To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - REBEKA - 53

Iwona Kalinowsk - 2011-08-29, 18:24

Beatko, dzięki za komplementy, ale to w szczególności jest zasługa mojej Rebusi - wiem na pewno też mojej miłości do niej. Ja sama jestem dla niej pełna podziwu... Teraz jak schudła, to mogę ją nazwać "fajną starą wariatką" dupcią tak szybko rusza, biega, skacze - ja nie mogę na to patrzeć w chwili obecnej. Dzisiaj byłyśmy na ostatnich 2-ch zastrzykach, a teraz 7-go lub 8-go września ściągnięcie szwów. Lekarz był dzisiaj zachwycony Rebcią. My z córką z wrażenia zapomniałyśmy smyczy, więc Rebka była jeszcze bardziej szczęśliwa - bo po wyniesieniu jej z auta poszła sobie luzem i wiedziała, gdzie iść :) Wetowi nadstawiła tyłeczek, bardzo grzecznie, następnie czyszczenie ranki, a później zasnęła sobie głębokim snem - u weta :shock: Lekarz pozwolił już na spacery, a moja Królewna bardzo się tego domaga :> Zachowuje się tak jak by się nic nie wydarzyło, biedny jest tylko Amor, na którego muszę ciągle krzyczeć (wcale nie głośno ;-) ) On, tak samo jak i Ona chcą się bawić, a ja się boję o jej szwy, więc OPR dostają obydwoje :> Faktycznie jest niesamowita, a jak ściągnę ubranko (do wyprania) żeby wywietrzyć rankę, no to już uśmiech na tej jej ślicznej gębuli jest od - do - tyle ile da radę wyciągnąć. Dzisiaj wyczesałam ją oprócz oczywiście brzuszka, teraz już nie leży przy wyczesywaniu - tylko robi tak jak Amor - w siadzie - :rotfl:
:buzki: dla wszystkich od Rebusi :)

Monika Diunowa - 2011-08-29, 22:07

Naprawdę z Rebusi jest dzielna baba i jak cudnie wygląda :)
Iwona Kalinowsk - 2011-08-29, 22:38

Rebcia bardzo dziękuje za wszystkie pochlebstwa - dzięki Moniko :>
malina5891 - 2011-08-31, 22:42

:) niesamowicie dzielna ta Twoja kobietka :) i z dnia na dzień coraz piękniejsza :) ) a z pysia od samego początku przypomina mi jakiegoś kreskówkowego bohatera i za żadne skarby nie mogę wpaść jakiego... :P
goldenek2 - 2011-09-01, 07:03

Mam nieodparte wrażenie, że Rebeka była Tobie przeznaczona, Iwonko :> . Wszyscy byliśmy w szoku, gdy Ewa zrezygnowała z tej adopcji. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Widać Rebeka nie pasowała do Ewy, a Ewa do Rebeki. Skutek jest taki, że Rebcia jest szczęśliwa z Tobą, a Ewa dalej pomaga, z tym, że innym psiakom :] .
Iwona Kalinowsk - 2011-09-01, 12:28

goldenek2 napisał/a:
Mam nieodparte wrażenie, że Rebeka była Tobie przeznaczona, Iwonko :> .

Ja też tak czułam Beatko, a teraz jestem o tym na 100% przekonana :radocha: Rebuśka mi pięknieje z dnia na dzień. Wczoraj nie miałam przy sobie aparatu, ale znowu przeżyłam :shock: Wypuściłam psiaki na ogródek, bo wróciłyśmy z córką z zakupów - Rebka chce wsiadać do samochodu każdymi otwartymi drzwiami w aucie. Córka zamykała akurat bagażnik, a ja przywołałam Rebcię do mnie - zawsze takim lekkim truchcikiem podbiegała, a wczoraj zrobiła to szybciej niż Amor :shock: :> Ja oczywiście przerażona, bo boję się o jej brzuszek, ale Ona nic sobie z tego nie robi :> To faktycznie nie jest ta sama sunia...

Iwona Kalinowsk - 2011-09-01, 12:44

malina5891 napisał/a:
:) niesamowicie dzielna ta Twoja kobietka :) i z dnia na dzień coraz piękniejsza :) ) a z pysia od samego początku przypomina mi jakiegoś kreskówkowego bohatera i za żadne skarby nie mogę wpaść jakiego... :P

....no ładne rzczy :-) moja Rebusia jest po prostu sobą...... :>

Iwona Kalinowsk - 2011-09-03, 23:04

Noooooo cóż - obiecałam Rebusi nasze morze, ale myślę, że zmiana mojej decyzji wyjdzie jej na dobre. Kochani, bardzo spodobało mi się miejsce Waszego pierwszego Zjazdu, więc od 10-go do 17-go mam zaklepany domek letniskowy - więc jeśli ktoś ma jeszcze troszkę urlopu to fajnie byłoby się spotkać - domki są wolne w tygodniu (soboty i niedziele Pani ma zaklepane). A co do ceny - to powiem Wam, że Pani dobrze pamięta Zjazd i powiedziała, że moje 2 Goldaski mają pobyt GRATIS :> Oczywiście nie tylko moje złociaki, ale Ona kocha wszystkie Goldasy :> super jest slyszeć takie słowa o naszych psiakach przez telefon :rotfl:
Korbulowa Familia - 2011-09-04, 08:29

Iwona Kalinowsk napisał/a:
Kochani, bardzo spodobało mi się miejsce Waszego pierwszego Zjazdu, więc od 10-go do 17-go mam zaklepany domek letniskowy - więc jeśli ktoś ma jeszcze troszkę urlopu to fajnie byłoby się spotkać - domki są wolne w tygodniu (soboty i niedziele Pani ma zaklepane).


My już teraz obiecujemy chociaż jednodniowy pobyt (taki spacerkowy) :mrgreen: bo niestety nie dostanę urlopu... :-(

Iwona Kalinowsk - 2011-09-04, 12:57

:rotfl: fajnie, już się cieszymy :rotfl:
magda_dogi - 2011-09-05, 13:03

Co nowego u Rebci?

Cieszę się, że Rebeka tak dzielnie to wszystko zniosła. Mamy właśnie doga na tymczasie, dziś rano zawiozłam go na kastracje i dosłownie umierałam ze strachu jak mijały kolejne minuty i nikt do mnie nie dzwonił. Odbieramy go wieczorem i mam nadzieję, że będzie w tym wszystkim delikatny, bo mój Diorek to dosłownie po godzinie od wybudzenia szalał, skakał i chciał się bawić, a miał odpoczywać.... wrrr... co ja z nim przeszłam.

Iwona Kalinowsk - 2011-09-05, 13:23

Witaj Madziu, u Rebci jest wszystko dobrze, już w trzeciej dobie chodziłyśmy na spacery normalne. W dalszym ciągu jest tak, że jak ja idę z psiakami, to chodzą ze mną godzinę lub półtorej, natomiast jak córka ich bierze, to Rebcia robi, co musi - w tył zwrot i pędzi do domu, aby tylko znaleźć się przy mnie :-(
Ranka goi się bardzo ładnie, Rebcia zmieniła się na lepsze - pamiętasz jak Ci opisywałam sytuację Rebci - więc po sterylizacji jak ręką odjął :) W środę lub we czwartek jedziemy na zdjęcie szwów :>

magda_dogi - 2011-09-06, 11:34

Super. Strasznie się cieszę.
Iwona Kalinowsk - 2011-09-08, 20:22

W dniu dzisiejszym byłyśmy z Rebcią na zdjęciu szwów (całych 12 cm) i lekarz był zachwycony, tak ładnie się zrosło, że nawet sierść zaczęła odrastać w tym miejscu. Rebka waży 32 kg - hurrrrrra. Uszka i dupcia wyczyszczone - ząbki również (ale to juz ja zrobiłam w domu), odrobaczenie również - więc jesteśmy gotowi do drogi (w sobotę) :>
M!S!A - 2011-09-09, 07:12

Bardzo się cieszę, że wszystko tak cudownie się zagoiło :) To świadczy o tym, że Rebcia jest sunia pełną sił witalnych i oczywiście o wspaniałej opiece jaką jej Iwonko zapewniłaś :)

A czy na zjazd przyjedziecie?

Kasia, Szajba i Milka - 2011-09-20, 12:09

Iwonko. Byliscie na wspanialych wakacjach- a gdzie sa zdjecia :cry: ?! Nie wspominajac juz o nowinkach z Waszego wspolnego zycia
Iwona Kalinowsk - 2011-09-20, 12:56

Kasiu ze zdjęciami muszę się uporać i mieć trochę więcej czasu. A tak na szybkiego, to u Rebci wszystko dobrze, jest cudowna, kochana - to jest po prostu wymarzona sunia :> Już wkrótce napiszę więcej i wrzucę fotki - prosimy o wybaczenie :) Teraz muszę zająć się swoim ADHD, gdyż ciągle molestuje moją Rebcię :(
Iwona Kalinowsk - 2011-09-23, 23:38

Tak jak obiecałam troche fotek z wyjazdu do "Starej Wsi"....
Bardzo urokliwe miejsce... ta plamka na wodzie, to skok w nieznane Amora...

Pierwsze chwile nad rzeką po przyjeździe.

Teraz odpoczywamy - pierwsza noc w nowym miejscu.

...Amor no i co się tak cieszysz - śpij wreszcie!!!

...pierwszy poranny spacerek + kąpiel - sprawdzam tylko, czy nie mam kleszczy.

...a to po kolejnej kąpieli, muszę się wyczyścić...

C.D. czyszczenia.

Pańciu proszę wytrzyj mi oczki z piasku...

...no widzisz, ja pobrudziłam sobie oczki, a Ty się pomoczyłaś - po co za mną właziłaś...

...chodź do mnie, moja Pańciu, tutaj szybciej wyschniesz.

...no i mówiłam Ci, że szybciutko wyschnę...

...zmęczyłam się tą zabawą, ale wszystko gra...

...biegnę do Ciebie, już nie krzycz...

Amor - jaka jest woda???

Dobra Pańciu, nie trzymaj mnie, przecież dam sobie radę :)

Amor - wychodzimy, bo Pani sie martwi o mnie.....

Amor - widze Cię....

A teraz mój śliczny fikołeczek - tylko jeden z wielu :)

No nie pilnuj mnie cały czas, Amor wykopał dołek, a ja go tylko sprawdzę.

Pańcia cały czas mnie pilnuje - schowam się...

...no dobra już nie będę się chowała!!!

...chyba nie upilnowałam bramki :( , a co tam, znalazłam coś ciekawszego :)

...szukam tej piłeczki...

...i znowu muszę się suszyć. ale było warto :)

...i co się znowu cieszysz - jestem zmęczona!!!

...a Ty przestać świecić mi po oczach - na dzisiaj dość!!!!!!!

...chyba dała mi spokój...??? ...znowu... :shock:

Amor nie wychylaj się tak - nie ma Nas!!!

A teraz trochę przyrody...

Niestety to już przedostatni dzień i ostatnie spacerek w to urokliwe miejsce, więc wolę być bardzo bliziutko mojej Pańci. Trochę narozrabiałam i może nie zabrać mnie do domciu. ;-)

Amor spadaj - PANCIA JEST MOJA!

...no chyba już na pewno Pacia się na mnie nie gniewa - huuuurrrra!

No to teraz już luzik i zobaczcie odrobinkę przyrody w moim tle - albo odwrotnie :)

Niestety, jutro wracamy do domku, patrzymy sobie z Pańcią na rzekę, żeby jak najwięcej zapamiętać z tego miejsca - na 100% tu wrócimy - to jest wymarzone miejsce dla nas psiaczków :) )))))))))

Iwona Kalinowsk - 2011-09-23, 23:58

Korbulowa Familia napisał/a:
Iwona Kalinowsk napisał/a:
Kochani, bardzo spodobało mi się miejsce Waszego pierwszego Zjazdu, więc od 10-go do 17-go mam zaklepany domek letniskowy - więc jeśli ktoś ma jeszcze troszkę urlopu to fajnie byłoby się spotkać - domki są wolne w tygodniu (soboty i niedziele Pani ma zaklepane).


My już teraz obiecujemy chociaż jednodniowy pobyt (taki spacerkowy) :mrgreen: bo niestety nie dostanę urlopu... :-(

...obiecanki, cacanki... :(

Iwona Kalinowsk - 2011-09-24, 00:11

magda_dogi napisał/a:
Co nowego u Rebci?

Cieszę się, że Rebeka tak dzielnie to wszystko zniosła. Mamy właśnie doga na tymczasie, dziś rano zawiozłam go na kastracje i dosłownie umierałam ze strachu jak mijały kolejne minuty i nikt do mnie nie dzwonił. Odbieramy go wieczorem i mam nadzieję, że będzie w tym wszystkim delikatny, bo mój Diorek to dosłownie po godzinie od wybudzenia szalał, skakał i chciał się bawić, a miał odpoczywać.... wrrr... co ja z nim przeszłam.


Madziu już dzisiaj wiem i rozumiem co przeszłaś z Diorkiem, ja taką sytuację kolejny (Rebcia) pierwszy raz w swoim życiu (pozbawiłam swojego psa męskości) przechodzę od wczoraj. Ale o wiele gorzej Amor przechodzi to niż Rebcia. Wczoraj odebrałam go w zasadzie nie do końca wybudzonego (nie mogłam już dłużej wytrzymać) po 5 i pół godzinie i do południa następnego dnia, to chyba nie bardzo wiedział o co chodzi... :( Bardzo boi się tego idiotycznego klosza na głowie :( :( :( Sądzę, że już w tych czasach powinien ktoś pomyśleć o czymś bardziej komfortowym niż to "gucio", co serwują psiakom. Cóż, zrobiłam to - ALE NIESTETY - DRECZĄ MNIE WYRZUTY SUMIENIA :cry:

Korbulowa Familia - 2011-09-24, 07:01

Iwonko przecudna fotorelacja!!!!
To jest niesamowite, ale wpatrywałam się w zdjęcia (mojego zięcia - rzecz naturalna 8-) ) te z Rebcią i wierzyć mi się nie chce, że to ten sam pies! :shock: Mowy nie ma! :nono:
Mój zięciu jest BOSKI!!! :rotfl: Ja go KOCHAM :serce: i Korbusia też, ale mówiła, że to tajemnica ( :serce: ) :P


Jak to jajka obcięte?! :shock:
No teraz to Amorek i Korba muszą podjąć się wspólnej adopcji :P


Iwona Kalinowsk napisał/a:
Korbulowa Familia napisał/a:
Iwona Kalinowsk napisał/a:
Kochani, bardzo spodobało mi się miejsce Waszego pierwszego Zjazdu, więc od 10-go do 17-go mam zaklepany domek letniskowy - więc jeśli ktoś ma jeszcze troszkę urlopu to fajnie byłoby się spotkać - domki są wolne w tygodniu (soboty i niedziele Pani ma zaklepane).


My już teraz obiecujemy chociaż jednodniowy pobyt (taki spacerkowy) :mrgreen: bo niestety nie dostanę urlopu... :-(

...obiecanki, cacanki... :(

Nawet nie wiesz jak żałuję :cry:
Chciałam podjechać w niedzielę - tak naprawdę, to tylko w ten dzień mogłam podjechać, bo tak to pracowałam od poniedziałku do soboty (włącznie), ale musiałam jechać po paczkę od Mamy, która była do odbioru w Katowicach o 14:00 zamiast ok. 10:00 :evil: :evil: :evil:
Miała być niespodzianka, która się nie udała :cry:

Iwona Kalinowsk napisał/a:
Aron - wychodzimy, bo Pani sie martwi o mnie.....

Ehhh, Iwonko - nadal w serduchu siedzi Aron... :pocieszacz:

Wiki Megulowa - 2011-09-24, 08:08

Piękne zdjecia...
Iwona Kalinowsk napisał/a:
to jest wymarzone miejsce dla nas psiaczków
Z tegoc o widać na fotach to macie racje.. super miejscówa :mrgreen:
Kasia, Szajba i Milka - 2011-09-24, 17:34

No nareszcie zdjecia :!: Piekna fotorelacja, a historyjka ubawila mnie jak zawsze :mrgreen: Rebeka wyglada na przeszczesliwa i jaka z niej modelka :roll:
Zazdroscimy udanego wyjazdu :evil: :mrgreen:
I przymierzamy sie do zjazdu. Nie moge doczekac sie spotkania z Wami, Rebeczka i Amorkiem. Dla chlopaka zycze szybkiego powrotu do zdrowia, bez zbednego ciezaru :mrgreen:

M!S!A - 2011-09-24, 18:09

Pięknie, cudnie, wspaniale i w ogóle rewelacja :) Nie mogę się napatrzyć na te zdjęcia, szczęśliwe psy no i Ciebie Iwonko :) Mnie ten ośrodek tez zapadł w pamięć i myślę że też się tam kiedyś raz jeszcze wybiorę :)
Iwona Kalinowsk - 2011-09-24, 18:18

Korbulowa Familia napisał/a:
Ja go KOCHAM :serce: i Korbusia też, ale mówiła, że to tajemnica ( :serce: ) :P


...ja też :> jego nie da sie nie kochać :>


Jak to jajka obcięte?! :shock:
No teraz to Amorek i Korba muszą podjąć się wspólnej adopcji :P

Dla mnie też jest :shock:
...co do adopcji wspólnej - nie mam nic przeciwko :)


Nawet nie wiesz jak żałuję :cry:

Może następnym razem... :>

Miała być niespodzianka, która się nie udała :cry:

Nie było by niespodzianki, ponieważ pisałam, że jadę na tydzień - czyli od soboty do soboty :(

Iwona Kalinowsk napisał/a:
Aron - wychodzimy, bo Pani sie martwi o mnie.....

Ehhh, Iwonko - nadal w serduchu siedzi Aron... :pocieszacz:


Masz rację Oleńko, nie da się ukryć :(
P.S. Coś mi nie wyszło i odpowiedziałam Ci cytatem :uoee:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group