My rowniez skladamy wielkie gratulacje
Wszystkiego co najlepsze
_________________ "Widziałem raz u psa taki wyraz oczu, spojrzenie pełne pogardy, które bardzo szybko znikło i jestem przekonany, że psy w zasadzie uważają ludzi za kretynów" - John Steinbeck
dziękuję wszystkim za gratulacje:) To ja jestem tym szczęśliwcem który będzie mógł się opiekować takim CUDEM!!!:):) Obiecuję że będę pisać na forum i wklejać coraz to nowe zdjęcia:) Droga ze szczecina do krakowa to cała wyprawa, ale postaram się jak najszybciej pojechać po "maleństwo":)
Witam serdecznie i już piszę jak tam Nelka. Otóż jest to pies idealny:) W samochodzie śpi rozłożona na tylnej kanapie, bardzo ładnie dogaduje się z labradorką mojej mamy ( Ciapą),koty też uwielbia!!:) W niedzielę odwiedziłyśmy moją babcię, któramieszka nadsamym jeziorem i Nelka odkryła, że woda to jej prawdziwy żywioł! Wpadła do jeziora i już po chwili znalazła się na jego środku! Na szczęście dośc ładnie przychodzi (przypływa) kiedy się ją woła, bo inaczej musiałabym się zanurzyć w tym lodowatym akwenie i po nią płynąć:) Ogólnie jest bardzo przytulińska i ciągle by chciała być miziana. Dziś została sama w domu przez 3 godziny i mimo pozostawienia przeze mnie butów na korytarzu i kilku innych przedmiotów które mogły być z apetytem schrupane,ku mojej radości Nelkanic nie wrzuciła "na ząb". A! Nellinda bardzo ładnie aportuje! Z rzeczy które mnie zaskoczyły to chba tylko to, że bardzo się ślini na widok jedzenia, ale tak naprawde bardzo bardzo - jak jej dzis rano szykowałam jedzenie to miałam całą mokrą skarpetkę ( bo bezpośrednio nad nią znajdował się ten sliniący łepek) i jeszcze wielką kałużę śliny obok:) Nauczka dla mnie, że muszę szybciej wszystko szykowac:) to chyba tyle. Postaram się jeszcze wkleić zdjęcia
Bardzo dziękujemy za te wspaniałe wieści i zdjęcia ślicznej Nelki Będę zołza i poproszę o więcej Widzę że Nelcia fantastycznie schudła więc Karol trzymał jej dietę
Nellinda jest bardzo szczuplutka, a jeszcze wyczesałam z niej ogromny wór sierści ( ochoczo się poddawała wszelakim zabiegom pielęgnacyjnym:)) Ma teraz fantastycznie aksamitny włos. Więcej zdjęć jutro ( jeśli tylko nie zapomnę zabrać aparatu na spacer)
W takim razie już nie mogę się doczekać kolejnej porcji fotek. I taka rada- można kilka zdjęć wklejać w jednym poście Po prostu wkleić link i następny po enterze i następny....
Nela jest naprawdę uroczą suczką:) Miła, usłuchana, grzeczna:) Uwielbia wodę i spacery:) Jest w stanie wyczuć i odnaleźć każdy, nawet najmniejszy zbiornik wodny:) Ostatnio na spacerze znalazła bagienko w którym wytaplała się calusieńka - więc przez chwilę miałam goldenkę o brązowo - zielonym umaszczeniu ( tłumaczę to sobie, że jako typowa kobieta postanowiła sprawdzić skuteczność zabiegów odmładzająco - pielęgnacyjnych w postaci maseczki błotnej...). Serio jest psem idealnym. Spodziewałam się chociaż jakiś problemów a tu NIC ( poza obfitym ślinieniem się na widok jedzenia )!! Jest niesamowicie inteligentna i fantastycznie się uczy. Cały przyszły weekend spędzimy nad morzem, więc Nelcia po raz pierwszy w życiu ujrzy taki ogrom wody:) Spodziewam się, że oszaleje z radości ( obiecuję wziąć aparat, żeby to uwiecznić). To chyba tyle. Zdjęcia wkleję w poniedziałek:)
Wspólne kąpiele
Pierwszy raz nad morzem:):):) pełne szaleństwo!!!
Morze to jest to co Nelcia uwielbia najbardziej. A jkie miała piękne futerko po wyjsciu z wody!!!
Brawurowy skok do wody
Nelcia jest psem idealnym. Nie ma z nią żadnych problemów.Jest bardzo przyjacielska i miluśińska.
Nelka jest rewelacyjna!!!
Zdjęcia oddają samą radość! Psiak szczęśliwy - my szczęśliwi
Aga przepraszam za mały OT, ale wydzę, że dzierżysz w dłoni wurzutnię do piłek (o ile się nie mylę) powiedz jak się sprawdza, bo mi bark powoli odmawia posłuszeństwa i zastanawiałam się nad tą zabawką?
Pływanie w morzu - to Świnoujście. Jest tam odcinek plaży specjalnie dla psów:) A jeziora to małe akweny blisko Gorzowa, niestety bez zaplecza wakacyjnego... A wyrzutnia sprawdza się genialnie!!! Wyrzuca się piłeczkę dużo dalej i nietrzeba brać oślinionej piłki do ręki:)
Powiem tak wszystkie zdjęcia cudowne, ale drugie i czwarte wymiata. Wiedziałam Aga, że Nelka będzie mieć u Ciebie raj, a teraz widzę, ze się nie pomyliłam nic a nic
To ja jestem w siódmym niebie z Nelcią:) Jest tak pogodna i miła, że nie można się nie uśmiechnąć na jej widok. A! I coś co jest dla mnie baaardzo dziwne: Nelinda nie wchodzi na kanapy!!!! Nawet jak nie ma nikogo w domu, to nie korci jej żeby tam wskoczyć... Nie spotkałam jeszcze takiego psa;) A jak cudownie asystuje przy gotowaniu!!! Jako jedyna nie kręci nosem na moje nawet najmniej udane eksperyment kulinarne Cudna jest i tyle.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum