To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - FELIKS - 150

Ewa i Cindy - 2013-04-22, 20:52

ja zaraz zacznę komputer całować jak patrze na te zdjęcia :) jak fajnie że samopoczucie lepsze :) wiosna w pełni więc chłopakowi siły wracają :)
Rufiakowa Amcia - 2013-04-22, 22:34

Cmokam kłapciate uszaki :)
Grażka i Feliks - 2013-04-23, 21:03

Jutro się wybieramy z Felciem na badania krwi tak więc trzymać kciuki :) Chyba wszyscy wiemy,że będzie dobrze ale nie zaszkodzi pokibicować :)

Zauważyłam,że jak Feliks za dużo chodzi to rana po zabiegu na łapce daje o sobie znać.W środku się obciera i nie jest to za fajne dla Felka więc może doktor Renia nam poleci coś na otarcia.Nie wiem może jeszcze do końca nie jest to wygojone...Może jutro uda mi się cyknąć fotkę.

A teraz napiszę o Feliksie cwaniaku :P Zawsze wychodziliśmy rano na spacer około 7.Było robione wszystko i powrót na śniadanko. A teraz tak się wycwanił,że ledwo wyjdzie z klatki to robi krótkie siku i myk do domu.Żeby szybciej dostać jedzonko :rotfl: Taki z niego przeogromniasty żarłoczek. Za nic nie potrafię go namówić na chociaż 5 minutowy spacerek.
W domu zje i za jakieś pół godziny znowu muszę z nim wyjść bo zapomniał,że jednak nie załatwił wszystkich swoich potrzeb.
Tak więc wizja śniadania jest silniejsza niż pełny pęcherz :P

Ewa i Cindy - 2013-04-23, 21:57

Grażynka.. jest tak ciepło że może warto by śniadanie na trawie zaserwować :)
Rufiakowa Amcia - 2013-04-25, 20:09

Grażynko, jakieś wieści? Jak łapka, jak badania?
Grażka i Feliks - 2013-04-25, 20:49

Tutaj są wyniki.Skaner coś mi szwankuję ale to co najważniejsze napisałam a reszta jest bardzo dobra. Tutaj widać że krwinki czerwone mu spadły ale nadal jest na granicy i to się liczy.
WBC 17,5
RBC 5,07
HGB 12,4
HCL 34,6
PLT 346

Z Felcia lekami jest tak,że czy dojdą przykładowo w środę lub czwartek to jest loteria tak więc zawsze jestem informowana dopiero wtedy kiedy przyjdą i nie mam jak wcześniej umawiać wizyt ale dziś odebrałam winkrystynę (Przy okazji bardzo poprosiłam żeby sprowadzili mi więcej fiolek i trafiłam na fajną panią która stwierdziła że zadnem problem) i jutro bede dzwoniła i myśle że jakoś dr Renia nas wciśnie między swoich pacjentów.

Aga, Ramzes i Nelly - 2013-04-25, 21:57

Grazynko Jesli macie mozliwosc zalatwic wiecej fiolek Vincristin to polecam kupic ile sie da poniewaz jeden z Naszych pacjentow dzwonil we wtorek ze apteki juz nie moga sprzedawac Vinkrystyny i bedzie przeznaczona tylko do leczenia zamknietego w szpitalach - tak jest bynajmniej we Wroclawiu ale to na pewno ogolny przepis :/ na szczescie udalo sie Nam zalatwic jedna fiolke z Klinik
Barbara - 2013-04-25, 22:01

No to jutro będziemy od razu męczyć o więcej na recepcie. No i co my zrobimy ????? Jak się nie uda? Aguś to pewnie będzie trzeba zmienić schemat leczenia? A może z hurtowni leków można zamówić na gab. wet?
Rufiakowa Amcia - 2013-04-25, 22:09

Barbara napisał/a:
A może z hurtowni leków można zamówić na gab. wet?


Wydaje mi się, że to najbardziej prawdopodobne.

Barbara - 2013-04-25, 22:20

Zapytam jutro :)
Aga, Ramzes i Nelly - 2013-04-26, 08:04

Gdyby to bylo takie proste zamowic z hurtowni lekow to kazdy gabinet wet by zamawial a. Nie wypisywal recepty bo jak wiadomo bylaby na tym jakas marza takze mysle ze nie da rady zwlaszcza ze u Nas dr mowil ze pacjenci beda musieli kombinowac zeby ewentualnie z zagranicy sciagac ale podpytam jeszcze dzis i po 10 napisze. Schemat leczenia tez mozna jak cos zmienic ale ten jest chyba najtanszy
Aga, Ramzes i Nelly - 2013-04-26, 11:40

No i dowiedzialam sie ze trzeba zadzwonic do hurtowni PGF Łódzź i spytac ktore apteki maja z nimi umowe bo tylko one beda mialy w sprzedazy Vincristin
Barbara - 2013-04-26, 12:38

Aga, Ramzes i Nelly napisał/a:
No i dowiedzialam sie ze trzeba zadzwonic do hurtowni PGF Łódzź i spytac ktore apteki maja z nimi umowe bo tylko one beda mialy w sprzedazy Vincristin

Dzięki Aga - to i tak dobra informacja :) Najważniejsze, że takie apteki w ogóle są.

Grażka i Feliks - 2013-04-30, 08:06

Czwarta chemia za nami. Felciu jak zwykle zuch chłopak :) Wyniki krwi według doktor Reni są super. Mieliśmy robić badanie serduszka ale tyle było pacjentów że cały dzień musielibyśmy spędzić w lecznicy ale za tydzień nie odpuszcze i będę czekała do skutku.
Dziś wyjeżdzamy na wieś tak więc wrócimy w poniedziałek z fotorelacją :)

Warna - 2013-04-30, 11:13

Super, to odpoczywajcie sobie przez te kilka dni na łonie natury. :-)
Grażka i Feliks - 2013-05-05, 19:33

No i jesteśmy.Za szybko to wszystko zleciało i ciężko było wracać. Chociaż pogoda niezbyt dopisała to i tak było super. Oczywiście Felciu robił furorę wśród turystów :) Słyszałam tylko zachwyty nad tym jaki to on piękny,grzeczny i mokry :P Bo oczywiście każdy strumyk był zaliczony :rotfl: W ogóle słuchajcie jestem taka dumna z Feliksa bo dał radę z nami chodzić na dłuższe spacerki. Nasz rekord - 3,5 godzinki tak więc to super wynik. Oczywiście były przystanki na odpoczynki i pluskanie w wodzie.
Pewna pani była zaskoczona tym,że Felciu pije wodę prosto z butelki i była pewna że musiałam go tego nauczyć :P Wydawało mi się,że to norma u psiaków.

Zdjęcia się wgrywają tak więc za niedługo się pojawią a obiecuję,że jest na co popatrzeć :)

Grażka i Feliks - 2013-05-05, 20:20

Troszkę jest tych zdjęć. Nie umiałam się powstrzymać żeby Wam ich nie pokazać :) Dla wszystkich fanów Feliksa :)



Taki ze mnie boski model !



Jestem w raju. Pełen las patoli




Przypomniałem sobie co to znaczy małe tarzanko :mrgreen:



A tutaj Pańca była w niezłym szoku moich umiejętności :rotfl: :rotfl: Chciałem pochodzić po konarach jak Grażka a co ! :rotfl:



Kochani, moja mina mówi wszystko







Położyłem się i koniec.Nigdzie nie wstaje.Tak mi dobrze







Chodziłem nawet po skałkach. Polecam każdemu taką wycieczkę :)




A tutaj żeby tradycji stało się za dość to fotka z jęzorem musi być :rotfl:



Takie tam z koniem :-D

A na koniec dodam że przez te 6 dni dostałem tyle nowej energii, że mam większą siłę. Dokładnie nie wiem o co chodzi ale Grażka cały czas mi mówi żebym się nie poddawał i był dzielny. Nic mi innego nie pozostaje jak ją posłuchać :)

Warna - 2013-05-05, 20:46

Cudna relacja, tak dobrze go widzieć w dobrej formie! :-D
Rufiakowa Amcia - 2013-05-05, 22:23

Grażynko, uwielbiam takie relacje!
goldenek2 - 2013-05-05, 22:36

Feluś, cudaku :mrgreen:
Marcina I LOBO - 2013-05-05, 22:57

Serce rosnie widząc Felka w dobrej formie :)
Seba, Szeryf i Dziewczyny - 2013-05-06, 08:32

Troszkę się chyba na buźce poprawił ? Bardzo fajnie :] Ładne zdjęcia. A jaka to okolica jeśli wolno wiedzieć?
Grażka i Feliks - 2013-05-07, 13:58

Seba, Szeryf i Dziewczyny napisał/a:
Troszkę się chyba na buźce poprawił ? Bardzo fajnie :] Ładne zdjęcia. A jaka to okolica jeśli wolno wiedzieć?


Przez te kilka dni malował się non stop uśmiech na pyszczku Felka i to też maskowało troszkę zanik mięśni na głowie.
Sebastanie a my byliśmy w częstochowskim w okolicach Złotego Potoku.Fantastyczne tereny.

Asterkowy Krzysztof - 2013-05-07, 14:00

Piękne zdjęcia :) i ten szczęśliwy pychol :)
Grażka i Feliks - 2013-05-12, 20:39

U nas całkiem ok. Feliks dobrze się czuję. Szukamy za to cały czas potrzebnego lekarstwa do podania Felciowi chemii. U nas Endoxan chyba wycofali w hurtowniach i raczej nie zapowiada się,że szybko pojawi się na półkach. Doktor Renia popyta wśród znajomych bo my z Panią Basią na razie nic nie poradzimy. Mam nadzieję,że się jakoś znajdzie bo Felciu pownien mieć w zeszły poniedziałek kolejną chemię. Jutro może dowiem się już czegoś konkretniejszego.

Będziemy też jutro na badaniach krwi i zobaczymy jak to Felusiek się trzyma i nie daje wstretnej chorobie.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group