Wczoraj minal pierwszy tydzien z nami !
A czujemy sie raczej jakby byla przynajmniej dwa miesiace
Wciaz nie moge sie nadziwic jaki madry z niej psiak, jak szybko rozumie co sie do niej mowi !
Dostala przyzwolenie na przynoszenie patykow do domu, oto co próbowala przytachac
Przezylysmy tez juz kapiel. Nie mam pojecia w czym sie wytarzyla, ale powtarzam Sobie, ze to byo TYLKO bloto
Do towarzystwa w wannie dostala kaczuszki, oczywiscie pierwsze co probowala je calkowicie zgryzc.
Ogolnie jestem z niej bardzo dumna, ze tak dzielnie zniosla kapiel. Dostala pozniej smaczki <3
Odkrylam tez, ze suszarka to jej wrog nr 1, i tym prostym sposobem psina schla "naturalnie" w naszym lozku
Na koniec zapraszamy wszystkich posiadaczy Instagrama na profil Mokki i Misi :
Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2017 Posty: 3577 Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2017-11-13, 17:03
Beata i Mokka napisał/a:
Odkrylam tez, ze suszarka to jej wrog nr 1, i tym prostym sposobem psina schla "naturalnie" w naszym lozku
ooo u nas zawsze przychodziła z zaciekawieniem do łazienki jak myłam włosy, na początku wchodziła pod prysznic żeby wytaplać się w kałuży, a potem siedziała i z zaciekawieniem patrzyła na suszarkę i nasłuchiwała dziwnych dźwięków jakie się z niej wydobywały... no ale może coś się jej odwidziało...
a jak chodzi o patyki, to tak! uwielbia te największe i najcięższe, poniżej wrzucę linka to filmiku jaki patol kiedyś sobie niosła i miała taką smutną minkę jak nie zmieściła się z nim do klatki bo jej się blokował w drzwiach zostawiłyśmy więc na dole i jak szła na następny spacer to oczywiście pierwsze co to go wzięła jak tylko wyszła z bloku https://www.youtube.com/watch?v=8wf0ZvyxFLo
_________________ 'Wszystko to, co człowiek zwierzęciu wyrządził, spadnie z powrotem na człowieka.'
Pitagoras
Witamy
W nowy rok wraz z Mokka weszliśmy wakacyjnie, rudzielec pojechał z nami do Południowej Anglii a dokładniej Torquay.
Okazało się, że mamy idealnego psiego podróżnika. Bez najmniejszych problemów dojechalismy pociągami na miejsce, pomimo początkowej chęci zaczepiania współpasażerów mala zwinela sie w kłębek i grzecznie spala ponad 2 h.
Po dotarciu na miejsce byliśmy w szoku, to było Psie miasto, w przeciągu 30 min spotkaliśmy 30 psów!
Mokka byla w jeszcze bardziej zaskoczona niz my, tyle nowych zapachów !
Nie znala morza ani piasku, ale od razu pokochala!
W hotelowym pokoju czekała na nią niespodzianka, dostała własną miskę, kocyk, smakołyki
oraz zabawkę ktora rozłożyła na drobne kawałki mniej wiecej w 10 min
W sylwestrowa noc tez udalo nam się przetrwać bez większych przygód, odpowiednio wcześniej poszlismy na ostatni spacer a sama polnoc Mokka spedzila owinieta w kocyk miedzy poduszkami w lozku, widac bylo, ze sytuacja jest dla niej nowa ale byla dzielna.
Rankiem juz nie bylo po niej widac sladu jakiegokolwiek stresu
Podroz powrotna juz czterokrotnie badziej zatłoczonym pociagiem rowniez minela szybko i przyjemnie:
Podsumowujac wyjazd Mokka skradla serca wszystkich, poczawszy od kontrolerow biletow, przez recepcjoninstow, przypadkowych ludzi na plazy a konczac na obsludze kolejki klifowej, wszyscy byli oczarowani jej przyjacielskim nastawieniem oraz pieknym rudym umaszczeniem.
A ze spraw bardziej domowych, mamy duza poprawe w relacji z kotem , piekny a zarazem przerazajacy widok bo jak w koncu tak 100% sie dogadaja beda razem rozrabialy
Pozdrawiamy, i do nastenego wpisu ! (oby szybszego )
_________________ "Motto kota: nieważne, co zrobiłeś - zawsze próbuj, by wyglądało na to, że to sprawka psa "
– Anonim
Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2017 Posty: 3577 Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2018-01-04, 15:33
Mokula!!!!!! Kochana moja malutka rudzia :*
Kochani, a może zabawa w trakcie sylwestra będzie budowaniem pozytywnego skojarzenia z wystrzałami, pomyślcie nad tym w przyszłym roku
_________________ 'Wszystko to, co człowiek zwierzęciu wyrządził, spadnie z powrotem na człowieka.'
Pitagoras
Wiek: 34 Dołączyła: 01 Paź 2015 Posty: 10102 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-01-04, 16:01
Super że napisaliście, ja jestem mega złakniona informacji o niej i zdjęc Kocham ją strasznie ! Ciesze się, że tak ładnie i dzielnie zniosła podróż pociągiem i noc sylwestrową No i 30 psów to musiał być dla niej raj, bo ona uwielbia zabawy z innymi psiakami Mimo wszystko najbardziej ciesze się, z ostatniego zdjęcia, które pokazuje piękną symbiozę między koteczką i Mokką ekstra!
Hej
Chociaż dopiero połowa stycznia my korzystamy ze słonecznej pogody !
Już jutro wielki dzień dla nas i Mokki, chociaż ona jeszcze nie wie co ja czeka.
Zaczynamy 8 tygodniowy kurs
Pewnie niepotrzebnie ale sie stresuje, tyle nowych psiakow i bedzie trzeba dobrze, sie zachowywac
Mam tylko nadzieje, że mloda nie bedzie jedynym nieokielznanym psem ktory bedzie na wszystko i wszyskich skakal
Trzymajcie za nas kciuki !
I na koniec : Mokka vs patyk
_________________ "Motto kota: nieważne, co zrobiłeś - zawsze próbuj, by wyglądało na to, że to sprawka psa "
– Anonim
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum