Wiek: 51 Dołączyła: 09 Mar 2016 Posty: 353 Skąd: Warszawa/Bydgoszcz
Wysłany: 2016-09-13, 09:55
puk, puk ... czy Mufin ma jakies nowe foto?
_________________ Pies ... ktoś kto zawsze cię zrozumie, niezależnie w jakiej sytuacji jesteś, niezależnie co mu zrobiłeś, zawsze będzie Cię kochał bezgranicznie.
Pies ... terapeuta i przyjaciel rodziny.
Pies ... to nie zabawka, on też ma uczucia
Agata i Muffin DOM WARTY GOLDENA
Dołączyła: 23 Kwi 2016 Posty: 28 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-09-25, 08:24
Oczywiście, że ma
Poniżej zdjęcia z naszego wypadu nad Bałtyk. Muffin to pies podróżnik bez obaw możemy go zabierać wszędzie ze sobą
Agata i Muffin DOM WARTY GOLDENA
Dołączyła: 23 Kwi 2016 Posty: 28 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-09-27, 07:27
Bardzo dziękujemy
Postaramy się robić ich więcej i wrzucać
Agata i Muffin DOM WARTY GOLDENA
Dołączyła: 23 Kwi 2016 Posty: 28 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-10-28, 09:20
Cześć Wszystkim
w sobotę minęło pół roku odkąd Muffin jest z nami, chociaż mamy wrażenie jakby od zawsze u nas był
Muffin jest na prawdę cudownym psiakiem, chociaż czasem trochę łobuzuje. Ciągle walczymy z podjadaniem na dworze, chociaż czasem mam wrażenie że on specjalnie łapie te chusteczki, żeby badać naszą czujność raz wygrywamy my, raz on
Raz na jakiś czas chodzimy z Muffinem na wybiegi na psów, żeby trochę się uspołeczniał Chłopak. Zauważyliśmy ze bardzo go interesują i lubi się bawić z psami, które są większe od niego ( minimalnie niższe bądź małe nie zasługują na jego uwagę ).
Z przykrych rzeczy, to ostatnio Muffin w trakcie zabawy z piłką i innymi psiakami złamał pazura (okropny widok), na szczęście złamał go całego, więc wet tylko go odciął. Obyło się bez rozlewu krwi
W załączeniu przesyłam kilka zdjęć z niedzielnego spaceru
Wiek: 47 Dołączyła: 19 Maj 2011 Posty: 7075 Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2016-10-28, 09:32
Golden i jesień, zółte liście to cudowna kompozycja
_________________ Kamila i Oskar
India 2003-2012[*]
Agata i Muffin DOM WARTY GOLDENA
Dołączyła: 23 Kwi 2016 Posty: 28 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-04-23, 21:50
Dobry wieczór i stało się, dzisiaj mija dokładnie rok odkąd zamieszkał z nami Muffin.
Może więc pora na małe podsumowanie?:)
Nasz rok w skrócie wyglądał tak: wakacje w Chorwacji, kilka wypadów nad morze oraz na podlasie, przebyta babeszjoza, oduczanie jedzenia chusteczek (chyba już to opanowaliśmy), dziesiątki zjedzonych bułek (tych legalnych i tych mniej), kilkanaście zabawek, etap od nie "będzie pies z nami spał", aż po "no zrób mu miejsce", poznanie nowych psów i ludzi w trakcie spacerów, wizyta u fryzjera i sierść....mnóstwo sierści...To był fajny rok i oby jeszcze jak najwięcej takich przed nami
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
