Forum Fundacji Warta Goldena Strona GłównaForum Fundacji Warta Goldena Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Chat  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
BOSS i SALI mają już dom pod Poznaniem - 320 i 197
Autor Wiadomość
Ela Hirka i Bakusia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 38
Dołączyła: 16 Gru 2012
Posty: 41
Skąd: okolice Poznania
Wysłany: 2013-10-02, 20:19   

Gratulacje :)
 
 
M!S!A 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 40
Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 16140
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2013-10-02, 20:21   

A jakie wieści u Sali, bo coś mało o suni piszecie :(
_________________
Pozdrawiam Michalina&Jamajka&Mailo

"Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie" B. Borzymowska
 
 
 
Kamila i Oskar 
WARTA GOLDENA

Wiek: 47
Dołączyła: 19 Maj 2011
Posty: 7075
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2013-10-04, 07:27   

Pozwoliłam sobie wkleić maila od Agaty:
Cytat:
Przepraszam za brak wiadomości ale mam dostep do internetu tylko w pracy
Sali czuje sie juz jak u siebie wskakuje na łóżko , kanapy jest bardzo aktywna, problemy z agresja mijają wystarczyło duzo gumowych gryzakow i już byle czego do ust nie bierze. Sterylka za tydzien. Fascynacja kotem pewnie sie nie skonczy jak go widzi piszczy z radosci:) z foxem sa juz przyjaciolmi. Sali jest taka slodka ciapa.sama radość
_________________
Kamila i Oskar
India 2003-2012[*]
 
 
 
Asterkowy Krzysztof 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 53
Dołączył: 02 Maj 2012
Posty: 2866
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-10-23, 14:00   

Sali i Fox stanowią cudowną parę.
Są to pieski pełne temperamentu. Salinka już pięknie przychodzi na komendę, wie wreszcie co to znaczy: "nie wolno".
Następnego dnia po sterylizacji już chciała biegać, blizna pięknie się jej goi.
Wspólnie z Foxem leżą na kanapie, gonią kota, albo ganiają po dworze/lesie/ bajorach.
Zbierając grzyby trzeba pilnować koszyka, Sali wykrada grzybki:)
pozdrawiam
,Agata Matecka
_________________
" per aspera ad astra"
Życie bez psa ,jest jak niebo bez słońca
 
 
Spajkowa Ewa 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 38
Dołączyła: 07 Sie 2013
Posty: 521
Skąd: Wolsztyn/DK
Wysłany: 2013-10-23, 14:03   

następny psiak z moich okolic :)
chyba muszę przekopać wszystkie strony, może wynajdę więcej potencjalnych kompanów do spacerów ;-)
_________________
"Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą- twoim Psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój - wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie."
Rambo *2009- 2013 [']
 
 
Marta Lawusiowa 


Wiek: 41
Dołączyła: 16 Sie 2015
Posty: 276
Skąd: Łódź
Wysłany: 2015-12-14, 18:39   

Boss niestety musiał opuścić swój poprzedni domek i od soboty mieszka z Panem Tomkiem pod Poznaniem :)
_________________
Pozdrawiają
Marta, Jarek i Lawucha :)
 
 
Milena i Kosmo 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 36
Dołączyła: 18 Lis 2012
Posty: 3505
Skąd: Kraków
Wysłany: 2015-12-14, 22:44   

Liczymy, że Pan Tomek skrobnie kilka zdań jak tam Boss/Odi sobie radzi, bo początki nie były kolorowe ;)
... doszły nas słuchy, że chłopak strzelił "focha" zaraz po dojechaniu do miejsca i zastrajkował, twierdząc "nie! nie wchodzę i już! " :mrgreen: no i było kuszenie, proszenie, szantaż nawet jego nowa psiowa siostrzyczka, posłużyła za wabik i na nic, wolał zostać przed domem ... na szczęście jak foszek lekko zelżał, stresik opadł i a głód wzmógł - pasztet zadziałał ! :-D

Tak więc wiemy na pewno, że charakterny Boss/Odi jest - O TAK !
Co nie znaczy, że uroku mu ubyło, co to, to nie !
Gorąco liczę, że Pan Tomasz uraczy nas jakimiś zdjęciami nowego pupila ;)
_________________
Pozdrawiają
Milena, Tomek i Kosmo Kosmo'wski
 
 
Kasia i Furias 
WARTA GOLDENA

Dołączyła: 08 Sty 2018
Posty: 1904
Skąd: Łódź
Wysłany: 2018-04-20, 08:02   

Świeże info o Sali:
"Dzień dobry,
Ostatnio właśnie liczyłem i wyszło mi, że Sali jest juz u nas 4,5 roku, a Boss prawie 2,5 roku. Generalnie u psiaków wszystko w porządku, są zdrowe, chętne do zabawy. Sali to oaza spokoju, której ulubionym zajęciem jest wylegiwanie się na słońcu wiosną i latem, a jesienią i zimą przed kominkiem. Uwielbia zabawy gumowymi piłkami oraz bieganie za patykami."
 
 
Kasia i Furias 
WARTA GOLDENA

Dołączyła: 08 Sty 2018
Posty: 1904
Skąd: Łódź
Wysłany: 2018-04-20, 08:05   

Świeże info o Bossie:
"Z Bossem jest juz trochę gorzej Uśmiech . Piesek nie lubi zostawać sam w domu i daje temu wyraz poprzez objadanie okien i drzwi. Za wszelką cenę próbuje nawiać z domu podczas naszej nieobecności, więc wychodząc do pracy musimy porządnie pozamykać dom, wszelkie okna, drzwi wewnętrzne ( na haczyki ) i zostawiać oba psy w pokoju, w którym mamy metalowe kraty wewnątrz. Mieszkamy w bardzo starym domu i tu wszystko jest inaczej, niż w standardowym budynku budowanym w XX lub XXI wieku. Okna są nisko osadzone w murze, co powoduje, że Boss zwietrzył szansę i regularnie uciekał nam przez te okna. Boss ma na swoim koncie 3 zjedzone okna + 1 wewnętrzne drzwi. Generalnie Boss to okaz łagodności. Uwielbia wspólne spacery po lesie, ale niestety musimy chodzić z nim na smyczy, gdyż wystarczy chwila nieuwagi, jakaś sarna lub zając w pobliżu i pies znika na dłuższy okres. Jest trochę nieokiełznany, ale nam to kompletnie nie przeszkadza. Myślę,że po tych 2,5 roku zapomniał już co działo się z nim wcześniej, bo z tego co wiem, to jego przeszłośc nie była zbyt ciekawa."
 
 
Kasia i Furias 
WARTA GOLDENA

Dołączyła: 08 Sty 2018
Posty: 1904
Skąd: Łódź
Wysłany: 2018-05-02, 01:15   

Wklejam zdjęcia Bossa (na niektórych z Sali):





 
 
Kasia i Furias 
WARTA GOLDENA

Dołączyła: 08 Sty 2018
Posty: 1904
Skąd: Łódź
Wysłany: 2018-05-02, 01:16   

Wklejam zdjęcia Sali (na niektórych z Bossem):





 
 
Nanka i Beza 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 35
Dołączyła: 02 Mar 2017
Posty: 3577
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2018-05-10, 17:12   

chyba przydałoby się większe łóżko :P
_________________
'Wszystko to, co człowiek zwierzęciu wyrządził, spadnie z powrotem na człowieka.'
Pitagoras
 
 
Nanka i Beza 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 35
Dołączyła: 02 Mar 2017
Posty: 3577
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2018-05-10, 17:14   

ojej, ten lęk separacyjny jest ogromny :( może kilka spotkań z behawiorysta by pomogło, może podpowie jakieś pomysły jak załagodzić te sytuacje :( nie myśleliście o klatce kenellowej np? aż dziw bierze, że mając psie towarzystwo, aż tak próbuje uciekać :(
_________________
'Wszystko to, co człowiek zwierzęciu wyrządził, spadnie z powrotem na człowieka.'
Pitagoras
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 61
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24940
Skąd: Warszawa

Wysłany: 2019-04-15, 13:51   

Łączę wątki.
_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 61
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24940
Skąd: Warszawa

Wysłany: 2019-04-15, 13:52   

Łączę wątki.
_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
rodzina Zeldy 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 60
Dołączyła: 25 Sie 2018
Posty: 220
Skąd: Kruszyn Krajeński
Wysłany: 2019-04-18, 10:16   

informacja od opiekuna Bossa i Sali:

Dzień dobry.

Pani Wiesiu.

Na wstępie chciałem przeprosić, że tak późno odpisuję, ale od dwóch miesięcy przechodzimy kapitalny remont domu w którym mieszkamy i komputer i maile poszły w zapomnienie.

Widzę ,że kolejny raz pracownicy fundacji zapomnieli, że oprócz Sali mamy równiez pod opieką Bossa Uśmiech

Oba pieski dogaduja się świetnie, choć Sali to raczej typ leniucha lubiącego długo pospać, poleżeć prze domem na słońcu, a Boss to niespokojny duch, który ciągle biega , ucieka, szaleje.
Z Salinką od początku nie było żadnych problemów ani zdrowotnych ani wychowawczych ( i oby tak juz zostało ). Uwielbia dzieci naszych znajomych.

Natomiast większe problemy były z Bossem, który musiał mieć bardzo trudną przeszłość. Pies nie może zostawać sam w domu, gdyż praktycznie w 9 na 10 przypadków kończy się to demolką. Jak dotąd zniszczył 3 okna, 2 skrzydła drzwi wydrapał ścianę. Ponadto wielokrotnie udawało mu się podczas naszej nieobecności otworzyć sobie okno i wyskoczyć z domu. Mieszkamy z domu , który ma 180 lat i jest bardzo specyficzny ze względu na fakt, iż jest bardzo niski.
Okna znajdują się na wysokości ok 1 m od podłoża, więc sama ucieczka nie grozi niczym strasznym, poza tym , iż teren jest nieogrodzony i podczas naszych nie obecności pies mógł praktycznie robic co chce. W tej chwili Boss zostaje zamykany na czas naszego pobytu w pracy w dawnej półotwartej stajni przerobionej na kojec, aby nic mu nie groziło. Póki co zdaje to egzamin, gdyż nie udało mu się uciec z tego miejsca.

Podsumowując, oba pieski żyją w spokoju na wsi. Maja do dyspozycji piękne tereny, towarzystwo dwóch kotów i kochających właścicieli.

Myślę,że jest im dobrze.

Pozdrawiam.
Tomasz Nowak
_________________
Wiesia, Piotr i Zelda :)
 
 
Dominika i Binek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 34
Dołączyła: 01 Paź 2015
Posty: 10102
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-04-18, 10:46   

rodzina Zeldy napisał/a:
Widzę ,że kolejny raz pracownicy fundacji zapomnieli, że oprócz Sali mamy równiez pod opieką Bossa Uśmiech


to trzeba Panu wyjaśnić że to nie do końca tak że zapomnieliśmy, tylko idziecie po liście psiaków. ;)
_________________
Nowy dom Binka :)
 
 
rodzina Zeldy 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 60
Dołączyła: 25 Sie 2018
Posty: 220
Skąd: Kruszyn Krajeński
Wysłany: 2019-04-24, 07:41   

Napisałam do Pana wyjaśnienie tej sytuacji i stała się tez opiekunką Sali, tak więc wszystko jest już ok :-)
_________________
Wiesia, Piotr i Zelda :)
 
 
Asterkowy Krzysztof 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 53
Dołączył: 02 Maj 2012
Posty: 2866
Skąd: Łódź
Wysłany: 2020-07-16, 19:49   

Wiadomości od Bossa i Sali

Prócz Bossa, jest jeszcze u nas Sali od prawie 7 lat.
Oba pieski mają się bardzo dobrze, korzystają z uroków lata oraz z ogromnych terenów jakie są wokół naszego domu. Bardzo lubią spacery ( Sali troszkę mniej Puszczam oczko ) i wszelkie zabawy na świeżym powietrzu. Boss powoli zaczyna się trochę uspokajać i nie wyrządza nam już takich szkód, o których pisałem we wcześniejszej korespondencji. Generalnie żyjemy sobie spokojnym ,sielskim życiem.... jak to na wsi Uśmiech

_________________
" per aspera ad astra"
Życie bez psa ,jest jak niebo bez słońca
 
 
Asia+Kudłacze 
WARTA GOLDENA

Wiek: 36
Dołączyła: 19 Wrz 2018
Posty: 1807
Skąd: Ignalin
Wysłany: 2020-12-26, 19:46   

W niedzielę 20.12. odeszła Sali. :( Pan Tomasz powiadomił nas o tym mailem:

"Z przykrością informuję, iż dzisiejszej nocy odeszła od nas Sali. Niestety nie znam na tą chwilę przyczyny śmierci. Od tygodnia Sali była osłabiona, miała momentami przyspieszony oddech, kiepski apetyt, była osowiała. Od poniedziałku podejmowaliśmy próby leczenia , niestety nieskuteczne... Wczoraj piesek miał się całkiem dobrze, dopisywał jej apetyt, chętnie poszła na spacer. Niestety rano okazało się ,że nasze nadzieje na wyleczenie pieska są płonne. Odeszła we śnie , po cichu i mam nadzieje, że bez bólu.
Dziś, już po śmierci Sali, dzwoniła do mnie Pani weterynarz z wynikami biochemii, jednak z całego wywodu Pani doktor zapamiętałem jedynie, że wykryli we krwi podwyższony poziom jakiejś substancji która prawdopodobnie świadczy o nowotworze wątroby.

31 grudnia Sali skończyłaby 9 lat. Mieszkała z nami od ponad 7 lat."
_________________
Tosia/Prezes/Leon/Bruno/Niunia

Tofik za TM...
 
 
Magdalena Tara 

Dołączyła: 23 Lip 2023
Posty: 105
Skąd: Oświęcim
Wysłany: 2024-12-15, 20:56   

U Bossa wszystko w porzadku choc powoli widac po nim, ze ma juz swoje lata. Na szczescie pies nie choruje, ma bardzo dobra kondycje fizyczna i chetnie bawi sie ze swoim kompanem -Chapo. Nasze pieski jedza glownie sucha karme , zazwyczaj z firmy Brit oraz gotowanego kurczaka z warzywami. Pies mial robione badanie krwi ok rok temu, wyniki nie pokazaly zadnych nieprawidłowości. Oczywiscie oba nasze psy sa zabezpieczone przed kleszczami obrożami Foresto. Pies miał także kontrolne echo serca. Jest regularnie zaszczepiony oraz odrobaczony. Nie bierze leków na stałe.

IMG_7564 (1).jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 164.21 KB

 
 
OlaDiunaYoshi 

Wiek: 30
Dołączyła: 01 Sty 2025
Posty: 66
Skąd: Konin
Wysłany: 2025-04-14, 18:20   04-04-2025

Chciałam opowiedzieć Wam, co u naszego Bossa. Niestety pojawiły się u niego drobne problemy zdrowotne. Dwa miesiące temu musiał zostać wykonany zabieg usunięcia narośli, która pojawiła się na powiece – na szczęście wszystko poszło dobrze i rana ładnie się zagoiła.

Teraz walczą z problemem z kręgosłupem, który daje o sobie znać, ale Boss jest pod opieką weterynarza i robimy wszystko, żeby mu ulżyć i pomóc jak najlepiej.

Poza tym Boss ma się dobrze – ma apetyt, humor dopisuje, a jego spojrzenie wciąż mówi jedno: „dziękuję, że jesteście”. To wspaniały pies, który mimo przeciwności nadal potrafi cieszyć się każdą chwilą.

BOSS 320.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 56.08 KB

_________________
Ola z Diuną i Yoshim
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Support forum phpbb by phpBB3 Assistant