Wiek: 38 Dołączyła: 21 Sie 2012 Posty: 157 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-09-09, 19:20
Witam,
ostatnio nie zaglądaliśmy tutaj ale chcielibyśmy się podzielić z Wami małą fotorelacją z tego jak nam jest razem dobrze
Przede wszystkim chciałam podziękować gorąco Kasi za wykąpanie Fidela i przystrzyżenie - nie chce tutaj robić żadnej kryptoreklamy ale muszę przyznać że Kasia ma do tego rękę i jest profesjonalistką w swoim fachu na pewno będziemy przyjeżdżać - Fidel oczywiście też zadowolony że spotkał się ze swoją Ciocią.
Ostatnio Fidel miał mały problem z uszkiem ale zaraz poszliśmy do Pana Doktora i problem został zażegnany
Dzisiaj znowu byliśmy na spacerku (Fidel po raz pierwszy bawił się przy fontannach) i na lotnisku ze skipi29 i ich psiakami.
Oto zdjęcia:
"Jestem cały mokry z fontanny "
"ooo jak mi dobrze "
"Skipi podaj piłkę ! "
"Baku jeszcze nie może z nami biegać bo ma chorą łapkę ale i tak się bawimy "
"oooo nowy kolega "
"Chyba nie pogracie w nogę!"
Chyba nie trzeba nic dodawać....
_________________ Pozdrawiamy
Agata,Tomek, Fidelek i Zarcia
KUDŁATY ART - akcesoria dla zwierząt handmade
http://kudlatyart.weebly.com/
Wiek: 38 Dołączyła: 21 Sie 2012 Posty: 157 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-09-14, 18:35
Witam wszystkich,
Fidel właśni leży na moich nogach i śpi a ja mam troszkę czasu na relacje
Fidel bardzo dobrze się u nas czuje w sumie praktycznie cały czas jest poza domem - jeśli musimy go zostawić w domu samego to zdarzyło się to raz na 3 godziny także cały czas gdzieś chodzi i coś robi z nami. Jedynie wczoraj praktycznie byliśmy tylko 3 razy na dworze i dość krótko bo cały dzień padał deszcz i była fatalna pogoda:/
Dzisiaj za to byliśmy w parku i szalał przez 2 godziny. Już spuszczamy go ze smyczy chociaż nie we wszystkich miejscach. Ale ładnie się zachowuje. Słucha nas w 80 % Niestety nie da się nic zrobić jak zobaczy człowieka na horyzoncie albo innego pieska. Wtedy musi pobiec się przywitać ale nie jest nachalny. Przywita się i wtedy wraca. Bardzo lubi inne psiaki - uwielbia sie z nimi bawić jest przyjazny. Chyba że inny pies jest agresywny to Fidel też potrafi pokazać swoje :p (mimo że kastrat) Oczywiście jak trzeba to go nagradzamy.
Pięknie udaje nam się pogodzić czas i obowiązki. Fidel często chodzi ze mną do pracy gdzie jest atrakcją szkoły językowej gdzie pracuję - wszyscy go lubią i muszę przyznać że zachowuje się wspaniale podczas zajęć. Lekcja zazwyczaj trwa godzinę lub półtorej więc po przywitaniu "klienta" kładzie się pod stołem i śpi nie przeszkadzając Chyba już trochę nauczył się podczas lekcji - czasami patrzy jakby chciał powiedzieć "I like that!"
Jeśli chodzi o podwórkowe pieski to już ma swoich przyjaciół i zawsze jak się z nimi widzi to szaleje ze szczęścia:)
A teraz zagadka: gdzie jest pies?
????
"Tu jestem!"
Jakby ktoś nie wiedział to jest balkon, którego Fidel na początku się bał. Teraz jakby mógł to by siedział tam całymi dniami
_________________ Pozdrawiamy
Agata,Tomek, Fidelek i Zarcia
KUDŁATY ART - akcesoria dla zwierząt handmade
http://kudlatyart.weebly.com/
ha ha ha ha ha
uśmiałam się do łez.. witamy w klubie prawdziwych goldasów.. ja już nawet na takie rzeczy coraz mniej reaguję!! bo po deszczu zawsze jest wesoło
Fidello.. ale było fajnie.. no nie!!!
_________________ Pozdrawiam Ewa, Cindy i Marley
p/s podaruj nam swój 1%, KRS 0000395734
Wiek: 56 Dołączyła: 19 Sie 2012 Posty: 91 Skąd: Bytom
Wysłany: 2012-09-18, 19:09
Fidellos u mnie często tak wyglądał . Sczególnie lubił sie tak sponiewierać jak już był wykąpany, czekał na Pana i wypuściłam go "tylko na chwilę" na ogród. Jak petarda wpadał w kupę trawy z ziemią, którą składuję. Co dziwniejsze, jak był brudny to nigdy tam nie łaził
_________________ „Adoptując jednego psa nie zmienisz świata, ale zmieni się świat dla tego jednego psa”
Kasiu, no bo jak był brudny, to był kompletny, a jak był czysty, to szedł "się uzupełnić" U mnie natomiast dywan odkurzony (czyt. "odwłosiony") jest dużo lepszy do tarzania, niż dywan z włosami. No bo do zawłosionemu nic nie brakuje, a czysty jest jakiś niepełny
A Fidello w błotnej szacie prezentuje się, doprawdy, przebosko!
_________________ “The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”
No widzisz Amelka jakie Ty mądre rzeczy mówisz, nasze goldeny po prostu uzupełniają wszelkie niedociągnięcia ,przecież golden nie może być czysty i pachnący a dywan odwłosiony ,podłoga odpiaszczona, ubrania odsierścione ,samochód czysty i pachnący wracając z psem ze spaceru szczególnie jesienna porą.......Tak można wymieniać do końca życia albo jeszcze dłużej albo po prostu zaakceptować to co się ma
jestem tego samego zdania.. to życie bez tych wszystkich rzeczy jest takie niepełne.. na co byśmy narzekały jak nie na kolejny włos w buzi.. albo na kupkę pisaku zaraz po odkurzaniu..
_________________ Pozdrawiam Ewa, Cindy i Marley
p/s podaruj nam swój 1%, KRS 0000395734
używają.. ale ogólnie mają zakaz.. ja nie lubię tych perfum..
moje ostatnio podsądne przy poletku sobie szły i nagle jak im zaleciało to zanim ja zdążyłam powiedzieć nie już brały kąpiel w świeżutkiej gnojóweczce rozrzuconej po polu.. i moje pytanie. od kt najpierw miałam zacząć.. jak zaczęłam je ganiać to mieliśmy jedną wielką zabawę.. jak zaczęłam uciekać to one jakoś tym razem nie reagowały.. i tak wszyscy mieliśmy choć kawałek gnojóweczki na sobie
_________________ Pozdrawiam Ewa, Cindy i Marley
p/s podaruj nam swój 1%, KRS 0000395734
Wiek: 38 Dołączyła: 21 Sie 2012 Posty: 157 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-09-19, 12:39
Ewa i Cindy napisał/a:
to życie bez tych wszystkich rzeczy jest takie niepełne..
Zgadzam się w 100%! Chociaż ja tam nie narzekam, Fidel ogólnie to aniołeczek i póki co nie ciągnie go do tarzania się w kupach więc chwała bogu :p (chociaż kto wie bo tarzać się uwielbia) Już nawet przyzwyczaił się do mycia łap jak ma naprawdę zabłocone. Ale rzeczywiście jakoś dzięki wszystkim tym czynnościom nasze życie jest bardziej wypełnione. Perfekcyjne po prostu
Miejmy nadzieję że na pażdziernikowym zjeździe goldeniarzy będzie ładna pogoda :p chociaż słyszałam już bodajże zeszłoroczne historie o tarzaniu się kilkunastu psiaków właśnie w końskim łajnie :p haha
P.S.Wczoraj dowiedzieliśmy się że 'fidel' z francuskiego to 'wierny' (dokładnie pisze sie 'fidèle')
_________________ Pozdrawiamy
Agata,Tomek, Fidelek i Zarcia
KUDŁATY ART - akcesoria dla zwierząt handmade
http://kudlatyart.weebly.com/
Apropos- ostatnio po sieci poszedł komentarz "perfekcyjnej pani domu", że winę za to, iż kobiety nie sprzątają w domu, ponoszą feministki. Hahahaha, uśmiałam się, bo przecież wiadomo, że "winę" za nie-sprzątanie ponoszą nasze psy- bo i po co sprzątać, skoro zaraz i tak będzie brudno
PiotrK. napisał/a:
no zaraz, zaraz: a gdzie padlina? a gdzie human qpa? toż to pierwszorzędne perfumy
Wasze psy nie używają?
Piotrze, mój Rufek lubi użyć zarówno human- jak i dog- qpala jako odświeżacza do ust. Jak wiadomo, to lepsze od gumy orbit Bozi dzięki, że perfum mój prosiak nie używa
_________________ “The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”
Wiek: 38 Dołączyła: 21 Sie 2012 Posty: 157 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2012-09-19, 20:34
Rufiakowa Amcia napisał/a:
mój Rufek lubi użyć zarówno human- jak i dog- qpala jako odświeżacza do ust.
Może spróbuj dawać mu żwacze i urozmaić bardziej dietę to przestanie. Jak pies je qpy tzn że brakuje mu jakiś składników. Fidelowi w pewnym momencie też zachciało się jeść qpy ale jak kupiłam żwacze i urozmaiciłam dietę to mu przeszło Są tez takie tabletki RUMEN TABS które powodują że pies nie zżera z ulicy wszystkiego ale te tabletki są właśnie na bazie żwaczy. A że ja nie jestem zwolenniczką tabletek to Fidel dostaje czasem żwacze naturalne, płucka, itd. i jest aniołeczkiem chociaż czasem zeżre chleb jak znajdzie rozsypany pod śmietnikiem. Ale ogólnie daje radę.
_________________ Pozdrawiamy
Agata,Tomek, Fidelek i Zarcia
KUDŁATY ART - akcesoria dla zwierząt handmade
http://kudlatyart.weebly.com/
Wiem wiem Agatko, rumen tabsy i żwacze to u nas codzienność od dawna, podobnie, jak jabłuszka i banany, one ponoć też mają wpływ na TE gusta Oczywiście, stanowcze "eee", "nieee", "zostaw" to podstawa, którą rumeny wspomagają Ale tak do końca to niestety nie udało mi się nad tym zapanować
_________________ “The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum