Szczęścia may mnóstwo. Shaggy to istna torpeda. Szybko się do nas przyzwyczaił i, gdy tylko się ruszymy to wszędzie za nami biega ten ogonek. Jest bardzo mądry i szybko łapie czego się od niego wymaga. Bardzo wesoły z niego szczeniak. Załączam kilka zdjęć.
Shaggy rośnie jak na drożdżach. Z posłuszeństwem tez coraz lepiej. Wariuje oczywiście jak to szczeniak, ale zaczyna sygnalizować, ze chce wyjść na dwór. Na komendę "puść" oddaje bez problemu każdą zabawkę, którą trzyma w pyszczku. Także wszystkie "śmieci", które uda mu się zdobyć i pochwycić na spacerze spokojnie wyjmujemy z pyszczka (nie ma "szczękościsku"). Dzisiaj pojechaliśmy do lasu szukać wiosny. zamieszczam kilka zdjęć z "wyprawy". Mam mały problem ze wstawianymi zdjęciami. W podglądzie są w słabej jakości. Próbowałam wstawić z "fotosika" jest tak samo. Co robię nie tak? pomóżcie proszę
Shaggy waży już 19 kilo. Ostatnio maił trochę perturbacji jelitowych (raz kupy były ok, a raz zbyt luźne), ale po konsultacji u weterynarza zaczęliśmy podawać mu Royal Intestinal Gastro i wszystko ślicznie się uregulowało. Na tej karmie będzie przynajmniej przez miesiąc, a potem zobaczymy co będzie najlepiej służyło chłopakowi. Przyzwyczaił się do jeżdżenia samochodem i bez problemu jeździ sam w bagażniku naszego opla kombi. W domu właściwie już nie brudzi wcale. Miski też nie broni. Jest bardzo odważny i zaczepialski. Gdy zostaje w domu sam jest bardzo grzeczny i właściwie chyba cały czas śpi. Niczego w domu nam nie zniszczył, ale trzeba uważać bo nadal lubi ściągać ze stołu różne rzeczy i jest w tym naprawdę szybki.
Życzymy wszystkim Radosnych i Pogodnych Świąt, żeby można było jak najwięcej spacerować.
Pozdrawiamy serdecznie Grażyna, Piotr i Shaggy
Shaggy jest już sporym pieskiem. Jest coraz mądrzejszy, ale jeszcze czasami jak coś strzeli do tego kudłatego łebka, to bryka jak mała koza. Dwa razy wyjeżdżał z nami do rodzinki i trzeba przyznać, że w "gościnie" jest bardzo grzeczny. W stosunku do innych psów jest przyjazny i towarzyski. Zapoznał się z goldenką naszych znajomych i suczką - mieszańcem u naszej rodzinki. Bardzo lubi bawić się również z dziećmi. Święta Wielkanocne spędził z nami u rodziny niedaleko Gdańska i w ogóle mu nie przeszkadzało, że nocujemy i jesteśmy w innym domu. Shaggy wszędzie czuje się jak u siebie, taki z niego "obywatel świata". Chciałam załączyć kilka zdjęć, ale nie mogę (informacja, ze limit załączników został wyczerpany).
Pozdrawiam Grażyna
Kilka zdjęć Shaggiego.
I proszę mi tu nie oglądać telewizji!!!
Tak świetnie się bawię
A jak narozrabiam to udaję, ze mnie nie ma.
Ale jestem wykończony!!!
no nie wierzę.. udawanie ze go nie ma jest zarąbiste! gdzie jest Shaggy!!??
a odpoczynek na zdechlaka jest przecudny Marley przy tej pozie przód ma np na prawo... tył na lewo a głowa jakoś dziwnie pod poduszką schowana tylko za szybko reaguje jak z aparatem wchodzę
_________________ Pozdrawiam Ewa, Cindy i Marley
p/s podaruj nam swój 1%, KRS 0000395734
Miło nam poinformować, ze Shaggy skończył dzisiaj pół roku. Jest już sporym psem. Nie ma z nim większych kłopotów. Co prawda ma zapędy do dominacji, ale wprowadzone zasady, konsekwencja i cierpliwość przynoszą niespodziewanie szybkie efekty, a trzeba przyznać, ze Shaggy jest bardzo bystrym pieskiem i w lot łapie o co nam chodzi. Uczy się pilnie wykonywania różnych komend i całkiem ładnie chodzi na smyczy. A to kilka zdjęć tego naszego kochanego łobuza.
Spacer spacerem, ale dajcie mi ludzie odpocząć!!!
A w ogóle to niezły ze mnie dzikus.
Fajtnęli zemglony i leżą.
Zupełnie nie rozumiem dlaczego w domu dostaje wodę w misce ?!
Pani Grażynko bardzo dziękujemy za zdjęcia , Wika co chwilkę dopytuje się o Shaggusia . Ale chłopak nam urósł i wypiękniał Super że jest taki grzeczny i że tak pilnie się uczy . Proszę wyściska łobuziaka od nas
_________________ "Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - Louis Sabin
Pani Ewuniu wyściskamy go oj wyściskamy. Proszę powiedzieć córci, że pamięta wszystko czego go nauczyła. Piątkę przybija pokazowo. Jeśli wybierzemy się do Gdańska to bardzo chętnie się z Wami spotkamy.
Pozdrawiamy serdecznie
Pani Grażynko bardzo dziękujemy , no tak piątka to zdecydowanie praca Wiki . Wika bardzo ucieszyła sie z możliwości spotkania , no najlepiej teraz i od razu ale jej wytłumaczyłam ze to będzie przy okazji Ale te jego strasznie urokliwe spojrzenie mu zostało , takie zawadiackie
_________________ "Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - Louis Sabin
Shaggy skończył już siedem miesięcy. Zrobił się z niego całkiem spory pies. Jest grzeczny, kochany i straszny z niego romantyk. Uwielbia "wgapiać " się w niebo, gonić motylki i dmuchawce. Jest bardzo przyjacielski w stosunku do ludzi, uwielbia bawić się z innymi psami. Od chwili, gdy zapoznał się z kicią naszych znajomych bardzo przyjacielsko odnosi się do wszystkich kotów na podwórku, niestety nie wszystkie koty są równie przyjacielskie.
Pozdrawiamy serdecznie.
haha, uwielbiam kudłatych romantyków! Shagulec ma dostojeństwo wypisane na "twarzy". Zapewne, gdy wieje wiatr, unosi głowę i wącha, co też on przynosi za zapachy wyglądając przy tym, jak natchiony wieszcz
_________________ “The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”
Oj tak!!! Poza tym obserwuje samoloty, ptaki, a gdy załatwi na dworze co potrzeba i już się wybryka to potrafi leżeć godzinę w trawie i obserwować muszki, mrówki i inne robaczki. A wyraz pyska ma przy tym tak zaaferowany, że klękajcie narody!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum