemy - może na siku - i :spi: :)

M!S!A - 2011-08-26, 22:37

No i pięknie się uśmiecha :) Przekochana jest :serce:
goldenek2 - 2011-08-26, 23:29

Iwonko...obie macie najgorsze z głowy:)
Jerzy Kora - 2011-08-27, 00:00

Rebunia jest piękna. A ja czekam na jej bużuterię i czekam i doczekać się nie mogę.
Iwona Kalinowsk - 2011-08-27, 09:20

Jerzy Kora napisał/a:
Rebunia jest piękna. A ja czekam na jej bużuterię i czekam i doczekać się nie mogę.

Oj Jurek ja też czekam, coś długi jest ten okres oczekiwania :)

Iwona Kalinowsk - 2011-08-27, 09:45

Noc minęła nam bardzo dobrze :) , Rebcia przespała do 8-ej rano i saaaama podeszła do mnie z merdającym ogonkiem, ale powolutku :) Pojechałyśmy na 2 zastrzyki, a wet powiedział, że jest mile zaskoczony reakcją Rebci, podpaska zdjęta, ranka czyściutka bez sączenia się i co do jedzenia, to wczoraj z wrażenia zapomniał powiedzieć to co mi podpowiadaliście ryż, kurczaczek, marchewka :> Dzisiaj dawać kilka razy, ale małe porcyjki więc po wecie rano Rebcia była już zadowolona że dostała jedzonko i to takie pyszne :>
Bardzo wszystkim dziękuję za wsparcie :>

Iwona Kalinowsk - 2011-08-27, 09:48

goldenek2 napisał/a:
Iwonko...obie macie najgorsze z głowy:)

Beatko miejmy nadzieję, ale nie tak do końca, bo teraz była Rebcia, 10-ego września jedziemy nad morze - muszę Rebci pokazać duuużo wody :> , a po powrocie Amora czeka kastracja - jednak zdecydowałam :-(

goldenek2 - 2011-08-27, 13:01

Iwonko, na pocieszenie powiem, że u suczek to poważniejszy zabieg. Wiem, wiem.... też będziesz szalała z niepokoju. Wszyscy tak mamy. Trzeba to przeżyć i tyle.
Iwona Kalinowsk - 2011-08-27, 17:23

Masz rację, rozmawiając z wetem, powiedział, że u psów jest to zabieg o wiele lżejszy niż u suniek. Powiedział też, że o wiele lepiej usypia się (narkoza) spokojnego zrównoważonego psiaczka typu moja Rebcia, niż mojego Amora typ: ADHD :) :-( Najbardziej obawiam się tego kołnierza, bo Amor znowu mi się wycofa :( ten niby odważniak do niektórych rzeczy w domu i zresztą na zewnątrz również - to jest pospolity cykor przez duże "C".

Co do Rebci, to jest cudowna, od wczoraj ani razu nie zwymiotowała, dzisiaj też sobie odpoczywa i sporo śpi - ale qupy brak :(

Kasia, Szajba i Milka - 2011-08-27, 17:36

Iwonko bardzo sie ciesze ze Rebeka przeszla caly zabieg bardzo dobrze. Mozesz odetchnac z ulga :) Rebeka to dzielna kobitka. Bardzo szybko bedzie juz w pelni sil.
Pozdrawiamy i calujemy nasza ukochana Rebeczke :)

Iwona Kalinowsk - 2011-08-27, 17:51

Dziękujemy i my również pozdrawiamy Ciebie i naszą śliczną Szajbusię :>
Barbara - 2011-08-27, 18:35

Iwonko od nas też pozdrowienia dla całej rodzinki ale największe teraz dla Rebci aby szybko do pełni formy wracała :) :) :)
mpati123 - 2011-08-28, 14:29

Na pocieszenie powiem Ci że jak w tym tygodniu byłam w Celestynowie to pokastrowali kilka psów... Co prawda nie tych, które były planowane, ale obeszło się bez powikłań itp... A możesz mi wierzyć wasze warunki są o niebo lepsze od tych tam...
Iwona Kalinowsk - 2011-08-28, 15:09

basia1 napisał/a:
Iwonko od nas też pozdrowienia dla całej rodzinki ale największe teraz dla Rebci aby szybko do pełni formy wracała :) :) :)

Rebulka - oczywiście wyściskana i pozdrowiona od wszystkich :) Wczoraj już nie pisałam, gdyż trochę ;-) się przestraszyłam. Rebcia zesikała się na legowisko - zupełnym cichaczem, nic nie było widać, słychać, ale zaczęło być czuć. :-( Szybko z córką rozebrałyśmy Rebekę, ja biegiem jej ubranko i legowisko do pralki i suszenie było na wiatraku+suszarka :) udało się, lecz nie wiem czy Ona zrobiła to celowo, żeby jej to zdjąć :?: No cóż ocenę pozostawiam Wam :)
Tak oto wyglądała moja Królewna po zdjęciu ubranka....


...ja mało nie padłam ze zmartwienia, bo wczoraj na noc mieliśmy okropną burzę z jeszcze większą ulewą - a przecież Rebci nie wolno tego zamoczyć - na siku poszłyśmy bez ubranka, ale z parasolką, a później było szybkie suszenie suszarką. Qpa była w nocy i dzisiaj rano. Ogólnie dzisiaj czuje się dużo lepiej, ogonek mało nie odpadnie, jest uśmiechnięta i zadowolona - ja chyba już też......

Iwona Kalinowsk - 2011-08-28, 15:12

mpati123 napisał/a:
A możesz mi wierzyć wasze warunki są o niebo lepsze od tych tam...

....jestem o tym po stokroć przekonana.... :)

goldenek2 - 2011-08-28, 15:24

Ależ cudne fotki :) . Jaka ona roześmiana :-)
M!S!A - 2011-08-28, 16:04

No jaki uśmiech na pysiu :) A Rebcia interesuje się ranką czy jest grzeczną rekonwalescentką?

A co do decyzji o kastracji Amorka, popieram w 100 % i ciesze się że się Iwonko zdecydowałaś :) Tak będzie lepiej dla Amorka który i tak tatusiem nie ma zostać :)

Iwona Kalinowsk - 2011-08-28, 16:47

Misiu, ja jestem pełna podziwu dla Rebci, Ona to wszystko znosi ze stoickim spokojem oraz pokorą, to ja wariuję, aby tylko jej nic się nie stało :( Teraz wróciłyśmy ze spacerku (bardzo króciutki), ale to Rebcia chciała wyjść na zewnątrz, załatwiła się, a po wszystkim zrobiła sobie swojego fikołka - mnie oczywiście dech zaparło :shock: , ale Rebeka była przeszczęśliwa. Ranka jest sucha i łądnie się goi.
Basia - 2011-08-28, 18:52

Dobrze,ze Rebcia i Wy macie to juz za sobą...uffff niesamowice dzielna ta nasza Rebeczka :-)
Serdzecznie Was pozdrawiam,a Rebelce mojej kochanej życze dużo duzo zdrówka :*
Fotki super :-) Rebeczka przekochana :-)

skipi29 - 2011-08-29, 17:01

Cudowne fotki Iwonko. Życzymy Rebci szybkiego powrotu do formy. Ale w tak dobrych rękach nawet po zabiegu jej się pysio uśmiecha :-D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group