no i stało się..pojechała wczoraj, na dzień dobry obszczekała nowe Pańciostwo.. ale wierzę ze będzie jej dobrze
dziś dostałam wieści ze Torcia na kolacyjkę dostałą michę, zjadła wszyściutko ze smaczkiem, ogórek zwiedzała w galopie, na smyczy chodzi wzorowo i powoli szuka kontaktu.. jest zdecydowanie lepiej niż bym się po niej spodziewała.. jestem z niej dumna
Liczę na ich przyjazd na nasz październikowy zjazd
_________________ Pozdrawiam Ewa, Cindy i Marley
p/s podaruj nam swój 1%, KRS 0000395734
Tori to cudny psiak, miałam szczęście ją poznać. Na początku była kompletnie wystraszona, ale po kilku minutach wyluzowała. Przez cały spacer krążyła wokół stada ( a to było bardzo duże) i jak rasowy owczarek pilnowała, żeby żadna owieczka się nie zgubiła Powodzenia Tori!
Tori nie dość, że wsiadła jak do swojego samochodu to zasnęła zanim wyjechaliśmy z Łodzi i grzecznie spała całą drogę. Pierwsza noc w domu przespana na półpiętrze. Poranek na pełnym speedzie po całym podwórku. Chodzenie na smyczy mistrzostwo, aż nie do wiary, że w sumie z obcymi ludźmi tak się zachowuje. Co chwilkę kontrolne spojrzenie gdzie jesteśmy, czy trajektoria ok i w ogóle kontrola lotu w pełni. Jest troszkę przerażona bo jednak w otoczeniu sześć nowych osób ale widać milowe kroki. Ma swoje zaciszne miejsce gdzie nikt jej nie pokoi. Przed chwilą jednak kiedy siedzieliśmy w czwórkę w salonie i rozmawialiśmy o niej zainteresowana zeszła do nas, położyła między nami i zaciekawiona słucha. Fajnie widać takie przełamanie lodów, nabranie zaufania. W ogóle wszystko odbywa się szybciej niż się spodziewałem, merda ogonem na widok smyczy, cieszy się gdy się ją woła, podchodzi, wsuwa michy jedzenia. Dzisiaj chciałem się z nią przebiegnąć ale muszę wziąć się za porządny trening bo gdy ja byłem przy swoim życiowym rekordzie Tori zmieniła bieg na drugi i nie była raczej pod wrażeniem osiąganych prędkości...
Dziękujemy za ciepłe słowa, na pewno wrzucimy jakieś foty gdy tylko psina zaaklimatyzuje się w pełni.
Pozdrawiamy
_________________ Pozdrawiam Ewa, Cindy i Marley
p/s podaruj nam swój 1%, KRS 0000395734
kontaktowała się jakiś czas temu z nowym domkiem.. wiem ze wszystko jest ok, dalej ma swoje kąty ale na spacerach bryka.. ma kompana i razem na łące ganiają
i tak muszę się z Krystianem skontaktować wiec poproszę o najświeższe info
_________________ Pozdrawiam Ewa, Cindy i Marley
p/s podaruj nam swój 1%, KRS 0000395734
dostałam maila ..wiec dzielę się informacjami co nowego u Torci
Cytat:
Zapominam wziac aparat zeby zrobic lepsze fotki niz z telefonu:) Na zdjeciu Tori na grzybach, 3 godziny chodzilismy po lesie, w koncu jak zauwazyla ze nie oddalamy sie zanadto wykopala sobie wielki dol i polozyla sie w nim Tuz przed wejsciem do auta nie omieszkala wskoczyc w brudny rów z wodą i w takiej postaci zaladowac sie na tylne siedzenie. Ostatnio na spacerze nad rzeka stwierdzila ze sprawdzi drugi brzeg, my poszlismy mostkiem, ona wolala wplaw, myslalem ze bede musial ja wylawiac ale poszla jak olimpijczyk. No uwielbia wodę. Zauwazylem ze w ogole lepiej jej sie wstaje, biega, myślę że jeszcze czuła piętno operacji, nie wszystko wewnatrz sie pozagajalo i pewnie co nieco bolalo. Teraz jest duuuzo lepiej niz na początku. Jedyne co nie lubi przebywac na podwórku, woli zacisze domu i jeden z jej kątów. Siada, daje łape, leży na komende, smycz to wiadomo, igła. Zostaje na miejscu po komendzie takze suuuper. Bardzo nie lubi samochodów, nawet troche paniczny strach jak idzie przy drodze i jedzie np. autobus. To samo menele, jakikolwiek podchmielony osobnik to panika. Pewnie przeszłość sie klania. Spuszczamy ja na pustych terenach ze smyczy to pieknie trzyma sie blisko, co chwile kontroluje gdzie jestesmy, biega, zaczepia, przychodzi na zawolanie. Miodzio, Juz jej wam nie oddamy :p Pozdrowieniaaa, dla Ciebie i ferajny.
_________________ Pozdrawiam Ewa, Cindy i Marley
p/s podaruj nam swój 1%, KRS 0000395734
wiesz co.. coś w tym jest.. jak psiak jest u mnie na tymczasie to jakiś taki nie do końca wierzący w siebie.. ale teraz widzę.. i po Lunie i po Tori ze nauki Mistrza nie poszły w las.. no może w przypadku Tori poszły na spacer
_________________ Pozdrawiam Ewa, Cindy i Marley
p/s podaruj nam swój 1%, KRS 0000395734
Z Torcią widziałam się na zjeździe.. wpadła do nas na spacerek.. jak poznała Marleya to widać było tą iskierkę w oku meni tez poznała i też się bardzo cieszyła..
Pięknie wygląda, jak za dużo się działo dalej szukała schronienia.. to nie ważne że pod stołem gdzie wszyscy siedzieli
Wiem ze Pańciostwo w niej zakochani wiec jestem pewna że i białej żabci jest super.. to było widać
teraz zadanie mam jedno.. potupać i wydębić parę fotek
_________________ Pozdrawiam Ewa, Cindy i Marley
p/s podaruj nam swój 1%, KRS 0000395734
Z Torcią widziałam się na zjeździe.. wpadła do nas na spacerek..
Dlaczego ja nic o tym nie wiedziałam
Tak bardzo chciałam zobaczyć Torcię
Nawet miałam się Ciebie Ewa zapytać, czy Torcia przyjedzie bo coś kiedyś coś o tym wspominałaś.....ale zapomniałam
_________________ Monika, Gucio, Jessi, Buggy i Sisi
no coś w tym jest.. Monika i Iza.. ja nei wiem dlaczego jej nei widzieliście.. Torcia przyjechała ok 15 i wyjechali dobrze po 17 :)byliśmy na spacerku i trochę gadaliśmy też pod domkiem.. śmialiśmy się ze się Torcia tak bała że się pod stołem chowała gdzie byli wszyscy kt się bała
to ja zaczynam jednak tupać tego maila z prośbą o zdjęcia
_________________ Pozdrawiam Ewa, Cindy i Marley
p/s podaruj nam swój 1%, KRS 0000395734
jak poznała Marleya to widać było tą iskierkę w oku
No na widok Marleyowskiego wszystkie jego kobitki były podekscytowane ...nasza również
Mariusz
no wiesz.. jakby to nie było to on im pokazywał co i jak jak się bawić (pomimo tego ze żadna z lasek się z nim nie bawiła jak były u mnie), dlaczego fajnie jest biegać i ogólnie żyć pełną parą Cinda była nauczycielką spania
_________________ Pozdrawiam Ewa, Cindy i Marley
p/s podaruj nam swój 1%, KRS 0000395734
Dołączyła: 20 Mar 2013 Posty: 1666 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2013-11-07, 18:37
Ewa i Cindy napisał/a:
Cinda była nauczycielką spania
A to też ważna czynność
_________________ "A Ty w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz, jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej.
I w ogień skoczyłbyś za mną, choć jestem tylko człowiekiem...".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum