Wiek: 38 Dołączyła: 04 Sie 2012 Posty: 3154 Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2013-05-22, 20:52
ha! Czyli miałam racje, chłopak się rozkręca, będzie coraz ciekawiej dobrze, że wszystko idzie w tą dobrą stronę. A fotki z proszeniem "wymiatają" hahahaaaaaa
_________________ Gdyby nie było zwierząt, życie nie miałoby sensu.
Tak Helionek w zajączkach jest bezbłędny ,a w żebraniu jeszcze lepszy Musze bardzo pochwalić chłopaka , dzisiaj sam pięknie oddał zabawkę , i świetnie bawiliśmy się bez wymian na smaczki nawet zaczął zachęcać Ingę do zabawy Parę zdjęć z dzisiejszej serii
Gwizdnąłem misia
Czas kolacji
Tak ładnie proszę
No daje tą kolację , czy nie daje
Taki ze mnie przystojniak
_________________ "Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - Louis Sabin
Helionek dzisiaj pojedzie do swojego docelowego DT do Kołobrzegu Wczoraj chłopaka pięknie obstrzygła ciocia Gosia, w szczególności szyję gdzie był sam filc ,a skóra już była odparzona. Teraz na pewno jest mu lepiej i lżej Bardzo się cieszę, że mogliśmy mu pomóc chociaż na krótką chwilkę , mam nadzieję, że znajdzie swoją kochających ludziów Madziu a my trzymamy kciuki aby chłopcy się polubili , i będziemy czekać na pierwsze relacje
_________________ "Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - Louis Sabin
Wiek: 34 Dołączyła: 06 Mar 2013 Posty: 1 Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 2013-05-27, 10:41
Witam wszystkich serdecznie
Tak jak Pani Ewa napisała, wczoraj koło 17:00 przyjechał do nas Helion i miał u nas zostać. Niestety psiaki się nie polubiły. W zasadzie to problemem była nasz Frodo, który ma okropny nawyk do kopulacji, czego Helion nie tolerował. A że nie mamy w naszym mieszkaniu możliwości odseparowania psów, Helion wrócił z Panią Ewą do swoich złotych koleżanek. Szkoda, że się nie udało,ale nie zrażamy się z chłopakiem bo chcemy pomagać tym cudownym psiakom. No i dla nas praca domowa: wyeliminować niepożądane zachowanie naszego kudłacza. Jesteśmy cierpliwi więc poczekamy na naszego tymczasowicza, a przez ten czas popracujemy z Frodzimierzem.
Witam Madziu , no szkoda ze chłopcy się nie dogadali. Jednak żebyśmy wcześniej wiedzieli o takim zachowaniu, to nie podejmowali byśmy takiej drogi. Każda próba zapoznania kończyła się fiaskiem, a potem Helion już nawet nie pozwalał się zbliżać do siebie. Tak praca domowa konieczna, jeżeli chcecie być DT, tak jak rozmawialiśmy i tłumaczyłam Wam, ze psiak sam z siebie nie będzie wiedział, że tak nie wolno. To Wy tego musicie go nauczyć, nieważne czy to będzie sunia czy pies prawie żaden pies nie będzie tego tolerował. No i tu kastracja jest jak najbardziej wskazana, bo chłopak ma taki popęd, że nawet nie zwraca uwagi na warczenie drugiego psa. Wierzę Madziu, że wam się uda i że za jakiś czas będziemy mogli zacząć współpracę. Trzymam za was mocno kciuki.
_________________ "Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - Louis Sabin
Wiek: 38 Dołączyła: 04 Sie 2012 Posty: 3154 Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2013-05-27, 17:50
Pies po kastracji do miesiąca czasu powinien całkiem zmienić swoje zachowanie. Pół roku temu wykastrowałam Fafika, który miał ten brzydki nawyk ze schroniska, i popęd to swoją drogą... Ale w zasadzie już po pierwszym tygodniu było widać pierwsze zmiany, nie mówiąc o tym, że wreszcie coś do niego dociera , psiak zmienił się bardzo na plus.
Trzymam kciuki za waszego przytulaka.
_________________ Gdyby nie było zwierząt, życie nie miałoby sensu.
Wiek: 38 Dołączyła: 04 Sie 2012 Posty: 3154 Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2013-05-27, 20:25
Amelko, aż postanowiłam to sprawdzić i 7.12.2012 roku Fafik był u nas, bo znalazłam to na forum o Boskim powspominałam, aż mi się łezka zakręciła, nie poznalibyście dzisiaj tych psiaków
Wracając do tematu. To może faktycznie nie każdy pies po kastracji tak się zmienia jak Faficzek. Ale z niego na przestrzeni dwóch tygodni zrobił się inny psiak, też oczywiście zwracaliśmy mu uwagę, żeby tak się nie zachowywał. Może faktycznie to efekt tego, że psiak jest niesamowicie inteligentny i szybko zrozumiał...
_________________ Gdyby nie było zwierząt, życie nie miałoby sensu.
Wiek: 38 Dołączyła: 04 Sie 2012 Posty: 3154 Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2013-06-03, 15:26
Nasz cudowny Helionek ciągle szuka swoich przyszłych, stałych właścicieli, którym skradnie serca!! Piesek jest wykastrowany i nie stwarza problemów, jednak trzeba być konsekwentnym w jego wychowaniu bo to bardzooo mądry i pojętny zwierzak. Jeszcze dużo może się nauczyć !
Za odrobinę uwagi potrafi zamienić się w największego i najcieplejszego przytulaka na świecie !! Co za pewne potwierdzi nam aktualny DT. Czekamy na relacje od naszego złociaka !
_________________ Gdyby nie było zwierząt, życie nie miałoby sensu.
Potwierdzam , potwierdzam Helion jest bardzo mądrym i wspaniałym psiakiem . Wygląda co raz lepiej, strupki już wszystkie poschodziły , rana na szyi zaczyna zarastać futerkiem Łapka też powoli się goi, aczkolwiek w niedziele w nocy zdjął sobie cały opatrunek , łobuz jeden Poza tym wszystko jest ok , jak dostaje jedzonko to już wie, że ma grzecznie czekać w pokoju pięknie zaczął reagować na komendę zostaw . Jak wróciliśmy ze zjazdu to szczęścia nie było końca , i nawet zaczął chłopak śpiewać , a przytulaniu nie było końca To tak na szybko, z ostatnich nowinek kochanego łobuziaka
_________________ "Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - Louis Sabin
Nadrabiamy trochę zaległości, bo troszkę nas nie było U Helionka wszystko w porządku, młody jest grzeczny, pilnie się uczy i czasami dostaje szajby w trakcie zabawy Opatrunek z łapki ściągneliśmy, aby szybciej się goiła. Na szczęście nie interesuje się tym tak bardzo i łapka powoli się goi. Ostatnio, gdy wychodziliśmy na spacer, pewien chłopak był tak grzeczny i przytrzymał nam drzwi od klatki. Helionek w ramach podziękowania, zeżarł mu kanapkę Na szczęście obyło się bez nieprzyjemności, chłopcy bardzo wyrozumiali pytali się czy kolacja smakowała A teraz trochę zdjątek, sama nie wiedziałam które mam wybrać, więc trochę ich będzie
No daj mi, boi mi zaraz język ucieknie :
A teraz spójrz mi głęboko w oczy
Hmm dała, czy nie dała :
Pobaw się ze mną :
Przeciąganie
Głupawka w wykonaniu Heliona
Taki mi się mordeczka śmieje
I trochę zdjęć ze spacerku
A tym pięknym uśmieszkiem, mówimy dzisiaj wszystkim dobranoc
_________________ "Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - Louis Sabin
Wiek: 38 Dołączyła: 04 Sie 2012 Posty: 3154 Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2013-06-12, 20:22
Super Ewuś, że rzuciłaś te fotki bo stęskniłam się za tą mordką, jest cudna bardzo pocieszna i jestem pewna, że nasz Helionek może komuś przynieść wiele szczęścia.
Dobrze, że macie tam takie tolerancyjne dzieci hahahaa, ale wydaje mi się, że urok Heliona zrobił swoje, uśmiecha się zabójczo, a jak do tego zjadł kanapkę to już w ogóle musiał być boski!
_________________ Gdyby nie było zwierząt, życie nie miałoby sensu.
Wczoraj odwiedziła nas pewna Pani, chmm okazało się, że to jest moja nowa ciocia Beatka z funfelą Lami, której wcześniej nie znałem . Poszliśmy najpierw na spacerek, aby moje współlokatorki mogły wyjść z mieszkania, no bo jak mam przyjmować gości przy takiej dzikości Uprzedzam od razu, że byłem bardzo grzeczny, ładnie przywitałem się z Lami , i z nową ciocią. Było super, ciocia mnie tak głaskała, że Lamila był chyba trochę zazdrosna, opowiadała również że jeżdżą na wieś i że jak trochę się poznamy to mnie też zabiorą Następna wizyta w piątek, już nie mogę się doczekać . A i cioteczka mówi, że wyglądam jak struś na jednym zdjęciu pewnie dlatego, że mam tak długą szyję
_________________ "Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - Louis Sabin
Wiek: 38 Dołączyła: 04 Sie 2012 Posty: 3154 Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2013-06-16, 23:10
Ojj Helionku Tobie to dobrze, nowa ciocia wydaje się być bardzo konkretną panią , oby tak dalej wszystko szło w dobrą stronę. A do tego ta nowa koleżanka, na pewno wpadła Ci w oko! Trzymam kciuki za kolejne spotkanie, zachowuj się ładnie i słuchaj nowej cioci
_________________ Gdyby nie było zwierząt, życie nie miałoby sensu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum