O jakie suczątko przestraszone! Ale z kochanymi chłopakami od razu raźniej Fifulka ze swoją drużyną może nawet biegun zdobywać! Nie mogę się na Was napatrzeć, taka zgrana ekipa
A ostatnie zdjęcie...
_________________ “The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”
Dołączyła: 20 Mar 2013 Posty: 1666 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2014-09-13, 14:38
Wolność, czuję wolność No pięknie Fifi, biegasz jak burza po tym lotnisku
_________________ "A Ty w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz, jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej.
I w ogień skoczyłbyś za mną, choć jestem tylko człowiekiem...".
Fifi dzisiaj po raz pierwszy biegała wolna na spacerze z psami - jesteśmy z niej dumni! Wszystko zapamiętała, czego się wcześniej nauczyła. Przybiegała do nas, pilnowała się - po prostu wspaniale
Fifi - punkcik
Dziękujemy za dopingowanie naszej drużynie i pozdrawiamy
Fifce wcale nie chce się wstawać tej zimy... czyli wariacje łóżkowe o poranku i wieczorem.
Uwielbiam kształt cudownej tygrysiej łapy, która pachnie suszoną trawą <3
Pozdrawiamy
TO JUŻ ROK!
Dzisiaj mija pierwsza rocznica, od kiedy Fifi jest w naszej rodzinie. Nigdy nie zapomnę, kiedy pierwszy raz zobaczyłam ją, jak podnosi się i zagląda niepewnie przez tylną szybę samochdu cioci Amelki gdzieś na stacji benzynowej na obrzeżach Mysłowic. Przyjechała do Krosna z Torunia dzięki sztafecie zorganizowanej przez Wartowników i mimo zmęczenia i stresu, który przeżywała, od razu dała nam odczuć, jaką cudowną i poztywną jest istotą. Wiele nauczyliśmy się wzajemnie od siebie przez ten rok. O Fifi można mówić jedynie w samych pozytywach - to wspaniała sunia! Jest niezwykle inteligentna, jest wspaniałym myśliwym, cudowną towarzyszką domowych doli i niedoli, dzięki niej jesteśmy zdrowsi, bo zapewnia nam dawkę regularnego ruchu, no i jest po prostu piękna Z łatwością pojęła komendy podstawowego posłuszeństwa, które stosujemy w codziennym życiu i ułatwiaja nam one komunikowanie się. Zna też inne komendy. Z ochotą uczy się psich sztuczek - uwielbia dociekać i pracować swoja główką. Ostatnio przed świętami nauczyła się wyciągać pranie z pralki i bardzo ją to cieszy. Obiecujemy filmik... W polu jest błyskawicą! Wiele czasu zajęło nam odważenie się na zaufanie i odpięcie liny w polu - i ten widok cieszącej się swobodą i zapachami Fifi wart był tych wielu godzin nauki przywoływania i naciągniętych od liny rąk. Fifka ukochała nasze stare lotnisko - czuje się tam jak w raju, ma swoje ulubione zakątki, pędzi jak samolot przy starcie, i za każdym razem udaje się na swoje poważne psie misje. Najważniejsze, że przybiega do nas po wszystkim z radością. W polu jest indywidualistką - owszem fajnie jest zabawić się z innymi psami albo pańciostwem ale najważniejsze jest tropić i wytropić! Staramy się, aby jak najczęściej Fifka realizowała się w tym swoim darze. W domu nigdy nie było z nią żadnego problemu. Ryłkowe szpilki z początków... to było z tęsknoty, więc się nie liczy Kiedy nas nie ma odpoczywa i czeka. Żywo reaguje na odgłos samochodu, wyskakuje przednimi łapami na kuchenny parapet i szczeka radośnie. Lubi wyglądać przez szybę z naszgo parteru i sprawdzać, czy to my wracamy, czy opelek sąsiadów. Nigdy się jednak nie myli Jest przytulaśna - potrafi nawet sama pyszczkiem podważać dłoń i zakładać ją sobie na głowę
Miewa jeszcze swoje małe strachy. Burza i wystrzały są dla niej straszne. Nie lubi pukania - na odgłosy młotka lub ubijania kotletów opuszcza pomieszczenie. Jest bardzo pozytywnie nastawiona do psów i wszystkich zwierząt, chociaż niektóre duże psy ją nieco przestraszają, czasami siada i spuszcza uszy - mimo że ogon chodzi i chciałaby się bawić. Znają ją psiaki i ludzie nie tylko z naszego osiedla. Lubi odwiedzać mnie w pracy i zdarzało się, że uczestniczyła w wernisażach Zachowuje się zawsze wzorowo.
PO PROSTU FIFI-ANIOŁ Dziękujemy, że zaufaliście nam i jest z nami
latem podglądnęliśmy, że nasz pies naprawdę ma skrzydła...
Jeny, to już rok??? Jak to zleciało! Ja również nie zapomnę, jak ta słodka przylepa przeskakiwała od cioci Ewci do mnie, a potem jak powitała swoją nową rodzinkę w Mysłowicach Jakby tylko na Was czekała!
Tak bardzo się cieszę, że odnaleźliście się w świecie, że ta skrzydlata istotka wyniuchała Was swych duchowym noskiem i przefrunęła pół Polski, by spełnić swoje przeznaczenie
Życzę Wam kolejnych wspólnych, wspaniałych lat i wszystkiego najlePSIEJszego w Nowym Roku!
Wielbię Was, wielbię Fifulę i Wasze opisy jej cudnego życia
_________________ “The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum