Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACJI - LUCKY - 511
Dominika i Binek - 2016-05-05, 07:26 uwielbiam wasze wpisy:) Z przyjemnością patrze na to jak Lucky bryka na zdjęciach razem z rodzinką. Ciesze się, że pomimo 'powarkiwania' daliście radę rozwiązać sytuację. Mam nadzieje, że Patrycja się nie przestraszyła.Sylwia i Lucky - 2016-05-05, 11:03 Dominika,
Patrycja się nie przestraszyła, za to ja tak, ale bardziej o to, że warknął na nią. Bo jak na mnie warknął to nie zrobiło to na mnie wrażenia. Na szczęście sytuacja zdarzyła się tylko raz, więc wszystko jest w porządku.
Co ciekawe nie ma żadnego problemu, jeśli chodzi o dojście do miski jak je.
I wierzcie mi, że kochamy go jak nie wiem . . . I cała nasza rodzina Gizmo - 2016-05-06, 18:15 Fajne fotki szczęśliwy pyszczol.Grażka i Feliks - 2016-05-07, 22:01 Laki jest u Was szczęśliwy, to widać po zdjęciach. DZIĘKUJE WAM ZA TO
A jak mu się podoba kantar?Muszę przyznać, że osobiście nie jestem zwolenniczką tego "wynalazku". Miałam u siebie na tymczasie konia pociągowego, który od kantaru miał pyszczek zdarty a to i tak nie załatwiało sprawy.
Czyli Lucky nadal bardzo ciągnie czy jest znaczna poprawa? Odpowiednie szelki mogą ułatwić Wam spacerki.
A ze zjadaniem wszystkiego na dworze, to sama pamiętam jak mu się szósty bieg załączał, gdy tylko dostrzegł coś "pysznego". Może dla jego bezpieczeństwa pomyślcie o np. kagańcu fizjologicznym.
To tylko takie moje sugestie Bo tak jak wspomniałam wcześniej, uważam, że kantar nie załatwi sprawy.
Z Twoich opisów Laki zachowuje się na medal, raz się zapomniał co i tak jest sukcesem bo u mnie było więcej "strachowych" sytuacji. Teraz wiesz czego jeszcze masz unikać i tak trzymajcie
Całuski dla Lakusia Sylwia i Lucky - 2016-05-09, 08:02 Grażynka,
Kantar bardzo nam pomaga. Lucky nie ciągnie i łatwiej nam zapanować nad jego instynktem do jedzenia na dworze. Kantar go nie kaleczy i nie jest za ciasny. Gdyby się nic nie zmieniło to wtedy będziemy myśleć. Szelki będziemy kupować w czerwcu i na pewno smycz rozciągliwą.
Młody jest szczęśliwy, a my razem z nim Jest cudowny
Jest bardzo grzeczny Tak jak mówiłam tylko raz się zapomniała, ale przynajmniej wiemy czego unikać . . droga poznawania zawsze jest długa
Nie masz nam za co dziękować
Pozdrawiamy Agnes i Nelly - 2016-05-11, 07:44 Sylwia, to tylko gratulować kroku na przód BRAWO !!!
Kantar, smycze flexy, obroże - zawsze po jakimś czasie pies się przyzwyczaja i nie reaguje, a skoro od początku dobrze wykorzystałaś kantar do pokazania Luckyemu o co chodzi z kantarem i smyczą zwykłą - to zadziałało moim zdaniem dumna możesz być z postępów ....
super !! Sylwia i Lucky - 2016-05-11, 21:01 Kochani,
U nas dni przylatują jak nie wiem. Ale wszystko idzie w dobrą stronę
Lucky uwielbia słuchać bajek na dobranoc. Kładzie się na ogromnym kucyku i słucha czeka, aż Patrycja zaśnie i dopiero wychodzi
W kantarze nawet Patrycja go może prowadzić. Nie ciągnie u nie szarpie się.
Przesyłam kilka fotek
Pozdrawiamy wszystkich Sylwia i Lucky - 2016-05-11, 21:03 Fotki nie poszły Angelika i Spike - 2016-05-11, 21:10 Ale uśmiechnięte buziaki! Słodko na was patrzeć!Dominika i Binek - 2016-05-12, 07:35 Lucky ale z Ciebie slodziak, w tym koniku wyglądsz jak mały bobasek:) A z kwiatuszkiem Ci do twarzy hehehAgnes i Nelly - 2016-05-12, 07:43 Sylwia super wieści Sylwia i Lucky - 2016-05-24, 21:17 Witam serdecznie.
Przepraszamy za długą przerwę, ale każdą wolną chwilę spędzamy na działce.
Lucky jest szczęśliwy jak jesteśmy na działce przecież tam można biegać i szaleć
Zabawy nie ma końca
Lucky z Patrycją mają co raz lepszy kontakt
Serdecznie pozdrawiamy Angelika i Spike - 2016-05-25, 07:49 Pięknoty obie Gizmo - 2016-05-25, 12:16
Angelika i Spike napisał/a:
Pięknoty obie
Zgadzam się z Angeliką Dominika i Binek - 2016-05-30, 07:24 Kochani pamiętajcie, żeby teraz w okresie upałów ten kantar jednak poluzować albo na chwilę odłożyć, żeby Lucky mógł swobodnie się chłodzić przez sapanie z otwartą paszczą Kamila i Oskar - 2016-06-01, 10:18 Lucky zostaje na zawsze w domu u Sylwi i jej rodzinki.
Serdeczne gratulacje
Życzymy Wam powodzenia i czekamy na dalsze wieści i fotki .Dominika i Binek - 2016-06-01, 10:24 Super! Od początku trzymałam kciuki za Was, ciesze się, że wszystko się udało i Lucky was zaakceptował a Wy jego Wielu lat szczęścia z tym przystojniakiem życze Angelika i Spike - 2016-06-01, 10:26 Szczęścia!!! Sylwia i Lucky - 2016-06-15, 13:22 Dziękujemy wszystkim
Szczęścia nam nie brakuje I mamy dużo wzajemnej miłości Grażka i Feliks - 2016-06-15, 21:05 A ja już dawno wiedziałam, że Laki u Was zostanie. Super
Jak tam sobie żyjecie ? Lato tuż za rogiem a basen na działeczce rozstawiony dla dzieciaków ?
Próbowaliście może wyprowadzać Lakiego już bez obroży uzdowej ? Jakieś efekty ?
Pozdrawiam Was cieplutko ! Sylwia i Lucky - 2016-06-16, 07:50 Grażynka, basen niedawno został doprowadzony do porządku myślę, że w tym tygodniu będzie napełniony.
Żyjemy sobie bardzo szczęśliwie Kochane psisko bez uzdy dalej ciągnie, ale spacerujemy raz z uzdą, a raz bez. Najczęściej jej używam jak idziemy z Patrycją, bo ona bardzo chce go prowadzić Uwielbiam spędzać z nim czas na działce - zawsze się wyszalejemy
Lucky jest niesamowitą przekupą Jak wskakuje na kolana i mówię żeby zszedł, to się do mnie przytula cwaniaczek jeden wie, że mu pozwolę się tulić
Zanim trafił do nas mieliśmy już zarezerwowane wakacje w Bieszczadach, ale wszystko jest załatwione i jedzie z nami także na początku sierpnia będziemy szaleć do woli, zarówno w lesie jak i nad jeziorem
Najbardziej serce mi się raduje jak bawią się razem z Patrycją to jest najcudowniejszy widok na świecie
No i oczywiście muszę się przyznać, że Lucky jest nazywany Synusiem Agnes i Nelly - 2016-06-16, 09:49
Sylwia i Lucky napisał/a:
Grażynka, basen niedawno został doprowadzony do porządku myślę, że w tym tygodniu będzie napełniony.
Żyjemy sobie bardzo szczęśliwie Kochane psisko bez uzdy dalej ciągnie, ale spacerujemy raz z uzdą, a raz bez. Najczęściej jej używam jak idziemy z Patrycją, bo ona bardzo chce go prowadzić Uwielbiam spędzać z nim czas na działce - zawsze się wyszalejemy
Lucky jest niesamowitą przekupą Jak wskakuje na kolana i mówię żeby zszedł, to się do mnie przytula cwaniaczek jeden wie, że mu pozwolę się tulić
Zanim trafił do nas mieliśmy już zarezerwowane wakacje w Bieszczadach, ale wszystko jest załatwione i jedzie z nami także na początku sierpnia będziemy szaleć do woli, zarówno w lesie jak i nad jeziorem
Najbardziej serce mi się raduje jak bawią się razem z Patrycją to jest najcudowniejszy widok na świecie
No i oczywiście muszę się przyznać, że Lucky jest nazywany Synusiem
Nie dziwi mnie, że wyczuł jak bardzo może sobie pozwolić z taką Panią, która go uwielbia i się tuli ...
Co do Bieszczad - super, ze będziecie podróżowali razem i to jest dobre dla złociaka. Czekamy na fotki z wakacji w takim razie.
Podpowiem, że dla Patrycji, aby tez prowadziła Luckyego dopinać możesz drugą smycz Sylwia i Lucky - 2016-06-18, 09:48 Moje Szczęście Grażka i Feliks - 2016-06-18, 22:11 Sylwia - zazdroszcze Ci go - zresztą dobrze o tym wiesz
Cudaśny ! Agnes i Nelly - 2016-06-20, 07:59 Przecudnie czytać wieści z drugiego życia złotka i to takie mega pozytywne i pełne energii i nadzieii dla innych warciaków.