Witam wszystkich
Karmelek czuje się dobrze, wręcz wspaniale. Szybko sie zaklimatyzował, cały czas się bawi,jest pełen energii, ogon cały czas w ruchu
Ma własną piłkę, dobry z niego zawodnik ( jak widać na zdjęciach)
Jeszcze nie znalazł swojego miejsca ale i na to przyjdzie czas.
Wszyscy domownicy są nim zachwyceni i nikt nie sądził że tak szybko sie zaklimatyzuje sie u nas.
Karmelek, jest słodkim i przemiłym psem, słucha komend, tak jak napisałem jest pełen energii,na dworze leci do innych psów żeby sie bawić
Dzięki wielkie Andrzeju, że się u nas zalogowałeś i napisałeś co u Karmelka
Mam nadzieję, że zostaniecie z nami na dłużej.
Taka u nas tradycja, że tym, którzy zaadoptowali psiaka zmieniamy nicki na takie, które składają się z imienia właściciela i imienia psa. Masz jakiś pomysł?
_________________ "Posiadanie psa jest jak tęcza. Szczenięta są radością na jednym jej końcu. Stare psy są skarbem na drugim".
_________________ "Widziałem raz u psa taki wyraz oczu, spojrzenie pełne pogardy, które bardzo szybko znikło i jestem przekonany, że psy w zasadzie uważają ludzi za kretynów" - John Steinbeck
Witam.
Wczoraj Karmelek nie dawał mi spokoju i chciał sie cały czas bawić
Jeśli chodzi o jedzenie i picie to nie ma z tym najmniejszego problemu.
Gdy pani Ewa odwiedziła nas wczoraj to Karmelek na początku sie cieszył, ale później nie miał na nic ochoty i położył sie na przedpokoju, wyglądał na smutnego, nie dało go sie rozbawić ( moim zdaniem Karmelek myślał że go chcą znowu zabrać )
ALE JA JUŻ GO NIE ODDAM - NIKOMU !!
Jeśli chodzi spanie to pierwszą noc mnie obudził przed drugą bo sie bawił, wstałem pobawiłem sie z nim i poszedł spać. Dzisiejsza noc była spokojna, spał grzecznie na swoim miejscu.
Pozdrawiam .
Witam wszystkich po dłuższej nie obecności
nie moglem pisac bo nie miałem dostepu do internetu
Karmelek czuje sie doskonale, przytył 4 kg
ale nie ukrywam ze teraz mam z nim problem...
od wczoraj nie chce mi jesc... musze mu karme mieszac z jogurtem albo z czyms innym, ale tez wybrzydza... moze ma ktos jakis pomysł??
Karmelek był pare dni temu na spacerku bez smyczy
Nie było z nim najmniejszego problemu, słuchał komend i "latał" jak szalony,aż miło po patrzeć. Cały czas jest żywiołowy i pełen energii.
Zdjęcia z tego spacerku wstawiła Pani Warna.
Złociak z dnia na dzień mnie zadziwia ( pozytywnie ) ostatnio pierwszy raz był sam w domu na 2 godzinki, wszystko było na swoim miejscu
Natomiast dzisiaj był kolejny raz na spacerze(bez smyszy) ale tym razem nie sam, z znaną już wam wszystkim Kajunią.
Pierwsza randka zalicza się do udanych
Jak widać na załączonych fotkach.
PS. w piątek byłem u weta, piesek jest w bardzo dobrym stanie, tylko ma lekkie zapalenie prawego ucha. W piątek 21.01 jest zapisany na zabieg.
Witajcie!Szkoda , że nie wiedziałem , że spacerek u mnie za miedzą .A ja tak się nudzę sam odkąd Deila dała mi kosza.Też bym się wybrał.Ciekawe , którego Karmelka Kajunia by wybrała
Pani Alu nas nie było na tym spacerku ale zapewniam ze o Pani pamiętamy także jeżeli by się coś szykował na pewno dam znać tak ja się umawiałyśmy. Andrzeju co do jedzenia czy w ogóle nie chce jeść? czy nie chce jeść suchej karmy ? Jaka jest przyczyna tego ? Jeżeli nie chce jeść suchej karmy , spróbuj mu wymieszać z pasztetem, jogurtem naturalnym , serkiem wiejskim , białym twarożkiem może wtedy się przekona. Karmel niestety ma nawyk zjadania resztek po obiedzie ,a jak wiadomo nie jest to pełnowartościowe jedzenie dla psa . Może ktoś będzie miał jeszcze jakieś dobre rady .
_________________ "Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - Louis Sabin
Witam wszystkich po dłuższej nieobecnosci
Po pierwsze to Karmelek zaczyna wiecej jesc i już nie ma takich problemów z jedzeniem.
Mieszam mu karme z serkiem naturalnym albo czym innym
Karmelek jak wiecie to jest po zabiegu ( kastracji )
po zabiegu byl bardzo smutny i ma do tej pory koszmary
szczeka i piszczy przez sen.
a teraz stan ogulny Karmelka jest bardzo dobry
jest pelen energi i chce sie bawic i bez problemu je
tak jak powiedzial weta rana po zabiegu bardzo dobrze sie goi
jezdzil na zastrzyki ( antybityk )
i w poniedzialek na zdjecie szwów
chodz przeszkadza mu klosz ktory ma zalozony zeby sie nie lizal w miejsce zabiegu.
nie mam na ten momet zadnych fotek zeby wam pokazac jak Karmelek wyglada
ale jak juz bede miel to jak naj szybciej wstawie
co jeszcze byscie chcieli wiedziec na temat Karmelka??
smielo pytac
pozdrawiam
Witam.
Karmelek miał wczoraj zdejmowane szwy, był bardzo dzielny
Czuje sie doskonale, znów jest w swoim żywiole czyli odzyskał energię i chęć do zabawy, nawet już nie ma koszmarów (tak jak to pisałem wcześniej)
Cieszy mnie to że zaczął jeść samą suchą karmę.
To by było na tyle.
Jutro wstawię zdjęcia.
Witam.
Tak jak obiecałem wstawiam zdjęcia Karmelka
u niego jest jak w najlepszym porządku, nic sie nie zmieniło, zresztą widać to na fotkach.
Dzisiaj był na herbatce u Kajusi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum